Sukcesy związane z przejęciami w rejonie Adriatyku wciąż sprawiają satysfakcję właścicielom Grupy. Sprzedaż wzrosła o 19,2%. Udział EBITDA w tym regionie w ogólnej gospodarce Grupy wzrósł rok do roku z 14% do 20%. Pozytywnym jest w szczególności fakt, że EBITDA regionu rośnie pomimo znacznych inwestycji w koszty handlowe i budowę sieci dystrybucyjnej. Są dwa główne źródła tego sukcesu - pierwsze to praca z portfolio produktów i innowacje wprowadzone na rynek przez Grupę, na przykład linia sportowa Radenska, nowe podejście do wód smakowych, reaktywacja tradycyjnych marek lemoniady. Drugim źródłem jest zwiększenie efektywności w fabrykach i usprawnienie procesów wewnętrznych.
- Od momentu przejęcia udało nam się skonsolidować, a nawet zwiększyć dominujący udział marki Radenska w kategorii wody mineralnej. W tym roku wyróżniamy również kategorię lemoniady, a tradycyjny udział w rynku marki Ora wynosił w czerwcu aż 45% – tak komentuje sytuację na rynku słoweńskim Jannis Samaras, Prezes Grupy Kofola.
Na rodzimym rynku czesko-słowackim Grupa zwiększyła sprzedaż o 3,2%. Największy udział w tym wzroście mają Rajec i Rauch. Segment restauracji i formatów impulsowych szybko rośnie, firma odnotowała tam wzrost o ponad 8% rok do roku. Marka UGO kontynuuje swój rozwój, sprzedaż brandu wzrosła o 30,5% w stosunku do ubiegłego roku, co przekłada się na 6,9 mln zł. W związku z sukcesami marki UGO Grupa ogłosiła kolejną akwizycję, przejmując produkcję i dystrybucję sałatek z firmy Titbit. Oddział produkuje kilka tysięcy sałatek dziennie, z rocznym obrotem 9,6 mln zł. Kofola stanie się zatem czeskim liderem w kategorii świeżych sałatek w opakowaniach.
W Polsce Grupa podjęła dwa kluczowe kroki. - W lipcu kupiliśmy lokalną, perspektywistyczną i szybko rozwijającą się firmę Premium Rosa, specjalizującą się w produktach wytwarzanych zgodnie z tradycyjnymi recepturami z owoców i ziół leczniczych. Portfolio Premium Rosa wpisuje się w segment, który w ostatnich latach stale wzrastał, mówi Daniel Buryš, Dyrektor Finansowy Grupy, dodając: - postępujemy zgodnie z planem i wierzę, że osiągniemy założone rezultaty. Spadek wyniku w Polsce jest warunkowany głównie zmianą modelu biznesowego. Jednym z jej głównych założeń jest zwiększenie sprzedaży własnuch brandów kosztem private labels.
Według Daniela Buryša, wysoka cena cukru ma również wpływ na wynik ekonomiczny, ale wkrótce sytuacja się ustabilizuje. Jeśli chodzi o perspektywy całorocznej działalności gospodarczej, Daniel Buryš mówi: - Sprzedaż w sezonie letnim, jest bardzo ważnym elementem naszych całorocznych wyników, a pogoda jest po naszej stronie.
