Kategorie produktów

Karnawał 2023

Poniedziałek, 16 stycznia 2023 Autor: Monika Książek , HURT & DETAL Nr 01/203. Styczeń 2023
Gorączka sylwestrowej nocy tanecznym krokiem wprowadziła nas w czas niezapomnianych imprez karnawałowych. Przed nami wielkie bale oraz kameralne domówki, które Polacy uwielbiają. Szampańską zabawę i dobre towarzystwo uzupełnią serwowane przekąski i napoje. Smakołyki słone i słodkie, ulubione trunki z alkoholem lub bez, dania na ciepło oraz sałatki – czego nie może zabraknąć podczas karnawałowej imprezy? Sprawdzamy co znajduje się w koszykach zakupowych Polaków oraz co na tę okazję przygotowali producenci.
Czas spędzony w gronie znajomych czy rodziny przy dobrej muzyce, przekąskach i ulubionych trunkach – brzmi wspaniale. Jednak zanim dojdzie do spotkania czas na skomponowanie menu. W końcu jedzenie i picie to jedna z kwestii najważniejszych podczas imprezy karnawałowej. Całonocne zabawy wymagają wręcz posiłków dodających energii, a dobry humor zapewnią kolorowe drinki. Skomponujmy menu na imprezę karnawałową!

Hucznie i z bąbelkami1

Karnawał to okres kiedy najważniejsza jest dobra zabawa i spotkania ze znajomymi. Pozwalamy sobie na więcej, zarówno w przygotowywaniu i jedzeniu wyśmienitych przekąsek, jak i spożywaniu napojów alkoholowych. Jak wynika z badania SW Research przygotowanego specjalnie dla Hurt & Detal – już 47,6% Polaków nie wyobraża sobie karnawału bez szampana bądź wina musującego. Ze stwierdzeniem, że: „karnawał to dobra okazja na pofolgowanie sobie, w tym czasie pozwolę sobie na więcej przyjemności” zgadza się 45,9%.

Według odpowiedzi respondentów napój alkoholowy, który cieszy się największą popularnością podczas sylwestra to szampan (57,4%). Z całą pewnością jego popularność w tym dniu osiąga pik sprzedaży jednak podczas karnawału konsumenci równie chętnie sięgają po trunki pijane podczas sylwestra. Do wybieranych rodzajów alkoholi przez respondentów należą także: wódka (33,5%) oraz wino musujące (27,5%). Tuż za podium znalazła się whisky (22,1%). Najniższy poziom zainteresowania dotyczy rumu (4,5%).

Imprezowanie bez alkoholu wśród nowych trendów

Poza trunkami z zawartością alkoholu na rynku dostępnych jest wiele opcji bez jego dodatku. Również w karnawale będą się one cieszyły zainteresowaniem. Bo jak wynika z badania SW Research chęć spróbowania trunków bezalkoholowych w okresie karnawałowym zadeklarowało 39% respondentów2.

Kategoria napojów bezalkoholowych oraz tych o niskiej zawartości alkoholu zyskała w ostatnim czasie skrótowe określenie NoLo. Z najnowszego raportu firmy IWSR wynika, że zwrot ku lżejszym alkoholom, a nawet bezalkoholowym w ostatnim czasie nabrał wyjątkowo szybkiego tempa. Zamiast prosecco, ginu czy wina konsumenci coraz częściej sięgają po ich bezalkoholowe wersje, których na rynku jest coraz więcej. Również grono konsumentów takich trunków będzie rosło. Z raportu „IWSR Drinks Market Analysis” wynika, że w 2022 roku globalna wartość napojów NoLo osiągnęła 11 mld dol., co oznacza wzrost o 7% w porównaniu z rokiem poprzednim. Obecnie produkty tego typu stanowią ok. 3,5% całej branży alkoholowej. Przewidywany jest dalszy wzrost w kolejnych latach, w 2026 roku wzrost ma wynosić 7%. Zdaniem ekspertów dynamiczny wzrost będzie dotyczył również bezalkoholowych odpowiedników mocnych alkoholi3.

