Globalny rynek środków czystości do użytku domowego z roku na rok rośnie i nie zapowiada się, aby miało to ulec zmianie. Według danych Precedence Research, w 2020 roku jego wartość wyniosła 218,9 mld USD, a prognozy mówią o dalszych wzrostach – aż do 341,6 mld USD w 2030 roku. Z pewnością w ostatnim czasie niemały wpływ na kategorię środków czystości miała pandemia.
Kolejny rok pod znakiem ochrony planetySpołeczna odpowiedzialność biznesu, produkty ekologiczne i przejrzystość – to trendy, które wzajemnie się napędzają i wspólnie budują obraz konsumenta, któremu los planety nie jest obojętny. A że przybywa takich konsumentów potwierdzają kolejne badania.
Polacy zauważają problem negatywnego wpływu na środowisko oraz są gotowi do podejmowania działań, które mają go minimalizować. Według raportu „Climate Sentiment Index” sporządzonego przez firmę Deloitte, już ponad połowa (52%) Polaków deklaruje, że poparłaby nowe regulacje klimatyczne, nawet jeżeli wiązałoby się to ze wzrostem cen lub brakiem dostępności niektórych towarów. Z kolei aż 72% ankietowanych uważa, że rządzący nie robią dostatecznie dużo, by zapobiec zmianom klimatu.
Wyniki te wskazują na bardzo ważną tendencję. Większość konsumentów chce zmian w obszarze zrównoważonego rozwoju, a co za tym idzie – będzie popierać regulacje, które zwrócą uwagę na ochronę planety. To z kolei bezpośrednio wpłynie na działania producentów oraz produkty, które znajdziemy na półkach sklepowych.
- Naturalne i biodegradowalne produkty
Odpowiedzią na rosnące potrzeby konsumentów są pojawiające się na półkach kolejne środki czystości opisywane jako biodegradowalne, ekologiczne i naturalne. Nie chodzi już jedynie o unikanie sztucznych składników, które mogą podrażniać skórę lub czyszczone powierzchnie, ale o zrównoważony rozwój i ochronę planety.
Wychodząc poza składy, warto zwrócić uwagę także na opakowania. W portfoliach producentów rośnie liczba środków czystości, które zamknięte są w opakowaniach stworzonych z biodegradowalnych surowców, a więc takich które ulegają rozkładowi, a także tych nadających się do dalszego recyklingu.
Jednak konsumenci zwracają na to uwagę nie tylko wkładając produkt do koszyka, ale już dużo wcześniej, widząc działania producentów – a tych w ostatnim czasie pojawia się coraz więcej. Przykładem może być akcja społeczna „Przekaż dzieciom czystą Ziemię”, w którą zaangażował się Henkel. W jej ramach firma przekazała część dochodu ze sprzedaży poszczególnych środków czystości na zakup specjalnego kosza, który umożliwia usuwanie śmieci bezpośrednio z wody.
- Społeczna odpowiedzialność biznesu
Produktów ekologicznych przybywa na półkach, lecz konsumenci oczekują już nie tylko zmian w składach lub opakowaniach, ale całościowych strategii firm. Dlatego to właśnie społeczna odpowiedzialność biznesu (z ang. Corporate Social Responsibility) staje się coraz ważniejszym aspektem podczas wyboru produktów.
W czasie pandemii wiele firm deklarowało wsparcie dla różnych społeczności na całym świecie. Nie brakuje obecnie przykładów akcji, w ramach których producenci przekazywali pomoc finansową, ale również środki czystości oraz produkty służące do dezynfekcji najbardziej potrzebującym podmiotom, jak w ostatnim czasie szpitale.
2022 rok może okazać się czasem weryfikacji. Jak wskazują badania, konsumenci coraz częściej zwracają uwagę na działania uwzględniające interesy społeczne, które podejmują firmy. Mowa tu nie tylko o ochronie środowiska, ale także zaangażowaniu w etyczne inicjatywy. Według raportu Deloitte „Global Marketing Trends 2022”, już więcej niż co drugi konsument wykazuje większe przywiązanie do marek, które w swojej działalności dostrzegają problem nierówności społecznych. Natomiast aż 62% sprawdza różne szczegóły dotyczące tego, czy produkt jest przyjazny klimatowi
1.
- Sterylna czystość w najbliższym otoczeniu
Nadal obserwujemy zmiany zachowań konsumenckich, na które wpływ miała pandemia. W ostatnim czasie wielu z nich zaczęło zwracać większą uwagę na higienę oraz (wręcz sanitarną) czystość w najbliższym otoczeniu. Rosnąca świadomość w zakresie zdrowia oraz korzyści wynikających z przebywania w czystym środowisku z pewnością nie zniknie zbyt szybko.
W czasie pandemii Polacy sprzątali więcej, by chronić się przed koronawirusem. Podczas lockdownów więcej czasu spędzali także w domach, w związku z czym większa częstotliwość porządków była nieunikniona, aby zachować czystość w najbliższym otoczeniu.
Nie powinno zatem dziwić, że na przestrzeni ostatnich dwóch lat w wielu sklepach pojawiły się całe segmenty dedykowane środkom czyszczącym, które pomagają w skutecznej dezynfekcji powierzchni domowych, a co za tym idzie – zapobiegają rozprzestrzenianiu się koronawirusa, ale także innych bakterii i wirusów. Skutki tego, wymuszonego przez pandemię, trendu widać także w ofertach produktowych. Na rynku pojawił się szereg preparatów służących do dezynfekcji powierzchni – tych specjalistycznych, ale również do użytku domowego.
Nie bez znaczenia w tym kontekście są również alergie. Coraz większa liczba konsumentów sięga po środki przeciwalergiczne, co niekoniecznie musi wynikać z faktu posiadania uczuleń. Produkty te często kojarzone są jako środki, w których wykorzystywanych jest mniej niepotrzebnych dodatków, jak te zapachowe czy barwiące.
Przyszły rok dla segmentu chemii gospodarczej w pewnością upłynie pod znakiem dalszego rozwoju trendu eko, choć nie polega on już jedynie na składach produktów. Na półkach sklepowych w dalszym ciągu pojawiać się będą nowe warianty produktów w ekologicznych wydaniach, a z dużym prawdopodobieństwem klienci będą po nie sięgać równie często jak po tradycyjne wersje. Środki do dezynfekcji nie będą już tak kluczowe, jak na początku pandemii, choć po dwóch latach obecności koronawirusa z pewnością nie znikną ze świadomości konsumentów.
Anna Pańczyk
Redaktor
1 źródło: Climate Sentiment Index Deloitte