– Rynek e-commerce każdego roku wykazuje wzrosty. W skali światowej jest na poziomie 20 proc., a optymistyczne prognozy dla Polski mówią o wzroście w skali roku nawet o 30 proc. Rynek e-commerce wart jest obecnie około 40 mld zł. Perspektywa najbliższych dwóch lat jest taka, że wartość wzrośnie do blisko 60 mld zł – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Maja Feliksiak z Tpay.com, firmy świadczącej usługi płatnicze.
Popularność tego kanału sprzedaży wynika przede wszystkim z jego dużej efektywności. Mimo dużej konkurencji i stosunkowo niskich marż e-sprzedawcy wykazują zysk finansowy. Z kolei dla klientów handel w internecie to przede wszystkim oszczędność czasu i pieniędzy oraz wygoda. Ten kanał może zyskiwać jeszcze bardziej w związku z wprowadzanym ograniczeniem handlu w niedziele.
Eksperci zauważają, że w związku z intensyfikacją zakupów online i handlu mobilnego płatności elektroniczne rozwijają się niezwykle dynamicznie.
– Rozwój płatności bezgotówkowych, czy to online, czy mobilnych, wymusza na operatorach płatności zapewnienie wysokich standardów bezpieczeństwa. Większość z nich gwarantuje bezpieczeństwo przez wielopoziomowe systemy zabezpieczeń, a po stronie banków i ich aplikacji mobilnych są to autoryzacje, czy to z użyciem odcisku kciuka, czy poprzez podanie kodu PIN – podkreśla Maja Feliksiak.
Wzmacnianiu bezpieczeństwa transakcji pomóc ma unijna dyrektywa PSD2, która weszła w życie w styczniu tego roku. Przewiduje ona między innymi silne uwierzytelnienie płatności w internecie (uwierzytelnienie za pomocą dwóch metod, np kod SMS i rozpoznanie biometryczne, takie jak faceID lub odcisk palca).
Z drugiej strony dyrektywa wprowadzi też tzw. third party providers, czyli instytucje finansowe, które będą pośredniczyć w przekazywaniu środków drogą elektroniczną. Do tej pory inicjowanie transakcji płatniczej było możliwe tylko na linii płatnik – bank. To może skutkować pojawieniem się nowych ciekawych rozwiązań na rynku finansowym. Ostatnie lata pokazały, że Polacy są otwarci na takie nowinki.
– Zmiany w zakresie kart płatniczych idą w tym kierunku, by zastąpić tradycyjny plastik portfelem elektronicznym. Takie rozwiązania przygotowały już m.in. Visa i Mastercard – mówi Maja Feliksiak.
Drugim ważnym trendem są płatności mobilne. Jednym z najbardziej dynamicznie rozwijających się systemów płatności jest BLIK. To sześciocyfrowy kod generowany przez aplikację mobilną banku klienta, który jest podawany przy realizacji transakcji.
– Transakcje BLIK-iem zyskują na popularności. Przez pierwsze trzy kwartały 2017 roku transakcji BLIK-iem było 21 mln, z czego 13 mln to transakcje zrealizowane przez internet. Tylko w IV kwartale BLIK osiągnął rekord – 8 mln transakcji, z czego 5,2 to również transakcje przez internet – wyjaśnia ekspertka Tpay.com
Maja Feliksiak zaznacza, że 2018 rok będzie czasem dalszego rozwoju rynku e-commerce i wzrostu liczby transakcji bezgotówkowych, od których klienci oczekują, że będą szybkie, wygodne i przede wszystkim bezpieczne.
źródło: newseria.pl
tagi: e-commerce , transakcje mobilne , Blik , PSD2 , transakcje bezgotówkowe , Visa , MasterCard ,
Należąca do koncernu FoodWell marka Bakalland dołączyła do...
Żabka Polska, jako pierwsza sieć handlowa w Polsce zdobyła...
Eksperci szacują, że niewyspani pracownicy mogą kosztować...
Trwają prace nad nową ustawą o Rzeczniku MŚP...
Zawirowania w światowym handlu...
Rodzimym firmom przyda się promocja ze strony instytucji...
Firmy skupiają się na gromadzeniu zapasów...