Wiadomości

Epidemia zmieniła przyzwyczajenia konsumentów

Poniedziałek, 27 kwietnia 2020
Niepewność wywołana epidemią koronawirusa, strach, zamknięte placówki handlowe oraz brak jasnych perspektyw powrotu gospodarki do normalności przyczyniły się do zamiany przyzwyczajeń konsumentów – wynika z raportu „Koronawirus a zmiana zachowań konsumentów w Polsce 2020” przygotowanego przez PMR.
Zdaniem ekspertów z PMR, z uwagi na wprowadzone przez państwo działania w kierunku odmrażania gospodarki, tak zwany lockdown związany z COVID-19 będzie trwał w Polsce jeszcze około dwóch miesięcy. Jednak z dużym prawdopodobieństwem w niektórych segmentach zakazy mogą obowiązywać jeszcze przez kolejnych kilka miesięcy.

Konsumpcja odnotuje spadek

Z powodu fundamentalnych zmian ścieżek zakupowych Polaków, które wpłyną również na zmianę wyników gospodarczych w tym wskaźnika konsumpcji, PMR przygotował trzy scenariusze. Pierwszy zakłada lockdown około 2-miesięczny z szybkim etapem otwierania gospodarki. Drugi przewiduje lockdown około 2-miesięczny, ale z wolnym etapem otwierania gospodarki. Trzeci scenariusz zakłada to samo co drugi, ale z powrotem epidemii oraz przynajmniej części restrykcji na jesień. We wszystkich wyżej wymienionych scenariuszach konsumpcja odnotuje spadek rok do roku, a dynamika dla 2020 roku według prognoz PMR będzie sięgać od około -1% do -8%. Ponadto, można się także spodziewać dodatkowych znacząco negatywnych informacji, ponieważ w związku z prognozowaną suszą w najbliższych miesiącach należy się także spodziewać wzrostu cen produktów żywnościowych, czyli pogłębienia obecnych spadków. – podkreślają eksperci PMR.

Konsumenci kupują produkty spożywcze na zapas

Jak wynika z raportu PMR, prawie połowa przebadanych konsumentów kupowała w ciągu ostatnich trzech tygodni więcej na zapas niż zwykle, ale prawie drugie tyle kupuje na zapas tyle samo co wcześniej. Dodatkowo z badań przeprowadzonych przez PMR w 2019 roku, wynika, że deklaracje dotyczące zwiększenia zakupów na zapas osiągają podobną powszechność jak w przypadku częstszych zakupów na zapas spowodowanych wprowadzeniem prawie pełnego zakazu handlu w niedzielę, choć różnią się kupowanymi produktami. Aktualnie najistotniejszym powodem, dla którego pojawiają się zwiększone zakupy na zapas jest chęć ograniczenia wyjść i wizyt w sklepach do minimum.

Konsumenci ograniczają do minimum zakupy niespożywcze

Większość zakupów związanych z produktami niespożywczymi jest przez konsumentów odkładana w czasie, ograniczana lub w ogóle niedokonywana. Jak ponadto wynika z badania PMR, częściej w zakupach internetowych biorąc pod uwagę produkty niespożywcze, wybieramy dostawę do paczkomatów. Z drugiej strony jak podkreślają eksperci, patrząc na cały rynek, 2020 rok na pewno przyniesie znaczną korektę, nawet większą niż dla całej konsumpcji. Dodatkowo część zakupów obecnie odkładanych w czasie zostanie zaniechana całkowicie.

Kiedy powrócą usługi

Obiekty gastronomiczne starając się przetrwać ten trudny okres poszerzyła swoją ofertę o dowóz swoich produktów do klienta, która jednak w trzech tygodniach pandemii nie sprzyjała wzrostowi zamówień. Zdaniem ekspertów z PMR, ponad połowa badanych deklaruje, że w tym okresie robiła to rzadziej niż zwykle, a mniej niż co dziesiąty uważa, że zwiększył częstość korzystania z dowozu jedzenia.

Raport PMR prognozuje również w jakiej sytuacji znajdziemy się za kilka miesięcy, a tu jak wynika z danych widać strach konsumentów zwłaszcza w sferze usług i rozrywki. Przykładem tych obaw jest fakt, iż 43% Polaków całkowicie zrezygnuje z wycieczek zagranicznych, a dodatkowe 26% chce je odłożyć w czasie.


Na potrzeby raportu firma PMR przeprowadziła w kwietniu 2020 r. badanie na reprezentatywnej próbie 1,3 tys. konsumentów. Badani odpowiedzieli m.in. na pytania dotyczące zmiany zwyczajów zakupowych w obliczu epidemii COVID-19 oraz plany na najbliższe miesiące.


Źródło: PMR



tagi: PMR , przyzwyczajenia konsumentów , rynek spożywczy , ekonomia , gospodarka ,