Rynek lodów i deserów lodowych

„Nestlé z optymizmem obserwuje wzrost na polskim rynku lodów, który w porównaniu z rokiem ubiegłym wzrósł o 11%. Mimo tego w porównaniu z innymi krajami konsumpcja lodów w Polsce wciąż jest mała - wynosi średnio ok. 3 litrów na osobę. Dla porównania w Nowej Zelandii i Stanach Zjednoczonych średnie spożycie na osobę to 20l. Zagospodarowanie niezwykle rozwojowego polskiego rynku lodów stanowi dla Działu Lodów Nestlé wyzwanie, któremu zamierzamy sprostać” – mówi Leszek Wącirz – dyrektor Nestlé Ice Cream Polska.
W swojej ofercie firma oferuje lody ze wszystkich segmentów. Wśród lodów familijnych znajdziemy: Nestlé Śmietankowe, w których użyto śmietanki kremówki 36%, która nadaje im pyszny śmietankowy smak i kremową konsystencję; Nesquik – ulubione przez dzieci lody waniliowo – czekoladowe oraz La Cremeria. Te ostatnie lody mają wyjątkowo kremową konsystencję i można je nabyć w 10 smakach m.in. w tym: Tiramisu, Szarlotka, Sernik oraz Mascarpone i owoce leśne.

Wśród lodów impulsowych Nestlé znajdziemy lody Cortina w 4 smakach (z nowym Tiramisu), Extreme (z nowością Jogurt Cherry) oraz Frubetto (lody jogurtowe o najniższej na rynku zawartości tłuszczu – zaledwie 3,5 %). W portfolio znajdziemy również innowacyjną waniliową przekąskę lodową w mlecznej czekoladzie – Maxibon Pops. To pierwszy w Polsce tego typu produkt. Każde pudełko zawiera 18 waniliowych „popsów” oblanych mleczną czekoladą. Nowością w ofercie firmy jest także klasyczny rożek, wypełniony lodami czekoladowymi z batonikiem Kit Kat w środku.
Nestlé oferuje ponadto lody dla najmłodszych łasuchów do których zachęca sympatyczny bohater – BluMiś. BluMiś to także nazwa truskawkowego loda ukrytego w tubie z otworami na górze. Poza nim w ofercie Nestlé znajdują się: Gibek - żelowy „przyjaciel” o smaku jabłkowym, który nie rozpuszcza się jak inne lody, lecz pod wpływem lizania wygina się na wszystkie strony; BluMagik – barwiący języki najmłodszych na niebiesko; Kwaśniak – szokująco kwaśny lód mandarynkowo-brzoskwiniowy; Spiderman - truskawkowy lód o żelowej strukturze; Kaktus - trzykolorowy lód o truskawkowo-cytrynowym smaku oraz Nesquik - lód czekoladowo-waniliowy – informuje Izabela Kościów, Marketing Manager w Dziale Lodów Nestlé Polska.
Polacy chętnie sięgają także po lody kulkowe sprzedawane punktach zlokalizowanych sezonowo w atrakcyjnych turystycznie miejscach. Ze względu na rozwój centrum handlowych coraz częściej konsumuje się lody w lodziarniach, które powoli stają się miejscem spotkań towarzyskich – dodaje Izabela Kościów.

Według oceny Dagmary Frysiak, Członka Zarządu, Dyrektora Marketingu w firmie Zielona Budka S.A, wzrost konsumpcji w Polsce ma szanse nastąpić za sprawą czynników pogodowych, które sprawią, że Polacy częściej korzystać będą z okazji do jedzenia lodów na miejscu, podczas licznych spacerów. „Według naszych źródeł, ciepła i słoneczna wiosna ma nastąpić bez opóźnień i trwać bez załamań pogodowych. Także szczyt lata powinien sprzyjać interesom branży lodowej” – mówi Dagmara Frysiak. Dodaje, że istotną, aczkolwiek mniej widoczną zmianą, będzie powolny proces zmiany nawyków konsumpcyjnych wskutek promocyjnych działań producentów i rozwoju dystrybucji nowoczesnej – na stałe oferującej produkt lodowy. Zjawiska te zmierzają do wydłużenia sezonu poza typowy dotąd okres od marca do sierpnia, w którym koncentrowało się ok. 80% obrotów rynku.
Zdaniem Dagmary Frysiak, naturalnym rozwojem rynku będzie ekstrapolacja jakości w segmencie lodów familijnych - do konsumpcji w domu. Przybywa konsumentów, którzy w procesie zakupowym dokonują wyboru jakości produktu, a nie jego ceny. Ten model, spotykany przede wszystkim w środowiskach wielkomiejskich, szczególnie w Warszawie, będzie tworzył nową wartość obrotów branży. Tu rosnącą popularnością będą się cieszyć desery lodowe (w opakowaniach plastikowych z rozetami i bogatymi dodatkami) oraz produkty oparte na wysokiej jakości składnikach (składniki naturalne, śmietana, jaja, bogate dodatki) gwarantujące spełnienie oczekiwań prawdziwych smakoszy. Ponadto rynek oferuje potencjał dla produktów eleganckich i innowacyjnych jak np. mini rożki Bianco Nero Zielonej Budki, które są atrakcyjną lodową formą przekąski lub dodatkiem uświetniającym chwilę na kawę.
Można zauważyć, że wzrosty sprzedaży w ubiegłych latach były bezpośrednio związane z atrakcyjnością oferty - handlową, produktową i cenową - w ścisłym powiązaniu z bodźcem pogodowym.

„Według naszej oceny, polski rynek lodów jest nadal w zbyt wysokim stopniu uzależniony od pogody i niezwykle trudny i oporny na zmiany ze względu na cechy dystrybucji detalicznej, której dominującą cześć stanowią tradycyjne małe i duże sklepy osiedlowe. Te, mając ograniczoną powierzchnię sprzedaży lodów, dzielą ją z konkurującymi na planie roku producentami mrożonek. Należy postrzegać to jako poważną barierę, stojąca na drodze ustanowienia w małopowierzchniowym detalu stałej oferty produktów lodowych, co jest niezbędnym warunkiem do kreowania zwyczaju konsumpcji lodów poza typowym sezonem.” – ocenia Mieczysław Osys, Członek Zarządu, Dyrektor Handlowy Zielonej Budki S.A.

Zdaniem Grzegorza Cegielskiego z firmy Grycan, w 2007 roku nie będzie zasadniczych zmian na rynku lodów. Dodaje, że na przełomie ostatnich 10 lat produkty są coraz bardziej dostępne, rynek jest aktualnie nasycony. Niezmienne są też preferencje smakowe polskich konsumentów. Ulubione smaki to klasyczna paleta: waniliowy, bakaliowy, śmietankowy, czekoladowy, orzechowy, truskawkowy, wiśniowy. Producenci oceniają, że klienci powoli przekonują się także do innowacji smakowych .