Nie bez powodu śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Musi dać nam energię i dostarczyć wszystkich niezbędnych witamin oraz składników odżywczych. Na słodko czy wytrawnie? Na ciepło czy na zimno? Przede wszystkim smacznie i tak, jak lubimy najbardziej – takie powinno być śniadanie idealne.
Standardowe polskie śniadanie składa się z ciepłego napoju: herbaty, kawy bądź kakao oraz kanapek z wędliną, serem czy twarożkiem i dodatkiem warzyw. Często na naszych stołach gości jajecznica, a także parówki, płatki zbożowe z mlekiem i owocami, tosty z dżemem lub inne smakołyki. Oferta śniadaniowa jest niezwykle szeroka – konsumenci mają w czym wybierać.
Dlaczego jest tak ważne?
Pierwszy posiłek w ciągu dnia zapewnia przede wszystkim dawkę energii – stanowiąc ok. 25-30% jej dobowego zapotrzebowania. Bardzo ważna jest jakość spożywanych śniadań. Najlepiej, by składały się z produktów zbożowych pełnoziarnistych. Są one źródłem węglowodanów złożonych, z których organizm w dużej mierze czerpie energię. Warto więc sięgnąć po np. pieczywo (razowe), płatki zbożowe (owsiane, żytnie, jaglane), musli czy otręby. Kolejną kategorią śniadaniową są produkty mleczne, które z kolei stanowią bogate źródło ważnych dla zdrowia składników odżywczych, głównie białka oraz wapnia. Mleko, jogurt, kefir, maślanka, ser żółty czy twaróg to produkty na co dzień znajdujące się w śniadaniowym menu Polaków. Połączenie w jednym posiłku produktów zbożowych i mlecznych (np. płatki owsiane z jogurtem) sprzyja lepszemu wykorzystaniu przez organizm znajdującego się w nich białka. Jego źródłem są także wędliny, pasty z roślin strączkowych oraz jajka. W odpowiednio zbilansowanym śniadaniu obowiązkowo powinny pojawić się warzywa i owoce w dużej ilości. Bardzo dobrym dodatkiem do porannego posiłku są orzechy, pestki dyni, słonecznika czy siemię lniane, stanowiące źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych. Orzechy dodatkowo zawierają wiele dobroczynnych składników, są źródłem białka o wysokiej wartości odżywczej, błonnika, kwasu foliowego, witamin antyoksydacyjnych, steroli roślinnych, wapnia, magnezu oraz potasu. Dzięki temu wykazują działanie przeciwzapalne, obniżają stężenie cholesterolu i ciśnienie krwi oraz zmniejszają ryzyko chorób układu krążenia.
Dzięki spożywaniu śniadań poprawie ulega ogólna kondycja organizmu, a także pamięć oraz koncentracja. Udowodniono, że spożycie posiłku rano wiąże się z lepszymi ocenami w szkole. Wpływa również na spadek nastrojów depresyjnych i nadpobudliwości, ogólne zadowolenie czy większą kreatywność. Warto więc zjeść dobrze skomponowane, pełnowartościowe śniadanie, szczególnie przed ważną rozmową czy egzaminem.
Inspiracje ze świata
Upodobania smakowe różnią się w zależności od regionu, kraju czy kultury. Śniadanie naszych zachodnich sąsiadów wygląda bardzo znajomo. Świeże pieczywo z masłem podawane z wędlinami, lokalnymi serami czy dżemem to podstawa. O poranku na niemieckich stołach pojawiają się także: kiełbasa, jajka na twardo oraz czarna kawa. Z kolei Francuzi na śniadanie wybierają zazwyczaj bagietkę lub słodką bułkę oraz kawę. Włosi rozpoczynają dzień od cappuccino bądź kawy z mlekiem oraz rogalika czy brioszki z dżemem lub czekoladą.
W rejonie Morza Śródziemnego, a dokładnie w Turcji, tradycyjne śniadanie jest dosyć bogate – składa się z chleba, sera, masła, oliwek, jajek, pomidorów, ogórków, dżemów, miodu i kajmaku. Obowiązkową pozycją jest również turecka herbata.
Japońskie śniadanie niemal nie odbiega formą od tamtejszego obiadu czy kolacji. Wśród wielu potraw musi pojawić się wariant na ciepło. Tradycyjnie na stołach Japończyków pojawia się ryż, pieczona ryba oraz zupa miso, dodatkowo także tamagoyaki (japoński omlet), natto (sfermentowana soja) czy gotowane warzywa.
