Podejmując decyzje zakupowe konsument kieruje się zwykle wieloma przesłankami. Cena ma bardzo wysokie znaczenie, szczególnie w dobie kryzysu, ale nie jedynie. Wysoką wartość ma też polskie pochodzenie, tradycyjne metody wyrobu, a także rodzinny charakter firmy. A takich przedsiębiorców w Polsce nie brakuje.
W polskiej przestrzeni handlowej funkcjonuje wiele przedsiębiorstw, które są w rękach kolejnych pokoleń swych założycieli. I nie ma tu ograniczeń co do kategorii – są wśród nich m.in. producenci słodyczy, nabiału, mięsa czy bakalii. Jak się okazuje Polacy nie tylko mają świadomość polskości produktów, które wybierają, ale chętnie się na nie decydują, by wspierać rodzime biznesy. A na sklepowych półkach nie brakuje polskiej żywności.
Patriotyzm po polsku
To, że Polacy chętnie kupują polskie produkty, a także znają znaczenie poszczególnych oznaczeń to poświadczających, ma potwierdzenie w liczbach. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi we współpracy z Kasą Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa wzorem lat ubiegłych zrealizowało badanie „Polska Wieś i Rolnictwo”. Wyniki najnowszej edycji poświęcone są w dużej części zagadnieniom patriotyzmu konsumenckiego, marnotrawienia żywności czy zmianom nawyków żywnościowych.
Jak wynika z badania, najbardziej rozpoznawalnym z oznaczeń używanych na towarach spożywczych jest „Produkt Polski”. Zna go aż 75,6% badanych. Na drugim miejscu znajduje się „Bez GMO/Wyprodukowano bez stosowania GMO. To oznaczenia znało 64,6% respondentów. Podium zamyka „Poznaj Dobrą Żywność”. Tutaj znajomością wykazało się 59,4% biorących udział w badaniu osób. W sumie wszystkie oznaczenia o jakie zapytali autorzy badania, były bardziej rozpoznawalne niż w 2021 roku.
Znajomość oznaczeń to pierwsza kwestia. Drugą jest ich wpływ na podejmowane przez konsumentów decyzje. Jak wynika z badania, przy zakupie żywności, największy wpływ na ich ostateczny wybór miało oznakowanie „Produkt Polski”. Potwierdziło to 48,1% badanych. Co ważne, głównie osoby określające swoją sytuację finansową jako „złą” czy „bardzo złą” wskazywały, że oznaczenia nie mają wpływu na ich decyzje zakupowe.
Autorzy badania wprost zapytali „Na ile ważne jest dla Pana(i), by żywność, którą Pan(i) kupuje, była wyprodukowana w Polsce z krajowych surowców?”. I odpowiedzi różniły się w zależności od powiązań z rolnictwem i miejscem zamieszkania. We wszystkich jednak przypadkach, kierowanie się polskim pochodzeniem zyskało na znaczeniu w 2022 roku w porównaniu do poprzedniego.
W przypadku mieszkańców wsi i obszarów wiejskich, aż 33,5% osób wskazało że polskie pochodzenie żywności jest dla nich bardzo ważne, a dla 27,4% – raczej ważne. Z kolei osoby niezwiązane z rolnictwem w 29,9% wskazały na bardzo ważne znaczenie tej kwestii, a dla 26,6%, było to w jakimś stopniu istotne. Natomiast rolnicy są grupą, której najbardziej zależy na pochodzeniu produktów spożywczych. Aż 45% osób z tej grupy wskazało, że to niezwykle ważne, a dla 28,4% – ważne.
Cudze chwalimy, swego nie znamy…
Czy aby na pewno? Znajomość polskich oznaczeń, a także produktów jest bardzo silna. Nasze rodzime wyroby są też cenione poza granicami kraju. Na przykład Polska jest pierwszym producentem mięsa drobiowego w Europie, a 6. jeśli chodzi o wołowinę.