Popularność bezalkoholowych trunków znalazła się również wśród trendów na 2023 rok według Pinterest. Raport „Pinterest Predicts 2023” to zapowiedź najważniejszych nadchodzących trendów w modzie, urodzie i designie, a także w stylu życia. A więc ten rok będzie czasem odbudowywania się życia towarzyskiego i korzystania z każdej możliwej okazji do tego, aby się dobrze bawić. Co istotne będzie się to odbywało bez alkoholu. Od miesięcy popularność zyskują mocktaile, czyli drinki bezalkoholowe. Według autorów raportu imprezowanie na trzeźwo nie będzie już nikogo dziwić4.

Zakupy w czasach inflacji

W obliczu rosnących cen Polacy szukają oszczędności i ograniczają wydatki na przyjemności. Kondycja finansowa Polaków i związane z nią pesymistyczne nastroje, znalazły odzwierciedlenie w wyborach konsumenckich.

W niektórych kategoriach widać to szczególnie, np. w kategorii win. Częściej wybierane są tańsze wina, a te droższe zostawiane na szczególne okazje. „Skokowe wzrosty cen produktów i usług zaspokajających podstawowe potrzeby, czyli mediów, kredytów i jedzenia, spowodowały uszczuplenie portfela konsumenta, który obecnie dużo wnikliwiej niż rok temu analizuje wydatki na wszelkie przyjemności. W branży winiarskiej widocznie został zahamowany trend premiumizacji. Konsumenci chętniej sięgają po produkty w niższej cenie, przy czym jednocześnie zwracają uwagę na jakość wina. Przy bardzo dynamicznie rosnących cenach surowców i opakowań, oczekiwania konsumentów stanowią duże wyzwanie dla producentów” – stwierdza Jakub Nowak, Prezes firmy JNT Group.

Alkohole na paragonach

Karnawał to czas, kiedy mamy wszelkie powody sądzić, że spożycie napojów alkoholowych wzrośnie. Czy tak rzeczywiście się dzieje? „Patrząc na wolumen sprzedaży w sklepach małoformatowych dane CMR wskazują, że po grudniu, kiedy to wyraźnie widać wzrost, styczeń i luty to okres nieco niższej sprzedaży, która jednak od marca wyraźnie rośnie zarówno wolumenowo, jak i wartościowo. To jednak ujęcie dotyczące całej kategorii alkoholowej, a jak wiadomo, dopiero głębsze spojrzenie daje pełny obraz” – przyznaje Roman Szymanda z CMR.

Najbardziej istotna zarówno wolumenowo, jak i wartościowo podkategoria to piwo. „Spożycie piwa mocno uzależnione jest od pogody – mówiąc krótko, im cieplej, tym więcej go kupujemy. Zima nie jest więc momentem kulminacji spożycia piwa. Natomiast co do miejsca zakupu – to kanał sklepów małoformatowych do 300 mkw. jest najważniejszy dla piwa, praktycznie 3 na 4 kupowane piwa kupowane są w sklepach tego kanału” – mówi Roman Szymanda. Okres zimowy to też czas relatywnie węższej oferty sklepów dla konsumentów. Jak zaznacza ekspert, o ile w letniej kulminacji na klientów sklepów o powierzchni do 300 mkw. czeka już ponad 120 wariantów tego napoju, to zimą, a więc także w okresie karnawału, jest to średnio niespełna 100. „Co do stylów piwnych, okres ten należy do najwyższych w skali roku udziałów wiodących w Polsce segmentów, a mianowicie lagerów, oraz piw mocnych” – dodaje analityk danych CMR.

Kolejna podkategoria to wódki czyste. „Grudzień i następujące po nim miesiące karnawału to okres najwyższych udziałów tej grupy produktów w wartości i wolumenie sprzedaży w sklepach małoformatowych. Kanał ten jest zresztą dla wódek czystych tylko nieco mniej istotny niż dla piwa, gdyż generuje 71% wartości sprzedaży (okres skumulowany 1-9’2022)” – mówi Roman Szymanda. Według CMR okres karnawału generuje ponad 25% udziału wódek czystych w wartości sprzedaży, podczas kiedy w pozostałe miesiące (zwłaszcza letnie) spada on do nawet 20%.

