Grupa Kapitałowa Żywiec S.A. w pierwszym kwartale 2020 roku osiągnęła skonsolidowane przychody ze sprzedaży produktów, towarów i materiałów na poziomie 770 100 tys. złotych podczas gdy w takim samym okresie 2019 roku skonsolidowane przychody Żywca wyniosły 606 693 tys. złotych. – podała spółka w komunikacie. Jednocześnie organiczny wzrost przychodów wzrósł o 8% w stosunku do pierwszego kwartału 2019 roku. Skonsolidowana strata z działalności operacyjnej w pierwszym kwartale 2020 roku wyniosła 20 238 tys. złotych.
Ponadto spółka zanotowała wyższe przychody ze sprzedaży i pomimo podwyżki akcyzy utrzymała przychody z każdego hektolitra piwa na poziomie zbliżonym do pierwszego kwartału 2019. W omawianym okresie zanotowano stratę zysku. Jak czytamy w komunikacie „jest to spowodowane przede wszystkim dalszym wzrostem kosztów działalności, w tym kosztów produkcji, logistyki i kosztów personalnych oraz negatywnym wpływem różnic kursowych.”
„Pierwszy kwartał roku to również czas kiedy intensywnie przygotowujemy sezonowe aktywacje marek. Wiążą się z tym zatem zwiększone inwestycje w marketing, co procentuje w kolejnych miesiącach, ale znajduje też odzwierciedlenie w wyższych kosztach działalności, co jest widoczne w naszych wynikach za pierwszy kwartał” – komentuje Francois-Xavier Mahot, prezes Grupy Żywiec S.A.
W komunikacie czytamy, iż w związku z epidemią koronawirusa, spółka od połowy marca prowadzi bieżący monitoring sytuacji rynkowej, w szczególności skupiając swoją uwagę na czynnikach, które w dłuższej perspektywie chronią działalność operacyjną oraz wynik finansowy spółki, i działaniach zapobiegawczych.
Jak powiedział Francois-Xavier Mahot prezes Grupy Żywiec S.A. – „Jesteśmy dzisiaj w zupełnie nowej rzeczywistości biznesowej, do której staramy się jak najlepiej dostosować. W odpowiedzi na epidemię podjęliśmy natychmiastowe działania ograniczające potencjalne ryzyko dla zdrowia i bezpieczeństwa pracowników oraz dla ciągłości biznesowej. Wdrożone zostały odpowiednie procedury w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy zgodne z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia, a także stosowne plany zapewniające ciągłość produkcji i dostaw. Podjęliśmy także szereg inicjatyw aby zapewnić wsparcie placówkom ochrony zdrowia, naszym społecznościom lokalnym a także partnerom biznesowym, którzy ucierpieli w skutek epidemii. Obok zapewnienia bezpieczeństwa naszym pracownikom, co pozostaje najważniejszym priorytetem, koncentrujemy się na maksymalnie elastycznym reagowaniu na zmieniające się uwarunkowania i na aktywnościach zmierzających do ograniczenia zauważalnego wpływu epidemii na biznes, w tym do zwiększenia przychodów, przy jednoczesnej ścisłej kontroli kosztów.”
Ponadto spółka informuje, iż „skutki epidemii koronawirusa mogą być bardziej widoczne w drugim kwartale 2020 roku, jednak biorąc pod uwagę dużą niepewność rozwoju sytuacji oraz niepewność czasu jej trwania, nie ma możliwości na tym etapie by wiarygodnie oszacować wpływ ww. zjawisk w najbliższych miesiącach na wolumeny obrotu, przepływy pieniężne i rentowność. Grupa Żywiec będzie nadal monitorować bieżącą sytuację i podejmie wszelkie możliwe i niezbędne kroki, aby złagodzić negatywne skutki, o czym będzie na bieżąco informowała w miarę jej dalszego rozwoju.” – czytamy w komunikacie spółki.
Źródło: Grupa Żywiec S.A.
Fot: Grupa Żywiec S.A.