Zbliżają się ciepłe wiosenne dni, a później gorące lato. To czas, który dla większości owadów jest okresem lęgowym. Komary, meszki, pszczoły, osy i szerszenie mogą być nie tylko dokuczliwe, ale i niebezpieczne. Jak się przed nimi bronić? Co zrobić, by ukąszenia były mniej bolesne czy swędzące? Sprawdzamy jakie repelenty i produkty uśmierzające ból są dostępne na rynku.
Repelenty to środki odstraszające owady. Ich działanie zaliczane jest do ekologicznych metod ochrony skóry przed ugryzieniami i ukąszeniami. Odstraszają przeważnie dzięki zapachom nieprzyjemnym dla danego robactwa. Repelenty nie tylko chronią nas przed ukąszeniami owadów, ale też zabezpieczają przed chorobami, które mogą być skutkiem właśnie takich ugryzień. Oczywiście nie wszystkie insekty je przenoszą, ale warto pamiętać, że odpowiednia ochrona minimalizuje ryzyko.
Rynek repelentów
Najczęściej kupowanymi repelentami są środki na komary. Te pojawiające się wraz z wiosną owady potrafią uprzykrzyć życie nie tylko podczas spacerów i pobytu na świeżym powietrzu, ale też w czasie domowego odpoczynku. Potrafią bowiem wlecieć do mieszkania przez uchylone okna, zachęcone zapalonym wewnątrz światłem.
Istnieje też specjalna grupa preparatów, które przeznaczone są do ochrony przed komarami tropikalnymi. W wielu krajach afrykańskich czy azjatyckich istnieje bowiem ryzyko, iż owady te mogą przenosić malarię bądź inne przykre w skutkach, a czasem wręcz śmiertelne, choroby.
Od kilku lat nasilającym problemem są też meszki, których ugryzienia powodują u wielu osób uczulenia. Z pozoru niegroźne owady mogą spowodować trudną do wyleczenia pokrzywkę lub nieprzyjemne swędzenie. Stąd też coraz więcej preparatów owadobójczych jest przeznaczonych do ochrony właśnie przed nimi.
Ocieplenie klimatu spowodowało też narastającą z roku na rok plagę kleszczy. Przenoszą one drobnoustroje, które powodują m.in. kleszczowe zapalenie mózgu, czyli boreliozę. Choroba ta początkowo ma symptomy podobne do grypy, może objawić się drętwieniem kończyn i języka, przewlekłym bólem stawów czy wysypką skórną, a nawet stanami depresyjnymi. Do zachorowania na boreliozę może dojść, gdy kleszcz zacznie wydzielać ślinę i zawartość własnego jelita środkowego wprost do rany na naszym ciele. Eksperci szacują, że na terenie kraju nawet co szósty kleszcz może być zarażony chorobotwórczymi zarazkami. Dlatego też tak ważna jest prewencja. Wybierając się w miejsca, gdzie można spotkać kleszcze warto nie tylko założyć chroniące naszą skórę ubrania, ale też zastosować odpowiedni preparat.
Skuteczne działanie
Sposobów na zwalczanie owadów i ochronę przed ich ukąszeniami jest wiele. Zacząć można od chociażby olejków eterycznych. Najpopularniejsze są te z wyciągów z trawy cytrynowej, eukaliptusa, goździków czy paczuli. Nieco mniej skuteczne są te o zapachu kopru włoskiego, lawendy, bazylii czy rozmarynu. Jednak należy pamiętać, że olejki zawierają silne alergeny, a ich działanie jest krótkotrwałe.
Co znajduje się w specjalistycznych preparatach na owady? Producenci używają różnych substancji. Jedną z nich jest PMD (citriodiol) – syntetyczny odpowiednik olejku z eukaliptusa cytrynowego. Istotne jest to, że czystego olejku nie powinno się stosować u dzieci poniżej 3. roku życia. Składnikiem pojawiającym się często w składzie repelentów jest też IR3535. Jednak on również nie jest odpowiedni dla dzieci. Można go stosować dopiero od 12. miesiąca życia. W preparatach na owady można też znaleźć ikarydynę. Ta zalecana jest dla ochrony skóry od 2. roku życia.
Najskuteczniejszymi według ekspertów są jednak repelenty zawierające tzw. DEET. Jest to organiczny związek chemiczny wykazujący bardzo silne działanie odstraszające. Szczególnie użyteczny okazał się w ochronie przed kleszczami. Testy wykazały, że po 90 minutach od aplikacji jego skuteczność wynosi 100% i nieznacznie spada nawet po upływie 7 godzin. Jego stężenie w środkach dostępnych na rynku jest bardzo różne. Może sięgać nawet 50 procent. Należy jednak pamiętać, że zbyt wysoka dawka DEET może być szkodliwa i należy ściśle przestrzegać sposobu użycia podanego przez producenta.
W szczególności alergicy będą poszukiwać na rynku preparatów o łagodniejszym działaniu. Specjalnie dla nich producenci przygotowali repelenty na bazie ekologicznych składników bez zawartości DEET.
Najczęściej spotykanymi postaciami repelentów są te w sprayu czy aerozolu. Można jednak znaleźć również preparaty w kremie i sztyfcie. Istotnym jest, żeby nie stosować ich na skórę podrażnioną czy na rany. Ważne jest także to, żeby przestrzegać podanego przez producenta dawkowania i przeznaczenia.
A co po ukąszeniu? Każdy z nas chociaż raz przekonał się jak uciążliwe i dotkliwe mogą być ugryzienia owadów. Należy pamiętać o tym, by nie podrażniać miejsca ukąszenia, a w szczególności go nie drapać, mimo odczuwanego swędzenia. Preparaty na ukąszenia najczęściej dostępne są w postaci chłodzącego żelu, który ma złagodzić swędzenie i uśmierzyć ból lub plastrów o podobnym działaniu. Łagodzą też powstały stan zapalny.
Moc odstraszania
Przed owadami możemy zabezpieczyć nie tylko własną skórę, ale też przestrzeń w jakiej wypoczywamy. Znanym środkiem są urządzenia, które po umieszczeniu w gniazdku potrafią skutecznie odstraszać insekty nawet przez kilka tygodni. Fachowo nazywane są elektrofumigatorami. Ich działanie opiera się na stopniowym uwalnianiu płynu owadobójczego znajdującego się w środku. Takie urządzenia są skuteczne nawet przy uchylonych oknach czy zapalonym świetle, co z pewnością przydaje się w upalne dni.
Inną metodą radzenia sobie z owadami są kadzidła. Po podpaleniu wydzielają one zapach, który odstrasza niechcianych gości, a dla człowieka jest neutralny bądź wręcz przyjemny.
Sposobem na zwalczanie insektów są też plastry, które mają z kolei za zadanie przyciągnąć owady zapachem i sprawić, by przykleiły się do lepkiej powierzchni. Pamiętajmy jednak, że mogą wyglądać nieestetycznie i należy je bardzo często wymieniać.
Skuteczne w odstraszaniu komarów czy much są również lampy owadobójcze. Emitowane przez nie światło przyciąga je i zabija. Często montowane są w okolicy okien, by nie dopuścić do wtargnięcia owadów do pomieszczenia.
Środki odstraszające owady, a także preparaty na skutki ukąszeń i ugryzień są produktami mocno sezonowymi. Warto pomyśleć jednak zawczasu o dołączeniu ich do oferty, by klienci już wcześniej wiedzieli, że takie środki są dostępne w danej placówce.
Joanna Kowalska
Redaktor