Trendy żywieniowe w ostatnich latach zmieniały się jak w kalejdoskopie. Pandemia, a także większe skupienie na dbałości o przyszłość planety przyspieszyły zmiany jakie od dawna zachodziły w społeczeństwie, w ich wyborach zakupowych, jak również dietach. Jak będzie wyglądał rok 2022?
Trendy często tworzą się spontanicznie zaskakując ekspertów rynkowych i nawet najbardziej zaawansowane algorytmy. Jednak część z nich da się przewidzieć na podstawie obserwacji upodobań konsumenckich i słupków sprzedaży.
Każdy z nas jest trochę wege, czyli moda na bycie fleksi
Któż z nas nie słyszał o zbawiennym wpływie diety wegetariańskiej czy wegańskiej. Witaminy, składniki odżywcze, lepsze samopoczucie… Zalety można by wymieniać bez końca. Chęć uczestniczenia w tym globalnym trendzie poczuli też mięsożercy, stąd też zrodził się trend, który zdaje się być iście salomonowym rozwiązaniem łączącym wreszcie wrogie sobie obozy zwolenników roślinnej diety z amatorami białka mięsnego. Chodzi o fleksitarianizm, czyli ni mniej, ni więcej jak próbę (i to słowo jest tu kluczowe) ograniczania mięsa w swoim codziennym menu.
Eksperci szacują, że w najbliższym czasie moda na taką dietę przybierze na sile. Uzasadnienia można szukać w kilku aspektach. Przede wszystkim fleksitarianizm nie wymaga od nas radykalnych zmian sposobu życia. To niezwykle istotne w obliczu wydarzeń roku 2020, kiedy to nieznany nikomu wcześniej wirus wywrócił świat do góry nogami. Społeczeństwo zmuszone do zmiany swojego życia o 180 stopni żądne jest stabilizacji w rozchwianej codzienności. Ale z drugiej strony człowiek ma naturalną potrzebę uczestniczenia w modach, które dotykają naszego życia. Stąd też przejście na wegetarianizm, ale tak nie do końca, pozwala na zaspokojenie potrzeby dołączenia do globalnego nurtu i poczucia dołożenia własnej cegiełki do dobra całej planety, a jednocześnie daje wolność odstępstwa od diety roślinnej bez wstydu z powodu złamania reguły.
Planeta dobrem nas wszystkich
Walka o dobro środowiska i rewolucja, której umowna cezura zaczęła się od momentu, gdy mała dziewczynka powiedziała stanowcze „nie” dorosłym, którzy w nosie mieli przyszłość, trwa do dziś. I ten trend, czyli bycie pro eko, będzie bardzo głośno komentowany w 2022. Co się zmieni? Rynek, by pozostać konkurencyjnym, musi stawić czoła wyzwaniom i zrealizować żądania konsumentów, które stanowią pokłosie efektu Grety. Wynikiem tego będzie szybsze, niż wymaga tego prawo, wprowadzanie wytycznych unijnych dyrektyw prośrodowiskowych.
A ten temat dotyczy głównie opakowań. Bo zdrową żywność już mieliśmy, temat ten od dawna jest w naszej rzeczywistości i moda na takie odżywianie z trendu stała się stylem życia. Z kolei opakowania mają niebagatelny wpływ na to, jak funkcjonuje nasz świat, jak wygląda flora i fauna. Nie bez kozery coraz więcej producentów chwali się możliwością recyklingu opakowań, w których prezentują swoje wyroby. Mniej warstw aluminium czy niższy ślad węglowy mogą być głównym powodem decyzji zakupowej konsumenta w przyszłym roku.
