Z rynku FMCG

Primavera Parfum otwiera drogę na azjatyckie rynki dla polskich firm

Wtorek, 23 marca 2021
Chiny to dla wielu polskich przedsiębiorców rynek niedostępny, choć bardzo perspektywiczny. Czy jednak na pewno zupełnie odległy? Wszystko może się zmienić za sprawą rewolucyjnej usługi przygotowanej przez firmę Primavera Parfum.

Primavera Parfum to jeden z największych w kraju dystrybutorów e-commerce, który kilka miesięcy temu uruchomił usługę wsparcia przy wejściu na rynek chiński dla producentów z wybranych branż. Wykorzystując swoją wiedzę i doświadczenie sprzedażowe w tym regionie, oferuje możliwość wprowadzenia rodzimych marek za pomocą e-commerce. Droga do krajów azjatyckich stoi zatem dla wielu przedsiębiorców otworem.


Nieograniczony potencjał chińskiego rynku
Chiny to bez wątpienia kraj wielu możliwości. Mimo ogromu wyzwań, jakie wiążą się z jego potencjalną ekspansją, liczby związane z Państwem Środka robią wrażenie. Mowa o 1,4 miliarda potencjalnych konsumentów, dzięki którym transgraniczny import e-commerce w samym 2020 roku wzrósł o 86,2% do wartości 11,8 mld euro. Jak wynika z badań, aż 61,2% chińskiej ludności miało dostęp do Internetu w pierwszej połowie 2020 roku. Innymi słowy to blisko 854 mln użytkowników sieci. Niemal wszyscy (dokładnie 99,1%) korzystają z niej za pomocą telefonu komórkowego.
Dla wielu przedsiębiorców droga wejścia do Chin może wydawać się trudna. W rzeczywistości cały proces nie musi być trudny, jeżeli skorzystamy z usługi oferowanej przez Primavera Parfum. W przypadku przedsiębiorstw z branży kosmetycznej dodatkowym atutem jest fakt, że nie muszą one potwierdzać prowadzenia testów na zwierzętach. Duża skala i różnorodność tego rynku praktycznie przekreślają szanse samodzielnego sforsowania wszystkich kanałów sprzedaży w tym kraju jednocześnie. Zamiast tego marki mogą wybrać łatwiejszą drogę, czyli tzw. e-commerce transgraniczny. W tym modelu współpracy produkty sprzedaje się online na autoryzowanych platformach przeznaczonych dla zagranicznych firm. Chińscy konsumenci ufają tego typu witrynom i chętniej z nich korzystają niż z dedykowanych e-sklepów. Co istotne, przy działaniach typu cross-border producent nie musi oklejać towarów chińskimi etykietami, co zazwyczaj rodzi spore koszty i komplikacje językowe. Lista korzyści jest znacznie dłuższa – m.in. zapewniona obsługa klienta (zgodnie z rynkowymi standardami) oraz pełne wsparcie logistyczne. Polski dystrybutor współpracuje z najlepszymi chińskimi platformami e-commerce, miedzy innymi JD.com, VIP.com, Little Red Book, Kaola czy Tmall.


Możliwości ekspansji rynków Azji Południowo-Wschodniej
Chiny to jednak nie jedyny rynek, którego „wrota” otwiera Primavera Parfum. Spółka współpracuje również z Grupą Lazada, wiodącą platformą e-commerce w Azji Południowo-Wschodniej. Dzięki czemu daje możliwość obecności w kolejnych sześciu krajach - Indonezji, Malezji, Filipinach, Singapurze, Tajlandii i Wietnamie. To dynamicznie rozwijające się rynki o wartości 2,7 biliona  dolarów, co czyni je czwartym co do wielkości regionem pod względem PKB - po USA, UE i Chinach. Około 55% tamtejszej populacji używa Internetu, a większość jego użytkowników to ludzie młodzi, w wieku 20-49 lat, zainteresowani markami importowanymi.


Oferta współpracy przygotowana przez Primavera Parfum dotyczy produktów do 1 kilograma. Możliwość ekspansji wymaga jedynie podpisania umowy dystrybucyjnej i dostarczenia produktów do magazynu. Co istotne, firma nie pobiera dodatkowych opłat za umieszczenie produktów na chińskich platformach zakupowych, pracując wyłącznie jako dystrybutor.

Wsparcie w działaniach marketingowych
Prowadzenie działań w Azji to wiele wyzwań, a do największych należy przede wszystkim skłonienie konsumenta do zakupu konkretnego produktu. Jak przekonują specjaliści od tego rynku, proces budowania rozpoznawalności marki jest bardzo czasochłonny i wymaga wiedzy nt. specyfiki danego regionu oraz dostępnych narzędzi promocji. Okazuje się, że przeciętny, chiński klient zwykle potrzebuje 8 punktów kontaktowych przed zakupem, co wymusza na producentach konieczność prowadzenia stałych i przede wszystkim skutecznych działań marketingowych. Najlepiej poprzez: współpracę z lokalnymi influencerami (zwanymi KOL, czyli Key Opinion Leader), chińskie media społecznościowe (np. Weibo, Wechat i Red Book), z użyciem popularnego w tym kraju streamingu na żywo, a także narzędzi marketingowych oferowanych przez same platformy. Primavera Parfum samodzielnie wspiera i nadzoruje działania marketingowe wokół wprowadzanych przez siebie produktów.


Spółka oferuje tzw. miękkie wprowadzenie produktów na rynek i podejście typu „zobacz, co się sprzedaje”. Jest to szczególnie wskazane w przypadku rodzimych marek, które nieco później otworzyły się na Chiny niż ich zachodnioeuropejskie odpowiedniki. Azja to rynek nieograniczonych możliwości. Jego wielkość, a tym samym potencjał mierzony jest nie tylko dostępnym asortymentem, ale również możliwościami wzrostu działających na nim firm. Tylko ci, którzy przyswoją wiedzę na temat rządzących nim reguł oraz zaadaptują się do tamtejszych warunków rynkowych i oczekiwań konsumentów, wyjdą z ekspansji obronną ręką. Każde inne rozwiązanie to droga na skróty, a kraje azjatyckie nie uznają półśrodków.


Więcej informacji o współpracy znajduje się pod adresem: https://www.primaveraperfum.pl/eksportuj-do-azji.html

tagi: Primavera , Parfum , chiny , rynek , e-commerce , ecommerce ,