„Dość podobnie rozkłada się w czasie sprzedaż kolejnej pod kątem znaczenia podkategorii – wódek smakowych. Zaznaczmy, że dla wódek smakowych kanał sklepów małoformatowych do 300 mkw. to prawdziwy dominator: 85% wartości sprzedaży (okres skumulowany 1-9’2022). Co do marek – w karnawale 2022 według danych CMR największe udziały w liczbie transakcji miały Żubrówka Biała (CEDC) i Żołądkowa Gorzka (Stock) z wódek czystych, oraz Cytrynówka Lubelska (Stock) i Soplica Pigwowa (CEDC)” – mówi analityk CMR.

Wśród kolejnych, mniejszych już podkategorii w okresie karnawału warto wspomnieć o whisky i bourbonach, których sprzedaż w rozkładzie rocznym delikatnie wzrasta, chociaż także w tym przypadku sklepy małoformatowe nie są aż tak istotnym kanałem sprzedaży i generują podobny udział w wartości sprzedaży, jak dla win stołowych.

Udział wolumenowy, jak i wartościowy win stołowych w okresie karnawału również rośnie. „Wzrosty te są wyższe wartościowo, co oznacza, że wybieramy nieco droższe produkty” – mówi Roman Szymanda. Według danych CMR sklepy małoformatowe nie są tak wyraźnie wiodącym kanałem sprzedaży dla tej grupy produktów, generują bowiem 39% wartości sprzedaży (okres skumulowany 1-9’2022).

Jak wygląda oferta produktowa dostępna dla klientów sklepów małoformatowych do 300 mkw.? „Trzeba przyznać, że mały format to niekoniecznie mały wybór, a na pewno nie w kategoriach alkoholowych. Średni wybór na sklep to bowiem znacznie ponad 200 produktów, aczkolwiek prawie połowa tej oferty to piwa. W okresie karnawału 2022 oprócz ok. 100 piw, na kupujących czekała oferta ok. 60 wódek smakowych, ponad 30 wódek czystych, a także ponad 20 win stołowych czy 11 whisky i bourbonów. Jest więc w czym wybierać” – podsumowuje Roman Szymanda.

Jakie wina pijemy?

Wina to popularna kategoria w karnawale, zwłaszcza ze względu na segment z bąbelkami. Jak pokazują badania NielsenIQ, w ciągu ostatnich 12 miesięcy Polacy wydali na wino ponad 4 mld zł, czyli o 4,9% więcej niż rok wcześniej5. Podobnie jak w innych kategoriach wzrost wartości sprzedaży nie jest jednoznaczny ze wzrostem ilości sprzedaży. W przypadku win zaobserwowano spadek ilości kupowanego wina o 0,9% w porównaniu do roku poprzedniego. „Wyniki sprzedaży odzwierciedlają kondycję finansową i nastroje Polaków. Wielu wydatków nie da się uniknąć, lecz redukcja tych na przyjemności, a jest nią na przykład wino, okazuje się coraz częstszą decyzją” – komentuje Magdalena Zielińska, Prezes Związku Pracodawców Polska Rada Winiarstwa.

Wina spokojne to największa kategoria rynku wina, stanowiąca ponad 60% wartości win sprzedanych w Polsce. Ich wartość w ostatnim roku, podobnie jak przed rokiem, osiągnęła poziom 2,5 mld zł, jednak wolumen sprzedaży odnotował 4% spadek w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej. „Polska wciąż jest krajem, gdzie dominuje sprzedaż spokojnego wina czerwonego, a tym najbardziej sztandarowym jest primitivo” – tłumaczy Paweł Gąsiorek, Prezes Domu Wina. „Duży wzrost notujemy w kategorii win różowych, ale tu jest efekt niskiej bazy. Natomiast na rynkach światowych ogromnie wzrosła sprzedaż wina białego. Do tego stopnia, że są takie regiony winiarskie, że go brakuje. Moda na białe wina dociera też do Polski. Sądzę, że wynika to z charakteru tych win. Są lekkie, nieskomplikowane, przyjemnie się je pije na nieformalnych spotkaniach towarzyskich. Dla osób, które nie lubią piwa są świetną alternatywą. Lubią je panie i młodzi. To oni napędzają ten wzrost. Sądzę, że proporcje konsumpcji win białych do czerwonych będą się w Polsce zmieniać na korzyść tych pierwszych” – ocenia Prezes Domu Wina.

