Pożywne i długie, lekkie i szybkie, w domu, w pracy, a może w szkole? Pierwsze i drugie śniadanie niejedno ma oblicze, a oferta produktów śniadaniowych nie zna granic i sukcesywnie się powiększa. Co zatem znajdziemy w śniadaniowym koszyku zakupowym?
Jak pokazują dane CMR, w sklepach małoformatowych do 300 mkw. duża część ważnych kategorii produktowych, takich jak alkohole, słodycze czy słone przekąski, szczyt sprzedaży osiąga w godzinach popołudniowych lub wieczornych, jednak dla sprzedaży produktów typowo śniadaniowych, takich jak płatki śniadaniowe, nabiał czy margaryny do smarowania pieczywa największe znaczenie mają godziny poranne.
Produkty śniadaniowe na paragonach
Kategorią, która chyba najbardziej kojarzy się z pierwszym posiłkiem, są różnego rodzaju płatki śniadaniowe i zbożowe. Jak wskazuje Elżbieta Szarejko z CMR, tego typu produkty można znaleźć w ofercie około 85% sklepów małoformatowych, a na półce z tą kategorią znajduje się średnio około 9 wariantów płatków śniadaniowych i około 5 rodzajów płatków zbożowych. „W sklepach małoformatowych klienci najczęściej sięgają po różnego rodzaju smakowe warianty płatków śniadaniowych (np. z miodem lub czekoladą) – w 2018 r. stanowiły one jedną trzecią wszystkich kupionych opakowań płatków. Zwykłe kukurydziane płatki bez dodatków stanowiły w tym czasie 15% opakowań, a płatki owsiane około 20%. Dość dużą popularnością cieszą się również gotowe mieszanki musli (12% opakowań) oraz gotowe owsianki (8%)” – informuje Elżbieta Szarejko z CMR. Według danych CMR, niekwestionowanym liderem tej kategorii w sklepach małoformatowych pozostaje Nestlé odpowiadając za 50% wartości sprzedaży płatków śniadaniowych i zbożowych w 2018 roku. Drugim liczącym się graczem jest Maspex, jednak jego udziały są znaczne niższe – w omawianym okresie jego produkty wygenerowały 13% obrotu tą kategorią. Wśród najczęściej kupowanych płatków można wymienić Corn Flakes i Nesquik z oferty Nestlé i Mlekołaki z oferty firmy Maspex.
Asortyment mleczny
Jak pokazuje analiza danych paragonowych często podstawę śniadania stanowią produkty mleczne. „Większość kategorii mlecznych w sklepach małoformatowych najlepiej sprzedaje się w zwykłe dni, natomiast zainteresowanie nimi spada nieco w weekend – taki tygodniowy rozkład sprzedaży mają m.in. jogurty i kefiry, serki wiejskie i kanapkowe, a także desery mleczne i serki homogenizowane. Produkty te są najczęściej kupowane z rana, po drodze (około 30% transakcji zakupu jogurtów, serków wiejskich i serków kanapkowych jest dokonywanych jeszcze przed godziną 10), choć np. w przypadku deserów mlecznych najważniejsze są godziny popołudniowe” – wyjaśnia Elżbieta Szarejko z CMR. Jak wynika z danych instytutu produkty mleczne to jedna z ważniejszych grup produktowych w sklepach małoformatowych, ponieważ pojawiają się one na co ósmym paragonie i odpowiadają za ponad 4% wartości sprzedaży. Jak dodaje ekspert CMR, różne typy opakowań, zawartości tłuszczu, a także warianty smakowe produktów mlecznych dostępnych na rynku są nie lada wyzwaniem dla detalistów, gdyż aby zaspokoić oczekiwania klientów muszą zarezerwować na te kategorię sporo miejsca w lodówkach. Jak pokazują dane CMR, przeciętny sklep małego formatu zwykle ma w ofercie 110-120 produktów mlecznych. Największą popularnością wśród wszystkich kategorii mlecznych cieszy się niezmiennie mleko, które w 2018 r. występowało na 30% paragonów z nabiałem i odpowiadało za 22% wartości sprzedaży. Mleko można kupić w około 90% sklepów małoformatowych, a klienci mogą zwykle wybierać spośród 10 różnych rodzajów. Sprzedaż mleka jest mocno zdominowana przez trzech producentów, przy czym liderem jest firma Mlekpol (głównie marka Łaciate), która w 2018 r odpowiadała za około 40% wartości sprzedaży tej kategorii w sklepach małoformatowych. Kolejne miejsca na podium zajmą Mlekovita i OSM Piątnica.
