Cukry – zwykłe i żelujące, fixy, słodkie przyprawy – to niezbędnik każdej gospodyni, która samodzielnie przygotowuje domowe przetwory. Jak wygląda obecna oferta i sprzedaż wspomnianych produktów w „owocowym sezonie”?
Wiosna zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nią urodzaj pierwszych tegorocznych owoców, zaczynając od truskawek i rabarbaru, a kończąc na śliwce czy choćby pigwie. Żeby zachować ich smak i właściwości prozdrowotne oraz cieszyć się nimi przez cały rok – a w szczególności w okresie jesienno-zimowym – możemy „zamknąć” je w pysznych słoikach, nie tylko tych na słodko.
Słodka baza
Cukier jest jednym z podstawowych produktów znajdujących się w domach, ogólnie uznanym za „produkt pierwszej potrzeby”. Stosujemy go nie tylko jako dodatek do herbaty czy kawy, ale także jako składnik ciast, deserów i słodkich wypieków. Bardzo często staje się również naturalnym konserwantem domowych wyrobów, ponieważ ze względu na swoje właściwości przedłuża ich przydatność do spożycia. Wpływa także pozytywnie na ich teksturę, barwę oraz trwałość. Z tych właśnie powodów cukier powinien znaleźć się w każdym sklepie spożywczym.
„W ostatnim roku (2019 vs 2018) sprzedaż wartościowa cukru wzrosła o ponad 7%, zaś wolumen sprzedaży spadł o około 5%. Łatwo zatem wydedukować, że w ostatnim roku zanotowaliśmy wzrost średniej ceny cukru. W roku 2019 średnia cena jaką konsument musiał zapłacić za opakowanie to 2,80 zł, czyli blisko o 20% więcej niż w roku 2018” – opowiada dr Magdalena Wilgatek, ekspertka CMR.
Spadek wolumenu sprzedaży może wynikać z faktu, że Polacy coraz częściej szukają zdrowszych rozwiązań i zamienników takich jak np. miód czy cukier trzcinowy. „Analizując rotację cukru warto wspomnieć o jego nieco zdrowszej wersji – cukrze trzcinowym. Stanowi on około 8% udziałów wartościowych w sprzedaży całej kategorii, a jego udziały wolumenowe wzrosły w ostatnim roku o blisko ¼. Warto dodać, że rozwija się również segment naturalnych substancji słodzących. Choć stanowi on zaledwie 3% udziałów wartościowych w kategorii cukru to w ostatnim roku odnotował wzrost rzędu ponad 10%” – komentuje dr Wilgatek. Ekspertka zauważa również, że cukier znaleźć można w każdym sklepie małoformatowym, gdzie konsument może wybierać spośród 3-4 różnych propozycji. Natomiast wariant trzcinowy dostępny jest w zaledwie w 4 placówkach na 10 tego formatu.
Według danych instytutu na polskim rynku cukru największe udziały wartościowe należą do trzech firm: Krajowej Spółki Cukrowej, Pfeifer & Langen oraz Südzucker. „Łącznie skupiają oni ponad 80% udziałów wartościowych w sprzedaży w małym formacie sklepów. Najpopularniejsze marki cukru to Polski Cukier (Krajowa Spółka Cukrowej), Diamant (Pfeifer & Langen) oraz Cukier Królewski (Südzucker)” – analizuje dr Wilgatek.
Sezon na słoiki
Jednak ani miód, ani cukier trzcinowy nie zastąpią białego cukru podczas corocznego przygotowywania „słodkich słoików”, dlatego to właśnie jego sprzedaż rośnie w miesiącach letnich, a więc od czerwca do września (dane CMR). Dodatku w postaci sypkiej słodyczy potrzebują zarówno tradycyjne konfitury i powidła na bazie np. śliwek czy wiśni, jak i przetwory przygotowywane z użyciem fixów (o których nieco więcej powiemy poniżej). To właśnie cukier sprawia, że domowe przetwory są smaczne i, dzięki właściwościom konserwującym oraz odpowiednio przygotowanym słoikom, zachowują smak na długi czas. Pamiętajmy, że własna produkcja umożliwia samodzielne decydowanie o ilości dodawanej słodyczy, a więc może być to zdecydowanie zdrowsza i bardziej naturalna alternatywa dla gotowych dżemów.
Jak podaje CMR, kolejnym miesiącem w roku, gdy odnotowuje się wzrost sprzedażowy jest grudzień. Wówczas gospodynie wykorzystują cukier do wypiekania tradycyjnych świątecznych ciast. Przy takich wyrobach również możemy skorzystać z przygotowanych wiosną i latem słodkich przetworów. Piernik przekładany powidłami śliwkowymi to obowiązkowa pozycja na świątecznym stole. Warto więc już teraz wybiec w przyszłość i przygotować się nie tylko na zimowe łasuchowanie, ale i na bożonarodzeniowe wypieki.