Wina aromatyzowane to kolejna kategoria, która dobrze radzi sobie na rynku polskim. Szczególnie upodobało sobie je młode pokolenie dorosłych. Z pewnością nie bez znaczenia jest fakt, iż wychowało się ono na napojach kolorowych, smakowych i obecnie tych samych cech poszukuje w winach. Warto podkreślić, iż kategoria win aromatyzowanych często stanowi pierwszy krok konsumenta w drodze ku degustacji win wytrawnych, bardziej wysublimowanych” – dodaje Jakub Nowak, JNT Group.

W przeciwieństwie do win spokojnych, druga największa kategoria, czyli wina musujące, nadal rozwija się zarówno pod względem wartości, jak i wolumenu sprzedaży. Prym niezmiennie wiedzie tu prosecco. „Rozwój rynku win musujących, a w szczególności prosecco, to nie tylko polska specjalność” – mówi Tomasz Potrzebowski, ekspert rynku wina w firmie Henkell Freixenet Polska. „Trend ten utrzymuje się w wielu krajach i jak prognozuję – stan ten utrzyma się również i w 2023 roku” – dodaje.

Za co kochamy prosecco? „Pić prosecco to jakby naśladować Włochów, którzy są mistrzami dolce vita. Prosecco jest zatem esencją włoskiego luzu i umiłowania życia. Warto pamiętać, że generalnie wina musujące kojarzone są, nadal przez wielu, jako trunki przeznaczone do celebrowania jedynie ważnych chwil. Dzięki opisanym wyżej cechom prosecco opuściło ten krąg i poszło naprzód, czyli stało się winem codziennym. Prosecco cudowne jest pite solo, ale warto podkreślić, że i równie często wykorzystywane jest jako baza do pysznych i modnych koktajli, które bez trudu przygotować można w domu. W czasach cięcia wydatków ma to znaczenie” – tłumaczy Tomasz Potrzebowski.

Menu na karnawał

Deska wędlin i serów, sałatki, dania główne, mini kanapeczki, szaszłyki, koreczki, ciastka, wafelki, wypieki, zapiekanki, pizza, przekąski słone, zupy czy sushi – propozycji do imprezowego menu jest wiele.

Jedną z pozycji często pojawiającą się na paragonach klientów w karnawale są kabanosy. Zarówno solo, w koreczkach czy w kompozycji na desce wędlin są przekąską, która trafia w gusta większości osób. „Paczkowane kabanosy to kategoria, której sprzedaż konsekwentnie rośnie i tego trendu nie zatrzymała nawet rosnąca inflacja. Ceny produktów z tej kategorii oczywiście poszły w górę – za kilogram kabanosów w paczce w październiku br. należało zapłacić średnio 74,30 zł. Rok temu było to 63,40 zł, zatem wzrost cen wyniósł ok. 17%. Mimo tych wzrostów zwiększył się wolumen sprzedaży całej kategorii – w okresie listopad 2021 – październik 2022 był on o 13% większy niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Wzrost wolumenu oraz cen przełożył się na 25% wzrostu wartości sprzedaży całej kategorii we wspomnianym okresie” – informuje Nikodem Pankowiak, analityk danych sprzedażowych w CMR.