Polska plasuje się też na 3. miejscu w produkcji surowego oleju rzepakowego. Wyprzedzają nas jedynie Niemcy i Francja. Zajmujemy też zaszczytne miejsce w produkcji piwa. Plasujemy się za Niemcami i Hiszpanią.
Polska może poszczycić się także historią produkcji wódki, gdzie produkt ten doczekał się nawet swojego święta i wyjątkowego Muzeum. Należy pamiętać że „polska wódka” jest chronionym oznaczeniem mającym promować nasz rodzimy produkt nie tylko w kraju, ale też poza jego granicami.
Rodem z kraju nad Wisłą
Firm z polskimi korzeniami i tradycyjnymi metodami wyrobu jest w naszym kraju bardzo wiele. Nie sposób wskazać wszystkich, dlatego też skupimy się na kilku, które działają w obszarze FMCG.
Nazwisko Zbigniewa Grycana jest niezwykle znane w sektorze spożywczym, a także wśród miłośników lodów. Przedsiębiorstwo wyrosło z niewielkiej rodzinnej firmy, a obecnie jest jednym z liderów w kategorii lodów familijnych. Do dziś prowadzi je rodzina Grycanów i hołduje pierwotnej tradycji wyrobu tej słodkiej przekąski, używając przede wszystkim pochodzących z Polski surowców.
Grupa Mokate jest jedną z niewielu polskich firm, które mogą pochwalić się wielopokoleniową tradycją. Jej początki sięgają roku 1900, kiedy to członkowie rodziny Mokryszów stali się właścicielami sklepu kolonialnego w małej miejscowości Dobra na terenie dzisiejszych Czech. Dziś przedsiębiorstwo ma międzynarodową renomę, a oferta obejmująca kawy i herbaty oraz słodycze – ciągle rośnie w siłę.
Polska jest jednym z głównych europejskich producentów mięsa. Stąd też nie dziwi fakt, że wiele firm zajmujących się taką działalnością, szczyci się rodzimym pochodzeniem. Tak też jest w przypadku Zakładów Mięsnych Silesia. Przedsiębiorca wskazuje, że w strukturach firmy jest 100% polskiego kapitału, a sama tradycja produkcji ma już 30 lat doświadczenia.
HELIO to z kolei polski producent specjalizujący się w kategorii bakalii i mas. Kilka dekad doświadczenia zaowocowało licznymi laurami i certyfikatami jakie co roku dostaje firma. Oprócz inwestowania w polskie surowce, przedsiębiorstwo jest oddane trendom proekologicznym, podkreślając naturalność swoich produktów i wyrób w zgodzie z dobrem planety.
Kolejnym nazwiskiem, które w branży spożywczej jest bardzo znane, to Koral. Józef Koral stworzył wielkie przedsiębiorstwo, które rozwija się dwutorowo. Z jednej strony dba o rozwój tradycji wytwarzania lodów, co oddaje marką Bracia Koral Jak dawniej, a także stara się być bliskim młodym pokoleniom nawiązując współpracę z Youtuberami czy znanymi postaciami Tik Toka.
Wiele dekad doświadczenia mają w swoich historiach polskie mleczarnie. Jedną z nich jest Spółdzielnia Dostawców Mleka w Wieluniu. To zakład mleczarski z ponad 80-letnią tradycją. Obecnie jest jednym z większych producentów wyrobów nabiałowych w regionie łódzkim. Mleczarnia posiada własną bazę surowcową, a mleko do przerobu pozyskiwane jest od wielu dostawców z okolicznych powiatów. Jednak produkty sygnowane logo producenta znane są w całym kraju.
Firm z rodzinnymi tradycjami i oddanych kultywowaniu polskich metod wyrobu produktów jest wiele. Dla lwiej części podkreślanie korzeni jest częścią marketingu, a dla wielu – nawet tożsamości. Każdy kryzys pogłębia przywiązanie do narodowej gospodarki stąd też powodów, by wybierać polską żywność jest naprawdę wiele. Na czele jednak zawsze stawiana jest jakość.
Joanna Kowalska
Zastępca Redaktora Naczelnego ds. Mediów Cyfrowych
Fot: AdobeStock