Jak podaje instytut, jogurty odpowiadają za około 11% wartości sprzedaży produktów mlecznych w sklepach o powierzchni do 300 mkw. „Średnia liczba SKU z kategorii jogurtów dostępnych w pojedynczym sklepie małoformatowym wynosi aż 27 wariantów i klienci znajdą produkty tej kategorii w ok. 85% punktów handlowych” – informuje ekspert CMR. Sprzedaż jogurtów zdominowana jest przez trzech producentów, którzy razem odpowiadają aż za ponad 80% wartości rynku jogurtów sklepów małoformatowych do 300 mkw. Są to firmy Zott (36%), Danone (27%) oraz Bakoma (18%). Najpopularniejsze jogurtowe marki to Jogobella, Primo i Fantasia. Podobną, choć znacznie mniejszą kategorią są kefiry i maślanki – średnia liczba SKU na półce to zaledwie po 2 warianty średnio na sklep dla każdej z kategorii. W kategorii kefirów jest dwóch ważnych graczy: Robico oraz OSM Krasnystaw (odpowiednio 20% i 16% udziałów wartościowych), ale występuje tu też wielu mniejszych, często lokalnych producentów. W kategorii maślanek liderem rynku jest SM Mlekpol, do którego należy ponad połowa udziałów sprzedaży wartościowej rynku maślanek, na kolejnych pozycjach w rankingu sprzedaży plasują się Łódzka SM, OSM Łowicz, SM Mlekovita.
Sery i serki
Wśród różnego rodzaju serów i serków największą popularnością cieszą się niezmiennie sery żółte (w sklepach małoformatowych pojawiają się na co piątym paragonie z tą kategorią). Według CMR średnio w sklepie małoformatowym konsument może wybierać spośród blisko 7 różnych SKU serów żółtych. „Jeszcze szerszy wybór mają klienci, którzy w sklepach małoformatowych poszukują serków topionych (średnio 12 wariantów) czy serków kanapkowych (13 wariantów)” – dodaje Elżbieta Szarejko. Kategoria serków i serów ma trzech głównych graczy: Hochland, SM Mlekpol i OSM Piątnica, którzy posiadają łącznie ponad 50% udziałów w wartości sprzedaży. „SM Mlekpol jest zdecydowanym liderem segmentu serów żółtych – do tego producenta należy blisko połowa sprzedaży wartościowej w sklepach małoformatowych. Hochland króluje natomiast w kategorii serków topionych – należy do niego ponad 60% udziałów w wartości sprzedaży. OSM Piątnica najlepiej radzi sobie natomiast w kategorii serków wiejskich (około 70% udziałów w wartości sprzedaży), ale zajmuje też pierwsze miejsce w mocno rozproszonym segmencie serów twarogowych” – zaznacza Elżbieta Szarejko. Jak wynika z danych CMR popularnym wyborem klientów sklepów małoformatowych są również serki kanapkowe (można je znaleźć w co czwartym koszyku zawierającym sery i serki). Najpopularniejszymi smakami pozostają niezmiennie śmietankowy i naturalny, a na dalszych miejscach znajdują się te z dodatkami szczypiorku, ziół i cebulki. Klienci sklepów małoformatowych najchętniej sięgają po serki marek Mlekpol Łaciaty oraz Almette Hochland.
Masło czy margaryna?
Trudno wyobrazić sobie kanapki, które często są podstawą pierwszego lub drugiego śniadania, bez masła lub margaryny – oba rodzaje smarowideł można kupić w około 90% sklepów małoformatowych do 300 mkw. Jak informuje CMR, średnia liczba SKU na półce w przypadku masła wynosi ok. 4 opakowań, w przypadku margaryny aż 10. Sprzedaż margaryn w sklepach małoformatowych zdominowana jest przez trzech producentów ZT Kruszwica, Upfield Polska oraz ZT „Bielmar", odpowiednio z udziałami wartościowymi w rynku: 38%, 32%, 24%. W przypadku masła liderem rynku są SM Mlekovita (23% udział w wartości sprzedaży masła) oraz Sobik (udział 22%).