Paczkowane kabanosy ma w swojej ofercie 7 na 10 sklepów małoformatowych do 300 mkw., a dostępność tej kategorii konsekwentnie rośnie – jeszcze rok temu tę kategorię można było znaleźć w ok. 6 na 10 sklepów małego formatu. Dziś klienci małych sklepów mogą wybierać średnio spośród 6 różnych wariantów paczkowanych kabanosów.

Na desce serów, jako składnik sałatek czy koreczków – kolejną popularną pozycją w tym czasie są sery pleśniowe. „To kategoria, w której aż 60% sprzedaży generują dyskonty, w tym samym czasie sklepy małoformatowe odpowiadają jedynie za 11% obrotów całej kategorii. Warto zauważyć także, iż wolumen sprzedaży serów pleśniowych w małych sklepach spada – o 9% w okresie listopad 2021 – październik 2022 w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej. W tym samym czasie wartość sprzedaży kategorii spadła o 1% – przed większymi spadkami uchronił ją wzrost cen. W październiku 2022 r. za kilogram paczkowanego sera pleśniowego w sklepach małoformatowych należało zapłacić średnio 53,10 zł. Rok wcześniej było to 44,40 zł, co oznacza wzrost cen o ok. 20%” – wyjaśnia Nikodem Pankowiak.

Sery pleśniowe ma w swojej ofercie 6 na 10 sklepów małoformatowych, a ich klienci mogą wybierać średnio z 4 różnych wariantów produktów z tej kategorii.

Dania główne

Wśród pozycji na dania główne często znajduje się pizza. Przygotowana samodzielnie czy nie – cieszy się ogromną popularnością na imprezach. Sklepy oferują szeroką ofertę zarówno pizzy chłodzonej jak i mrożonej. Ta druga w ostatnim czasie notuje wzrosty sprzedaży.

Pizza mrożona dostępna jest w 3 na 4 sklepy małego formatu. Jak informuje Nikodem Pankowiak, analityk CMR, w okresie od października do marca dystrybucja tej kategorii nieznacznie wzrasta, rośnie wtedy także liczba sprzedanych opakowań. Podobny trend można zauważyć także w kategorii mrożonych zapiekanek, które średnio w ciągu roku dostępne były w 4 na 10 placówek handlowych tego typu.

Według danych CMR w okresie od listopada 2021 do października 2022 wartość sprzedaży pizzy mrożonej w sklepach małoformatowych wzrosła aż o 36%. „Co ważne, nie są to wzrosty napędzane wyłącznie inflacją, w tym samym czasie wolumen sprzedaży tej kategorii wzrósł o równie imponujące 22%. Inaczej wygląda to w przypadku mrożonych zapiekanek – co prawda ich wartość sprzedaży wzrosła o 14%, ale wolumen nieznacznie spadł – o 1%” – wyjaśnia Nikodem Pankowiak.

Jak widać mimo rosnących cen – w październiku 2021 roku kilogram pizzy mrożonej kosztował 24,40 zł, w 2022 to już prawie 30 zł, czyli o ok. 22% więcej – klienci nadal chętnie sięgają po tę kategorię. Procentowo podobne wzrosty zaliczają także mrożone zapiekanki. Ich cena skoczyła o 25% – z 20 zł za kilogram w październiku 2021 r. do 25 zł w październiku 2022 r.

Według zestawienia CMR, zdecydowanym liderem kategorii pizzy mrożonej w sklepach małoformatowych pozostaje firma Dr. Oetker z udziałami w wartości sprzedaży w okresie listopad 2021 – październik 2022 na poziomie 78%.

W przypadku mrożonych zapiekanek zdecydowanym liderem pod względem udziałów w wartości sprzedaży jest firma Iglotex – 68% w okresie listopad 2021 – październik 2022. To wzrost o 14 p.p. W koszykach klientów sklepów małoformatowych najczęściej lądowała zapiekanka 200 g z szynką i pieczarkami od marki Proste Historie (Iglotex).

