Wiadomości

Powstaje Good Gin Company. Czy Polskę czeka ginowa rewolucja?

Środa, 19 maja 2021
Polacy coraz częściej sięgają po alkohole inne niż wódka, tylko w ciągu ostatnich lat whisky zbudowała sobie bardzo silną pozycję na rynku. Wydaje się, że jest to zaledwie początek zmian zachodzących wśród konsumentów. Trendy krajowe i zagraniczne wskazują na mocny kierunek - gin. Czy gin ma szansę powtórzyć sukces whisky?
Firma Good Gin Company uważa, że tak. W 2019 roku rynek ginu w Polsce wart był prawie 120 milionów złotych, od tego czasu sprzedaż rośnie rok do roku o co najmniej 20% - tylko w trakcie pandemii ten wzrost wyniósł 26%.

- W Polsce rozpoczyna się ginowa rewolucja - uważa Marcin Czajkiewicz, CEO Good Gin Company. - Jest to jedna z najdynamiczniej rosnących kategorii spośród alkoholi mocnych. Widzimy także ogromny wzrost znaczenia alkoholi rzemieślniczych i premium w Polsce. Konsumenci ginu oczekują różnorodności, brakuje im na rynku polskich marek, a także są skłonni zapłacić więcej za jakościową, rodzimą produkcję. Dlatego postanowiliśmy wejść w ten rynek i dlatego chcemy tworzyć polski gin.

Good Gin Company to nowa, rodzinna firma, która ma na celu stworzenie rzemieślniczych marek ginu z kategorii premium. Prezesem firmy jest Marcin Czajkiewicz, prywatnie pasjonat ginu, który doświadczenie w branży alkoholowej zdobywał pracując w Wyborowej Pernod Ricard, gdzie kierował marketingiem online marek wódki, whisky, ginu, rumu czy win i szampanów w Polsce oraz polskich wódek globalnie - w tym na takich rynkach jak Niemcy, Kanada czy Włochy. Firma na początku skupi się jednak na rynku polskim, bo pomimo rosnącej kategorii ginów premium, na półkach sklepów nie znajdziemy zbyt wielu polskich przedstawicieli tej kategorii.

- W przypadku ginów rzemieślniczych jesteśmy na samym początku drogi. W Niemczech działa prawie 700 marek ginu, więc i w Polsce jest pole dla nowych - mówi Czajkiewicz. - Kolejną będzie Heritage Magnolia Gin, czyli pierwszy polski gin stworzony przez Good Gin Company. Przykładamy ogromną uwagę do jakości składników, bo chcemy stworzyć gin, który doskonale będzie smakował sauté. W skład naszej autorskiej receptury wchodzi światowej jakości jałowiec z Włoch i rzadkie składniki jak magnolia, która jest nie tylko symbolem Szczecina, z którego pochodzimy, ale też prawdziwym unikatem w świecie ginów. Nasz produkt, od receptury po etykietę, opowiada rodzinną historię, która zaczęła się gdzieś w okolicach 1919 roku na terenie dzisiejszej Polski, Litwy, Białorusi, Rosji i Niemiec. Jestem przekonany, że konsumenci docenią historię, kunszt i rzemiosło, które stoją za całym projektem. Premierę planujemy jeszcze w tym roku.

Obecnie firma jest na etapie dopracowania brandingu oraz procesu technologicznego.

- Mamy szczęście pracować z wyjątkowymi specjalistami i pasjonatami. Mogę zdradzić, że za design Heritage Magnolia Gin odpowiada Foxtrot Studio, które w swoim portfolio posiada kilka niezwykłych projektów z branży alkoholowej. Etapami tworzenia firmy alkoholowej dzielimy się w mediach społecznościowych, takich jak LinkedIn czy Instagram. Zgłaszają się też do nas pierwsi partnerzy handlowi, co jest bardzo miłe na etapie, na którym jesteśmy i pokazuje, że rynek czeka na nowe giny. I to konkretnie giny z Polski. Dlatego wkrótce opowiemy więcej o naszych planach, ale jedno jest pewne - naszym celem jest własna, rzemieślnicza destylarnia.

Wszystkich zainteresowanych zachęcamy do kontaktu poprzez stronę goodgin.co.




tagi: Good Gin Company , gin , ginowa rewolucja , alkohole , produkcja , sprzeda , handel , konsument , FMCG , hurt , detal , przemysł spożywczy ,