Najbardziej popularnym daniem wybieranym na śniadanie w Republice Południowej Afryki jest owsianka zbożowa lub kukurydziana. Z kolei w Rosji królują placuszki z sera zwane „syrnikami”. Rosjanie lubią jeść też bliny, które łączą z dżemem i popijają kefirem. Natomiast w USA śniadania różnią się w zależności od stanu. Popularne są tam jajka, ziemniaki, kiełbasa, boczek oraz pancakes. Klasyczne angielskie śniadanie to prawdziwa bomba kaloryczna – smażone jajka, kiełbasa, boczek, fasola, pieczarki i gotowane pomidory oraz muffiny.
Konsumenci o śniadaniu
Instytut Badawczy ARC Rynek i Opinia przyjrzał się bliżej zwyczajom śniadaniowym Polaków. Z badań wynika, że na co dzień najczęściej śniadania spożywamy między 6 a 8 rano – 48% odpowiedzi. Co trzeci badany do pierwszego posiłku zasiada między 8 a 10 – 34% wskazań. Po godzinie 10 śniadanie je co dziesiąty ankietowany, a przed 6 rano – co dwunasty. Z kolei w weekendy do śniadania przystępujemy najczęściej między 8 a 10 rano – twierdzi tak 60% badanych. Po godzinie 10 w weekendy śniadanie spożywa 20% respondentów, tyle samo decyduje się na posiłek przed godziną 8.
Nieodłącznym kompanem śniadań jest kawa, której spożycie zadeklarowała co trzecia osoba. Z kolei bardzo rzadko podczas porannego posiłku sięgamy po mleko lub kakao. Kanapki najczęściej przygotowujemy z wędliną lub serem. Co czwarty respondent wybiera płatki śniadaniowe lub musli.
Zazwyczaj na przygotowanie śniadania poświęcamy 5-10 minut – tak wskazało 54% respondentów. Mniej czasu potrzebuje 22% z nich. Co piąty badany na skomponowanie posiłku potrzebuje 10-20 minut. Zdecydowana większość ankietowanych (82%) je śniadanie w domu. W pracy lub szkole pierwszy posiłek dnia spożywa 15% badanych.
Najczęściej sięgamy po pieczywo, herbatę, ser, wędliny oraz jajka. Z badania wynika również, że większość Polaków wybiera śniadania w wytrawnej postaci. Jedynie 11% respondentów preferuje słodką jego wersję – są to głównie kobiety.
Typowy śniadaniowy koszyk
Zakupy śniadaniowe w sklepie Delikatesy Centrum w Mrokowie dzielą się na te przeznaczone do przygotowania w domu oraz na śniadania do pracy, które można spożyć szybko i wygodnie bez większych przygotowań. W tym drugim przypadku klienci zazwyczaj sięgają impulsowo po podręczne produkty. „Paczkowana wędlina oraz ser, a do tego pieczywo, np. bułka czy chleb – to podstawa w zakupach na szybkie śniadanie. Teraz gdy pogoda dopisuje i jest coraz cieplej zwiększyła się rotacja jogurtów oraz kefirów. Klienci chętnie sięgają również po drożdżówki i ciastka zbożowe. Przed ogłoszeniem epidemii robiliśmy także kanapki dla osób wstępujących do nas w drodze do pracy, obecnie z tego zrezygnowaliśmy. Oczywiście kupujących śniadania jest mniej. Klient jest bardziej wyczulony, szuka produktów paczkowanych” – przyznaje Adam Szczepański, kierownik sklepu.
Gdy po zakupy przychodzą okoliczni mieszkańcy, kupując produkty na przygotowanie śniadania w domu wybierają np. parówki, płatki śniadaniowe, jajka oraz warzywa. Jak dodaje pan Adam to typowe pozycje, które stale dobrze rotują. „Klientów mamy mniej, ale koszyk zakupowy jest większy. Zakupy są robione rzadziej, jednak podczas jednej wizyty u nas w sklepie klienci zaopatrują się na kilka dni” – dodaje kierownik placówki.
Płatki śniadaniowe na paragonach
Według CMR w 2019 roku wzrosło zainteresowanie płatkami śniadaniowymi. Instytut dzieli tę kategorię na płatki śniadaniowe dla dzieci (które stanowią ponad połowę udziałów wartościowych w całej kategorii płatków), płatki śniadaniowe dla dorosłych oraz musli, granola, crunchy. Płatki dla dorosłych odpowiadają za niespełna 30% rynku płatków śniadaniowych ogółem w sklepach detalicznych do 2500 mkw. Trend sprzedaży tej kategorii w małym formacie jest zbieżny z trendem w sklepach detalicznych. „W perspektywie ostatniego roku rośnie sprzedaż wartościowa płatków śniadaniowych dla dzieci. Sprzedaż wariantów dla dorosłych oraz musli, granola, crunchy w 2019 roku utrzymała się na podobnym poziomie jak w 2018. Głównym producentem płatków śniadaniowych liczącym się na rynku w małym formacie oraz w sklepach detalicznych jest Nestlé. Odpowiada ono za około 2⁄3 udziałów wartościowych w małym formacie sklepów. W kwestii musli, granola i crunchy liczą się producenci Sante, Bakalland, Nestlé i Food Care” – informuje Magdalena Wilgatek z CMR.