Zaczęło się od plastikowej słomki, która nie tylko przeszła do lamusa wśród obrońców środowiska, ale zniknęła z przestrzeni handlowej. Niestety jeszcze długo będziemy spotykać ją w oceanach… Co będzie dalej? Zakrętka przytwierdzona do opakowania. Ma to na celu wyeliminowanie ryzyka powstawania plastikowych odpadów, które bardzo trudno zebrać i odzyskać dzięki recyklingowi. Mimo, że unijne przepisy zmuszające do wprowadzenia tego rozwiązania dają przedsiębiorcom jeszcze kilka lat na dostosowanie się do nowej rzeczywistości to rewolucja w tym temacie zacznie się już w 2022 roku. Producenci opakowań, chcąc być konkurencyjni, muszą natychmiast reagować na takie zmiany. Wcześniejsze wprowadzenie takich technologii daje też czas na przetestowanie rozwiązań i udoskonalenie ich do czasu, gdy będą obowiązkowe.
Mleko do lamusa
Czy będzie komu pić mleko w 2022 roku? Zapewne grono jego zwolenników dziwi się, że ktokolwiek może zadać takie pytanie. Jednak tempo w jakim rozwija się rynek napojów roślinnych, będących zamiennikami mleka, zdaje się zaskakiwać nawet producentów wyrobów z tej kategorii.
No dobrze. To co zamiast mleka? Najpopularniejsze, być może ze względu na najniższą cenę w kategorii, są napoje sojowe. Ale popularne wśród fanów segmentu są też warianty migdałowe, owsiane, ryżowe czy kokosowe. Mimo rosnącej inflacji, strzelających w górę cen, kategoria napojów zdaje się być stabilna i koszt jednostkowy opakowania zdaje się opierać rynkowym wahaniom. A to sprzyja popularyzacji produktu wśród konsumentów. W ostatnim czasie wzrosła też dostępność tego typu napojów.
Lokalnie = globalnie
W 2022 r. możemy spodziewać się dalszego rozwój trendu lokalności. Na znaczeniu będą zyskiwać producenci regionalni, manufaktury i niewielkie przedsiębiorstwa promujące się jako te z sąsiedztwa. Lokalność stała się globalnym trendem, który zdaje się czasem przyćmiewać inne zalety produktu. Trzeba jednak zauważyć, że pandemia wzmocniła upodobanie konsumentów do korzystania z manufaktur. Produkty wytwarzane w małej ilości, tuż obok nas, postrzegane są za bezpieczniejsze i zdrowsze. A to w obecnych czasach jest jednym z priorytetów.
Lokalność producenta, a właściwie wybieranie jego produktów ma też wyraz prestiżu i często w odczuciu klienta świadczy o świadomym konsumpcjonizmie. I dużo w tym racji. Wspieranie rodzimych biznesów, które w lwiej części opierają swoją działalność na polskim kapitale i rodzinnych tradycjach jest też wsparciem dla rozwoju rodzimej gospodarki.
Pro-JA, czyli ego w centrum zainteresowania
Na przyszły rok przewidzianych jest jeszcze wiele nurtów, które można określić jako „dobre dla mojego ja”. Może nieco przewrotnie, ale patrząc na rozwój rynku, można zauważyć, że konsument przestał zgadzać się na to, co producent mu daje, tylko sam zaczął wymagać od niego działań zmierzających do zaspokojenia jego indywidualnych, pojawiających się spontanicznie potrzeb. Duże znaczenie z pewnością będą miały zyskujące na popularności produkty prozdrowotne, z witaminami oraz składnikami odżywczymi. Dotyczyć to będzie większości segmentów FMCG, również słodyczy, które potrafią pozytywnie wpływać na nasz organizm.
Przyszły rok będzie pełen produktów innowacyjnych, które być może stworzą własne kategorie. Z takiego podejścia powstał m.in. segment mocktaili, czyli drinków bez alkoholu wspierających odporność. A co dokładnie przyniesie rok 2022 będziemy mogli dopiero powiedzieć podsumowując kolejne 12 miesięcy.
Joanna Kowalska
Zastępca Redaktora Naczelnego ds. Mediów Cyfrowych