Cukry żelujące a fixy
Czym różnią się od siebie te dwa produkty? Odpowiedź jest bardzo prosta – fix to produkt bazujący na pektynie owocowej, podczas gdy cukier żelujący to połączenie pektyny i cukru. Oba rozwiązania są więc podobne, jednak w przypadku przygotowywania przetworów przy pomocy fixu sami możemy zdecydować o poziomie słodyczy końcowego produktu. Producenci gotowych mieszanek oferują zazwyczaj cukry żelujące o sygnaturach 1:1, 2:1 i 3:1. Oznaczają one proporcje w jakich powinny pozostać owoce oraz cukier, a więc do 1 kg owoców dodajemy odpowiednio 1 kg cukru 1:1 lub 0,5 kg cukru 2:1 itd.
Jak wygląda sprzedaż tych produktów? Na to pytanie odpowiada ekspertka CMR: „Warto podkreślić, że Polacy w 2019 roku kupili o połowę mniej cukru żelującego niż w roku 2018. Stanowi on około 3% udziałów wartościowych w sprzedaży w całym segmencie cukru. Wyraźny wzrost sprzedaży tego produktu odnotowuje się w miesiącach ciepłych, kiedy to wykorzystywany jest do przygotowywania przetworów, a więc od czerwca do września/października”.
Sezonowość jest bardzo istotną cechą tej kategorii. Wpływa ona na sprzedaż, dostępność i wybór poszczególnych produktów na sklepowych półkach. Jak podaje CMR, w sezonie letnim cukier żelujący można znaleźć średnio w co drugim sklepie małego formatu, a ilość opakowań wkładanych przez konsumentów do koszyka rośnie od 1-2 do średnio 3-4 na jedną transakcję. Poza sezonem produkty z tej kategorii dostępne są w znacznie mniejszej ilości placówek handlowych.
Nie tylko na słodko
Kategoria cukrów żelujących i fixów kojarzy się głównie ze słodkimi przetworami, jednak zagraniczne kuchnie pokazują nam wykorzystanie ich również do wersji wytrawnych. Jedna z propozycji kuchni indyjskiej, do której potrzebny jest fix, to chutney. Ten gęsty sos najczęściej przyrządza się z owoców i warzyw z dodatkiem m.in. rodzynek, czosnku czy cebuli. Może być wykorzystywany zarówno do potraw mięsnych, jak i wegetariańskich. W zależności od preferencji przyrządzającego smak może być słodki, łagodny, a nawet bardzo pikantny.
Przetworem spotykanym na całym świecie jest relish (ang. „smakować”), czyli gęsty, aromatyczny sos przygotowywany ze świeżych warzyw – najczęściej pomidorów, papryki czy cebuli w towarzystwie kiszonych ogórków i przypraw z dodatkiem fixu. W internecie można znaleźć wiele przepisów na ciekawe kombinacje smakowe pochodzące z różnych rejonów świata, np. z Prowansji lub Anglii.
Kropka nad „i”
Prawdziwą esencją przetworów są słodkie przyprawy. To one nadają charakteru i oryginalności domowym, owocowym wyrobom. Dlatego w sezonie warto zaopatrzyć sklep w niezbędne dodatki takie jak cynamon, kardamon, goździki, imbir czy wanilia.
Cynamon jest przyprawą o bardzo szerokim zastosowaniu, tworzy idealną kompozycję z jabłkami czy gruszkami, a także jako dodatek do konfitur lub powideł z borówek czy śliwek. Ma słodki, korzenny aromat, a jego właściwości pomagają m.in. w odchudzaniu lub problemach z żołądkiem. Z kolei kardamon bardzo dobrze sprawdzi się w połączeniu z truskawkami lub wymienianymi wcześniej gruszkami i jabłkami. Jest przyprawą o intensywnym, słodkim aromacie, której spożycie zaleca się w przypadku przeziębień, ponieważ wpływa udrażniająco na układ oddechowy.
Pierwszymi sezonowymi owocami są rabarbar oraz truskawki. To one pojawiają się już na wiosnę, tym samym umożliwiając gospodyniom wykonywanie pierwszych tegorocznych dżemów i konfitur. Do truskawek świetnie sprawdzi się wanilia, bazylia, mięta oraz cytryna. Natomiast rabarbar warto połączyć m.in. z cynamonem czy gałką muszkatołową. Dzięki różnorodnym przyprawom z jednego rodzaju owoców można stworzyć kilka ciekawych połączeń smakowych i cieszyć się nimi przez cały rok.
Owoce na drzewach i krzewach niedługo dojrzeją, dlatego już teraz warto wygospodarować w sklepie miejsce na sezonowy asortyment. Wspominany cukier, produkty żelujące, fixy, przyprawy – to obowiązkowe pozycje w okresie wiosenno-letnich zbiorów, które mogą znacznie wpłynąć na zyski każdej placówki handlowej.
Weronika Nowak
Redaktor