Przekąski słone i słodkie

W menu karnawałowym nie może zabraknąć słonych przekąsek, do których zaliczają się między innymi chipsy, chrupki, orzeszki oraz słone paluszki czy talarki. Swoje stałe miejsce zajmują także słodkie pozycje takie jak cista, ciasteczka czy babeczki. Oprócz tego wszelkiego rodzaju orzechy, mieszanki, suszone owoce to pozycje, które stanowią gotową przekąskę. Poza aspektem przyjemnościowym, atrybuty prozdrowotne stają się coraz bardziej istotnym elementem kategorii przekąskowej. Stąd oprócz słonych i słodkich wariantów zyskują suszone owoce i orzechy.

Wracając jednak do słonych pozycji, według danych CMR, dyskonty i sklepy małoformatowe do 300 mkw. są przeważającymi kanałami sprzedaży dla tej kategorii, generując odpowiednio 44% i 36%. Zdecydowanie mniejsze znaczenie mają supermarkety 301-2500 mkw. oraz hipermarkety (razem ok. 20%).

Jak podaje CMR ostatnie 12 miesiące (MAT 09.2022 r.) w porównaniu do okresu poprzedniego wygenerowały wzrost wartości sprzedaży kategorii słonych przekąsek o około 16% w sklepach małego formatu. „Na produkty kategorii można natrafić w niemal każdym sklepie, z czego ponad połowę udziałów pod względem wartościowym stanowią chipsy. Na drugiej pozycji plasują się chrupki z niemal 20% udziałami wartościowymi. Mniej istotne kategorie stanowią kolejno: orzeszki, słone paluszki/precle/talarki oraz takie produkty jak: popcorn, prażynki czy krakersy” – wymienia Ilona Mazurek, analityk danych CMR.

Poza szeroką dostępnością przekąsek, wspomniane kategorie charakteryzuje szeroki asortyment. „Konsument udający się do sklepu małego formatu staje przed wyborem spośród średnio 76-ciu wariantów różnych produktów, z czego 30 stanowią chipsy, 17 – chrupki, natomiast 11 – orzeszki. Porównując średnie ceny podkategorii, za chipsy zapłaci najwięcej – średnio 5,5 zł za opakowanie, w przypadku orzeszków będzie to nieco mniej – 5,0 zł, a za chrupki – 3,4 zł. Najtańszym wyborem okazuje się popcorn, ze średnią ceną 2,5 zł za opakowanie” – mówi Ilona Mazurek.

Przekąski, dania główne, drinki i napoje – te pozycje znajdą się na każdej imprezie karnawałowej dlatego oferta w sklepie powinna zostać dopasowana na ten okres. Wraz z nowym rokiem pojawiły się nowe trendy, które z pewnością należy wziąć pod uwagę przy komponowaniu oferty. Jedno jest pewnie, w okresie karnawałowym propozycje na szybkie przekąski powinny być szczególnie widoczne. Wyeksponowanie win musujących, szampanów i prosecco to wręcz konieczność. Do tego alkohole mocne, wódki, whisky, rum i giny czy też pozycje bez alkoholu to kategorie, których będą poszukiwać klienci.

Monika Książek
Redaktor




1 źródło: SW Research, listopad 2022, badanie na grupie 803 osób, wykonane metodą CAWI.
2 źródło: SW Research, listopad 2022, badanie na grupie 803 osób, wykonane metodą CAWI.
3 źródło: https://sukces.rp.pl/styl-zycia/art37640931-trzezwosc-staje-sie-modna-trend-nolo-w-2023-roku-wkroczy-do-barow-i-knajp
4 źródło: https://sukces.rp.pl/moda/art37590751-drinki-bez-alkoholu-grzyby-ponure-ubrania-pinterest-podal-trendy-na-2023-rok
5 źródło: Panel Handlu Detalicznego, rynek: Cała Polska (Food); wolumen w litrach, wartość w PLN; okresy: październik 2020 – wrzesień 2021, październik 2021 – wrzesień 2022; kategoria: Wino (definicje NielsenIQ)





tagi: karnawał , rynek spożywczy , sprzedaż , handel , konsument , FMCG , hurt , detal , produkty spożywcze , nowości , przemysł spożywczy , sieci handlowe , sklepy spożywcze ,