Mleko
Analizując segment płatków śniadaniowych nie można pominąć również mleka. To właśnie ono jest dodawane do płatków, szczególnie tych w wersji dla dzieci. Według CMR, mleko stanowi blisko 50% udziału wolumenowego i ok. 20% udziałów wartościowych całej kategorii nabiału. Średnio w sklepie małoformatowym do 300 mkw. klient ma do wyboru 8 różnych wariantów mleka. Liderem w tej kategorii pozostaje SM Mlekpol. Drugim producentem co do wartości sprzedaży jest SM Mlekovita.
„Należy zaznaczyć, że w tej kategorii, oprócz głównych graczy, znalazło się miejsce również dla lokalnych producentów, których produkty charakteryzują się dostępnością tylko w wybranych regionach Polski” – dodaje dr Wilgatek. Najczęściej kupowanym przez Polaków mlekiem jest Mleko Polskie Mlekovita 2% oraz 3,2% w butelce 1 l. „Warto jednak zauważyć, że w roku 2019 bardzo wzrosła sprzedaż mleka Łaciatego (Mlekpol) zarówno wersji 2%, jak i 3,2% w butelkach litrowych” – przyznaje ekspertka CMR. Sprzedaż wolumenowa tych produktów w roku 2019 wzrosła o ponad 20% w stosunku do roku 2018. W sklepach małoformatowych do 300 mkw. możemy wybierać spośród 10 różnych wariantów. Średnia cena jaką musimy zapłacić za litr mleka w sklepie małoformatowym to 2,70 zł (w okresie od stycznia do listopada 2019 r.).
Sery
Poza płatkami śniadaniowymi Polacy na pierwszy posiłek dnia często wybierają serki kanapkowe. CMR informuje, że produkty mleczne stanowią około 4% całkowitej sprzedaży w sklepach małoformatowych i około 12% udziałów w liczbie transakcji. Konsumenci kupują coraz więcej serków kanapkowych w sklepach małego formatu. W placówkach tego typu dostępnych jest blisko 14 różnych wariantów tych produktów. Sprzedaż serków jest zregionalizowana. Hochland jest liderem prawie w całej Polsce. „Wyjątkiem jest wschodnia część kraju, gdzie prym w sklepach małoformatowych do 300 mkw. wiedzie SM Mlekpol” – przyznaje Magdalena Wilgatek.
Blisko 80% sklepów małoformatowych posiada w swojej ofercie sery żółte. W tym formacie konsument może wybierać spośród około 8 różnych wariantów. „Największym zainteresowaniem cieszą się klasyczne warianty: gouda, edam, salami oraz królewski” – informuje dr Wilgatek. Według danych CMR, klienci najchętniej sięgają po sery paczkowane w plastrach, które osiągają ponad 80% udziału w wartości sprzedaży.
Kolejnym z podstawowych produktów śniadaniowych są sery twarogowe. Według CMR głównym producentem tego segmentu dominującym w sklepach małoformatowych jest OSM Piątnica. „Sery twarogowe Piątnicy stanowią ok. 20% sprzedaży wolumenowej całej kategorii” – informuje ekspertka. W małym formacie konsument ma do wyboru średnio ok. 4 różnych wariantów sera twarogowego naturalnego.
Jogurty, kefiry i maślanki
Ponadto do podstawowych produktów śniadaniowych należą jogurty. Sprzedaż kategorii jogurtów pitnych w sklepach małoformatowych wykazuje zdecydowany trend rosnący w 2019 roku. Jak przyznaje Magdalena Wilgatek, sprzedaż jogurtów pitnych podlega znacznym wahaniom sezonowym. „Konsumenci częściej sięgają po butelki PET z mlecznym napojem w miesiącach ciepłych, rzadziej w okresie jesienno-zimowym” – wyjaśnia. Blisko 80% sklepów małoformatowych posiada w swojej ofercie jogurty pitne. W pojedynczej placówce konsument może wybierać średnio spośród 9 różnych SKU. Najbardziej popularne smaki to truskawkowy oraz mieszanki owoców leśnych. „Producenci rozszerzają gamę produktową o nowości, w głównej mierze bazujące na owocach egzotycznych, np. mango, marakuja, kiwi. Segment wpisuje się też w popularyzację trendu zdrowego odżywiania. Na półkach znajdziemy produkty oznaczone jako BIO czy bez laktozy. Za prawie połowę sprzedaży wartościowej jogurtów pitnych w obu kanałach dystrybucji odpowiada jeden producent – firma Danone z markami Activia, Ale Pitny oraz Gratka. Pozostali liczący się gracze rynkowi to Bakoma, SM Mlekpol, Lactalis i OSM Piątnica” – podkreśla Magdalena Wilgatek.