Na słodko
Popularnym składnikiem śniadaniowych kanapek są różnego rodzaju dżemy, konfitury i marmolady. W przeciętnym sklepie małoformatowym można znaleźć średnio około 8-9 produktów z tej kategorii. Jak wynika z danych CMR w 2018 r. liderem w sprzedaży dżemów, konfitur, powideł i marmolad w sklepach małoformatowych była marka Łowicz (Maspex) – należało do niej ponad 60% udziałów w wartości i ponad 50% w wolumenie sprzedaży. Jej konkurenci mają znacznie mniejsze udziały – kolejne miejsca zajmują Herbapol i Stovit (mają odpowiednio 6% i 4% udziałów wartościowych), ale trzeba pamiętać, że w tej kategorii duże znaczenie mają produkty oferowane pod markami własnymi (13% udziałów w wartości sprzedaży). „Dominacja Łowicza widoczna jest również w zestawieniu najczęściej wybieranych produktów – 9 na 10 pierwszych miejsc zajmują w nim wyroby tej marki. Największą popularnością niezmiennie cieszy się Dżem Truskawkowy Łowicz (w 2018 r. wariant ten pojawił sią na ponad 15% paragonów” – dodaje Elżbieta Szarejko z CMR.
Mała przekąska
Osoby, które nie mają czasu na jedzenie śniadań w domu albo poszukują energetycznej przekąski na drugie śniadanie, często decydują się na zakup słodkości w niewielkich opakowaniach, przy czym często ich wybór pada na ciastka. „Klienci typowego sklepu osiedlowego mają do wyboru ponad 40 rodzajów ciastek, ale tylko około 5 z nich stanowią warianty zbożowe czy owsiane. Takie mniej słodkie, ale za to bardziej odżywcze (bo często wzbogacone dodatkiem mleka, musli lub owocami) ciastka można znaleźć średnio w co drugim sklepie małoformatowym” – informuje Elżbieta Szarejko z CMR. Jak pokazują dane CMR, mają one nieco inny rozkład sprzedaży niż pozostałe słodkie ciastka i ciasteczka. „Zwykłe ciastka sprzedają się dość równomiernie przez cały tydzień, ale najwięcej transakcji ich zakupu ma miejsce w piątki i soboty, natomiast ciastka zbożowe największą popularnością cieszą się od poniedziałku do wtorku, za to w weekend zainteresowanie nimi wyraźnie słabnie. Nieco inne są również godziny ich zakupu – w odróżnieniu od słodkich ciastek, których sprzedaż jest bardziej skoncentrowana w godzinach wieczornych, warianty zbożowe dobrze sprzedają się również rano (co ósma transakcja ich zakupu ma miejsce w godzinach od 7.00 do 9.00)” – przyznaje ekspert CMR. Według CMR zdecydowanym liderem kategorii ciastek zbożowych jest firma Mondelez (głównie marka BelVita), do której w 2018 r. należało około 1/3 udziałów wartościowych, na kolejnych miejscach plasują się firmy Sante i Tago.
Do domu i do pracy
W porannych godzinach w koszykach klientów sklepu Leoś w Rakowiskach najczęściej znajdują się bułki, wędlina oraz ser. „Te kategorie to podstawa. Najlepiej w naszym sklepie sprzedaje się szynka z beczki. Tego produktu zdecydowanie nie może zbraknąć w ladzie. Również wędliny z Sokołowa czy Łukowa cieszą się dużą popularnością. Mamy także swojskie wyroby z Terespola oraz Zakładu Wyrobów Wędliniarskich Wysokie, klienci bardzo często pytają o takie wyroby” – informuje Marta Tkaczuk, ekspedientka sklepu Leoś.
Kolejną śniadaniową kategorią w sklepie Leoś jest ser żółty. Jak wskazuje ekspedientka tutaj najlepszą rotacją odznacza się Rycki Edam oraz Gouda Ryki. „Również sery marki Serenada od Spółdzielni Mleczarskiej Spomlek często są wybierane przez naszych klientów. Ale wybór na tym się nie kończy, mamy wiele innych pozycji, np. z Mlekovity” – dodaje pani Marta.
Również szeroki wybór klienci sklepu w Rakowiskach mają w kategorii pieczywa. „Zaopatrujemy się z czterech piekarniach. Najczęściej klienci wybierają produkty pochodzące z piekarni z Łukowa bądź Leśnej. W okolicy mieszka dużo rodzin z małymi dziećmi, i to właśnie najmłodszym często kupują bułeczki, które rotują u nas najlepiej. Klienci także wiedzą kiedy mamy dostawę ciepłego chleba i przychodzą specjalnie po świeże wypieki prosto z piekarni” – przyznaje Marta Tkaczuk.
