Choć symbolem sylwestrowej zabawy jest wino musujące i szampan to rotacja alkoholi nie ogranicza się wyłącznie do tego typu trunków. Zarówno Sylwester jak i karnawał emanują wieloma barwami: drinki, wino, whisky, wódka smakowa i czysta, a nawet piwo. Odpowiednie przygotowanie na ten okres i kuszące promocje gwarantują zyski.
Alkohol to niezależnie od pory roku jedna z kluczowych kategorii dla obrotów małoformatowych sklepów spożywczych do 300 mkw., ale szczyt sprzedaży wielu rodzajów napojów alkoholowych, m.in. wódek, whisky oraz win przypada na grudzień.
Wino z bąbelkami na paragonach
Trudno wyobrazić sobie koszyk z zakupami na zabawę noworoczno-karnawałową, w którym brakowałoby wina musującego. Jak przyznaje Elżbieta Szarejko z CMR, sprzedaż win z bąbelkami rośnie skokowo tuż przed Nowym Rokiem – w 2016 r. aż 30% transakcji zakupu win musujących zaraportowano w grudniu, przy czym największe znaczenie dla sprzedaży miały ostatnie dni roku. „Klienci sklepów małoformatowych coraz częściej sięgają po droższe i bardziej wyszukane wina musujące, jak prosecco czy cava, ale noworoczny toast wciąż najczęściej wznoszą trunkami z niższych półek cenowych. W czołówce marek, dla których w grudniu 2016 r. zanotowano najwięcej transakcji, znajdują się m.in. Sowietskoje Igristoje i Siewiernoje Igristoje, których cena nie przekracza 7 zł, a także Dorato i MichelAngelo (14-15 zł). Najpopularniejszym winem musującym w ostatnim miesiącu ubiegłego roku było półsłodkie Sowietskoje Igristoje 700 ml od Henkell & Co., które pojawiło się na co 5. paragonie z omawianą kategorią i odpowiadało za 18% udziałów wolumenowych w sprzedaży całego segmentu. Klienci chętnie też sięgali po wytrawne Siewiernoje Igristoje 750 ml (Agropol) oraz półsłodkie Dorato Bianco 750 ml (Ambra), oba warianty miały po 9% udziałów w liczbie transakcji z winami musującymi i szampanami” – informuje ekspertka CMR.
Wódki w koszykach zakupowych
Jak wynika z danych CMR, wódki przez cały rok są jedną z najważniejszych kategorii w sklepach małoformatowych zarówno pod względem wielkości, jak i wartości sprzedaży, ale najwięcej transakcji ich zakupu notuje się na koniec roku, a szczególnie w dniach tuż przed powitaniem nowego roku. „W grudniu i styczniu częściej niż w innych miesiącach klienci sięgają po wódki w większych opakowaniach. W kategorii wódek czystych w ostatnim miesiącu roku wódki w butelkach 700 ml awansują w tym czasie na drugie miejsce (najpopularniejsza jest niezmiennie pojemność 0,5 l), wyprzedzając pod względem wartości i wielkości sprzedaży opakowania 200 ml. W dwóch ostatnich tygodniach 2016 r. wódki czyste o pojemności 500 ml pojawiały się na ponad 40% paragonów z tą kategorią, a po wódki w butelkach 700 ml sięgał co ósmy klient kupujący ten rodzaj alkoholu. W tym czasie klienci najwięcej wydawali na półlitrowe warianty trzech wódek czystych ze średniego segmentu cenowego: Żubrówki Białej, Żołądkowej Gorzkiej Czystej de Luxe oraz Krupniku Czystego. Na kolejnych miejscach pod względem udziałów w wartości uplasowały się Żubrówka Biała 700 ml i Krupnik Czysty 700 ml” – informuje Elżbieta Szarejko z CMR. Jak podaje agencja badawcza, wódki czyste odpowiadają za około 70% udziałów w wartości sprzedaży wódek w sklepach małoformatowych, ale ich oferta jest znacznie mniejsza niż wódek smakowych. Klienci typowego sklepu osiedlowego w październiku 2017 r. mieli do wyboru 48 wariantów wódek smakowych i 34 warianty wódek czystych, należy się jednak spodziewać, że w grudniu ta oferta będzie jeszcze szersza. Duży wybór wódek smakowych jest odpowiedzią na rosnące zainteresowanie konsumentów lżejszymi, kolorowymi trunkami, które świetnie nadają się do tworzenia koktajli. Wódki smakowe najczęściej kupowane są w opakowaniach 100 i 200 ml – pojemności te mają łącznie około 70% udziałów w wartości sprzedaży tej kategorii, przy czym w grudniu nieco lepiej niż w pozostałych miesiącach sprzedają się opakowania 500 ml. Najczęściej wybierane warianty wódek smakowych to: Żołądkowa Gorzka, Cytrynówka Lubelska, Wiśniówka Lubelska oraz Żołądkowa Gorzka z Miętą.
Musujące i kolorowe toasty
Alkohole to produkty, które są oblegane w sklepie Aldis w Białej Podlaskiej szczególnie przy takich okazjach jak święta, Sylwester czy karnawał. Jak przyznaje kierowniczka sklepu Anna Gaworska, ostatni dzień w roku jest najlepszym okresem dla sprzedaży alkoholu w naszym sklepie. „Na Sylwestra przede wszystkim bardzo dobrze rotuje szampan czy wina musujące. Hitem sprzedażowym jest Sowietskoje Igristoje. Również w koszyku zakupowym często ląduje Dorato. Czasami też klienci sięgają po wina musujące pod marką Cin&Cin. Cena czyni cuda w tym przypadku” – wyjaśnia pani Anna.