Do nabiału śniadaniowego zaliczamy również kefiry i maślanki. „Kefiry są dostępne w 75% sklepów małoformatowych, a na półce znajdują się średnio 2 warianty tego produktu. Maślanki zaś znajdziemy w 73% placówek małego formatu. Średnia dostępność także wynosi 2 warianty na sklep. Odmiennie prezentują się preferencje klientów w kwestii wielkości opakowań. Najczęstszym wyborem w przypadku kefirów są pojemności 400 ml, przy maślankach klienci wybierają dużo większe, głównie 1 l” – wyjaśnia dr Wilgatek.
Masła, margaryny, mixy
Polskie śniadanie to również tłuszcze do smarowania pieczywa. Kategorię tę CMR dzieli na margarynę, masło oraz mix maślany. Jak podaje instytut – ponad połowę udziałów wolumenowych w tej kategorii stanowi margaryna. „Segment margaryny możemy podzielić na margarynę do smarowania – która stanowi 3/4 sprzedaży wolumenowej tej kategorii, margarynę do pieczenia/smażenia – ten segment zajmuje około 1⁄4 całości udziałów margaryny oraz margaryny prozdrowotne – które stanowią zaledwie 2% udziałów w tej kategorii w sklepach małoformatowych” – wyjaśnia dr Wilgatek. Według danych CMR w sklepach małoformatowych konsumenci najczęściej wybierają tłuszcze do smarowania w opakowaniach 200 g. Do koszyka nieco rzadziej trafiają te o większej gramaturze tj. 250 g oraz 450 g. Prym wśród producentów w tym obszarze rynku wiedzie ZT Kruszwica, Upfield Polska oraz Bielmar. Najczęściej kupowanymi markami są: Delma, Mlekovita, Smakowita i MR (ZT Kruszwica).
„Niemal w każdym sklepie małoformatowym znajdziemy na półce margarynę i masło” – dodaje ekspertka CMR. Według danych instytutu średnia cena za opakowanie dla kategorii tłuszczy do smarowania pieczywa spadła w porównaniu do roku poprzedniego.
„Spory spadek ceny zanotowało masło oraz mix maślany. Nieznaczny wzrost odnotowujemy w segmencie margaryn. I tak średnia cena za opakowanie masła w roku 2019 uplasowała się w kwocie 5,80 zł, zaś margaryny – 3,50 zł. Mix maślany średnio można kupić za 3,80 zł za opakowanie. Warto zauważyć, że utrzymała się liczba dostępnych wariantów na sklep z roku poprzedniego. Średnio w placówce mamy do wyboru 5 wariantów masła, 10 wariantów margaryny, 2 warianty mixu maślanego. Średnio za kilogram masła zapłacimy 29 zł, za kilogram margaryny już tylko 9 zł, a za mix maślany 18,50 zł” – analizuje dr Wilgatek.
Domowe pieczywo
Świeże pieczywo to dla większości konsumentów w Polsce produkt pierwszej potrzeby. Według badań konsumenckich chleb lub bułka stanowią podstawę codziennego śniadania wielu Polaków. Coraz częściej, zwłaszcza podczas kwarantanny, konsumenci wypiekają pieczywo w domach, o czym świadczą trudności w dostępie do drożdży, które zostały momentalnie wykupione wraz z ogłoszeniem pandemii. Klienci wypiekający własny chleb podczas zakupów poszukują nie tylko drożdży – podstawą jest oczywiście mąka. Tutaj zarówno pszenna jej odmiana, jak i razowa, pełnoziarnista, żytnia czy nawet orkiszowa – w zależności od rodzaju wypieku – sprawdzą się w domowych wyrobach. Dodatkiem do pieczywa mogą być także kefir, maślanka, płatki owsiane, przyprawy, zioła oraz przeróżne ziarna.
Na rynku dostępne są również gotowe mieszanki do wypieku chleba, które znacznie ułatwiają przygotowanie ciasta na pieczywo w domu. Mieszanki chlebowe to zazwyczaj kompozycja mąk i składników takich jak naturalny zakwas czy słody zbożowe. Mieszanki pozwalają na wypiek chleba o określonych właściwościach, np. bezglutenowe, o obniżonej zawartości węglowodanów oraz z zawartością ziaren czy nasion.
Oferta śniadaniowa to podstawa w każdym sklepie spożywczym. Dobrze widoczna ekspozycja, atrakcyjny asortyment, który zwraca na siebie uwagę klienta oraz szeroka oferta – pozwolą na szybkie i komfortowe zakupy szukającym produktów na pierwszy posiłek w ciągu dnia.
Monika Kociubińska
Redaktor