Lodówka z nabiałem to przede wszystkim kategoria typowo śniadaniowa. „Z nabiału najczęściej na listach zakupowych klientów znajduje się mleko, śmietana, jogurty wszelkiego rodzaju oraz masła. Mleko z Mlekovity 0,5% tłuszczu w butelce jest pozycją nr jeden w swojej kategorii u nas w sklepie. Masło Mlekovita, Masło Roślinne oraz Delma to najczęściej kupowane pozycje do smarowania. Mamy dużo innych marek a klienci dokonują bardzo różnych wyborów, zależy to od gustu poszczególnego klienta. Serki kanapkowe też się dobrze sprzedają, marki Almette oraz Twój Smak to pozycje najlepiej rotujące. Jogurty i serki homogenizowane są najczęściej kupowane dzieciom. Najczęściej są to: Danio, Joguś i wszelkiego rodzaju produkty Bakomy. Kefiry i maślanki to z kolei produkty kupowane głównie przez pracowników” – przyznaje pani Marta.
Śniadaniowy koszyk
Zakupy na pierwszy posiłek dnia w bialskim sklepie są dokonywane przede wszystkim w dziale z nabiałem. „Tak naprawdę w koszykach klientów z tej kategorii lądują przeróżne produkty. Jeśli sięgają po serki kanapkowe to najczęściej wybór pada na wyroby Piątnicy. Jeśli w koszykach lądują jogurty to największą sprzedaż obecnie posiadają te wyprodukowane przez mleczarnię w Krasnymstawie, marka Jogobella jest na drugim miejscu. Serek waniliowy homogenizowany z Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Siedlcach to lider w swojej kategorii u nas w sklepie. Bardzo często w porannych godzinach w koszykach klientów ląduje serek wiejski, zwłaszcza ten z Piątnicy. Również jesteśmy zadowoleni ze sprzedaży twarogów. Tutaj również mleczarnia siedlecka najbardziej przypadła klientom do gustu. Oczywiście mleko to produkt kupowany przez prawie każdego klienta. Tutaj liderem również jest OSM w Krasnymstawie. Najczęściej klienci kupują mleko w butelkach. Produkty OSM w Krasnymstawie przypadły do gustu wielu klientom, również konsumenci jogurtów pitnych najchętniej wybierają tę markę” – wymienia Kinga Berlińska, ekspedientka sklepu w Białej Podlaskiej.
„Jeśli chodzi o tłuszcze do smarowania pieczywa to liderem jest Masło Roślinne. Równie popularne jest masło w kostce Osełka Sobik oraz Masło stołowe śmietankowe z Siedlec. Delma Maślany smak jest na kolejnym miejscu” – dodaje pani Kinga.
Kolejna śniadaniowa półka w sklepie to różnego rodzaju kremy do smarowania pieczywa, dżemy i marmolady oraz płatki śniadaniowe. „Z kremów do smarowania klienci upodobali sobie markę własną Gama. Spośród dżemów króluje Łowicz. A to dzięki dużej znajomości marki wśród klientów. Alternatywą jest marka własna Gama, która również rotuje na bieżąco. Coraz więcej osób przekonuje się do produktów marki własnej. Jeżeli dzieci przychodzą z rodzicami po płatki śniadaniowe to wybór pada na warianty czekoladowe bądź z dodatkami, np. Nesquick, Chocapic, Cini Minis, Lion” – przyznaje ekspedientka sklepu.
Wędlina i warzywa to kolejne kategorie śniadaniowe. „Szynka ze spiżarni, szynka z beczki, indyk faszerowany i polędwica są najczęściej wybierane. Z tej lady również parówki są kupowane na śniadanie. Prym wiodą Sokoliki, Berlinki oraz Parówki Stówki” – mówi pani Kinga.
Część klientów bialskiego sklepu dokonuje zakupów na drugie śniadanie w szkole bądź pracy. „W koszykach klientów często ląduje woda w butelkach o pojemności 500 i 700 ml. Na śniadanie poza domem często klienci kupują drożdżówki oraz małe przekąski, np. w formie batona. Warianty zbożowe oraz proteinowe cieszą się największym zainteresowaniem w godzinach porannych” – mówi pani Kinga.
Ponoć dobre śniadanie to podstawa. Podstawą jest także odpowiednia oferta w sklepie na pierwszy posiłek w ciągu dnia. Klienci mogą zacząć dzień od pożywnego śniadania, a detaliści od dobrego zysku od rana – dzięki atrakcyjnej ofercie.
Monika Kociubińska
Redaktor