Sprzedaż alkoholi w tym okresie różni się pod względem wybieranych marek od tych, po które klienci sięgają na co dzień. „Klienci sięgający po wódkę czystą decydują się na droższe pozycje. Szukają czegoś co lepiej wygląda, inaczej smakuje. W związku z tym lepiej rotują droższe pozycje, chociaż nic nie przebije w dalszym ciągu dobrej sprzedaży Żołądkowej Gorzkiej de Luxe. Myślę, że ze względu na cenę. Mamy ją często w promocji i dlatego jest też towarem przodującym w sprzedaży. Przed Sylwestrem częściej klienci sięgają po Finlandię czy Stocka. Trunki ze średniej półki cenowej. Również sięgają po smakowe warianty, np. po Stock Prestige o smaku żurawiny czy grejpfruta. Więcej również przy świętach sprzedajemy nalewek Soplicy. Święta bardziej stoją dobrą marką, a Sylwester ilością i ceną” – podkreśla kierowniczka sklepu.
Mocniejsze trunki
W okresie karnawałowym rotacja wódki w bialskim sklepie utrzymuje się na wyższym poziomie. „Z pewnością Sylwester jest jedynym dniem w roku, kiedy rotacja jest największa. Przez pierwsze dwa tygodnie karnawału – okres zabaw czujemy po sprzedaży alkoholu. Później pomału wszystko się równoważy i sprzedaż wraca do standardowego poziomu. W karnawale najlepszą sprzedażą charakteryzuje się wódka promocyjna. Oprócz wódek klienci sięgają po wina. Zwykle jest to wino półsłodkie bądź półwytrawne, a klienci często proszą żeby im coś polecić. Zazwyczaj ich budżet przeznaczany na wino wynosi do 20 zł. Dobrze sprzedaje się Carlo Rossi, Kadarka, Fresco, Mołdawska Piwnica, Czarny Doktor” – przyznaje pani Anna Gaworska.
Jeśli chodzi o whisky to w bialskim sklepie są wierni stali klienci na Ballantine’s, Jack Daniel’sa oraz na Jim Beam’a. „Mamy też klientkę na Metaxę. Jednak takie trunki nie stanowią u nas dużej sprzedaży” – informuje kierowniczka sklepu.
Pojemności jakie dominują w sprzedaży alkoholi w sklepie Aldis w tym okresie to 0,5 i 0,7 l. Kobiety przeważnie sięgają po wina bądź nalewki z kolei mężczyźni zwykle czystą wódkę lub whisky.
„Wprowadzając nowości staramy się klientów do nich zachęcać. Schłodzone alkohole musimy mieć przez cały rok, klienci często życzą sobie trunki wyłącznie z lodówki” – dodaje pani Anna.
Jednak nie samym mocnym alkoholem stoi sprzedaż w okresie sylwestrowo-karnawałowym. W bialskim sklepie rośnie również sprzedaż piwa. „Myślę, że są amatorzy piwa, którzy nie rezygnują z jego picia w tym okresie na rzecz alkoholi wysokoprocentowych. O dziwo największa sprzedaż piwa w naszym sklepie występuje w tygodniu między świętami a Sylwestrem. Marki najlepiej rotujące to Żywiec, Warka, EB, Żubr, Perła, Harnaś, Tatra. To zależy też od tego co znajduje się na półce promocyjnej” – podkreśla Anna Gaworska.
Wódka i wino
W sklepie Leoś w Rakowiskach Sylwester również jest dniem kiedy sprzedaż alkoholu jest największa w ciągu całego roku. Jak przyznaje ekspedientka, Małgorzata Korniluk, na Święta Bożego Narodzenia sprzedaż się zwiększa jednak to przed Sylwestrem sprzedaż alkoholu nie ma końca. „Kolejny sezon na alkohol, czyli okres karnawałowy, również charakteryzuje się dobrą sprzedażą wszelkich trunków. A to jaki alkohol wybierają klienci zależy wyłącznie od gustów i ich samych. Sprzedajemy zarówno wódkę czystą jak i smakową. Są klienci, którzy mają swoją ulubioną markę i wyłącznie ją kupują na wszelkie okazje. Są też tacy, którzy na wyjątkowe okazje takie jak Sylwester sięgają po lepszą wódkę, z wyższej półki cenowej. Przeważnie wybór dotyczy wódki czystej, zarówno do podawania w kieliszkach jak i serwowania drinków. Na Sylwestra klienci też poszukują alkoholi prezentowych, tych lepszych, ładnie zapakowanych. Z kolei na co dzień głównie sprzedają się alkohole z promocji” – wyjaśnia Małgorzata Korniluk.
Kultura picia alkoholu się zmienia, zwłaszcza na szczególne okazje konsumenci poszukują produktów premium, ekskluzywnych trunków dla koneserów i wariantów, po które nie sięgają na co dzień. W okresie noworoczno-karnawałowym nie może zabraknąć zwłaszcza alkoholi z bąbelkami, którymi każdy z nas przywita Nowy Rok.
Monika Kociubińska