Okres jesienno-zimowy dla wielu osób wiąże się z przeziębieniami, infekcjami i katarem. Popularne w tym czasie są napoje rozgrzewające oraz produkty zdrowotne. Piwo z miodem, wino z pomarańczą i goździkami, gorąca herbata z syropem malinowym czy produkty z dodatkiem cennych witamin – pozwalają przetrwać najchłodniejsze pory roku w pełni zdrowia.
W okresie jesienno-zimowym popularne stają się grzańce w formie alkoholu czy herbaty, syropy zarówno o smakach owocowych jak i posiadających dodatkowe właściwości zdrowotne. Oprócz herbat w formie grzańca klienci zwracają uwagę na te z dodatkiem witaminy C bądź miodu. Na rynku dostępne są również cukierki i soki wzbogacone witaminami, które zyskują coraz większe grono wielbicieli. Taka forma podania witamin jest alternatywą dla dzieci oraz dorosłych nie mających w zwyczaju sięgania po tabletki.
Witamina C
Najbardziej popularna i najczęściej widoczna w różnych produktach – to właśnie witamina C, która jest najbardziej pożądana w okresie przeziębień. A wszystko to za sprawą jej cennych właściwości. Jest ona niezbędna do regulacji szeregu procesów życiowych takich jak przyswajanie żelaza czy synteza kolagenu. Ale przede wszystkim działa wspomagająco na układ odpornościowy, zwiększa odporność organizmu. Zwiększone dawki witaminy C ułatwiają szybki powrót do zdrowia. Oprócz tego witamina C przyspiesza gojenie ran i zrastanie kości, hamuje powstawanie sińców, krwotoków czy krwawienia z dziąseł. Odpowiada również za sprawne funkcjonowanie układu krwionośnego i serca, obniża cieśnienie krwi. Kolejne prozdrowotne funkcje tej witaminy to ochrona przed miażdżycą i odkładaniem się cholesterolu, uczestniczy w regeneracji witaminy E, działa jako przciwutleniacz, czyli wychwytuje wolne rodniki oraz chroni organizm przed zmianami nowotworowymi. To właśnie ta witamina w postaci soku z cytryny najczęściej ląduje w gorącej herbacie na rozgrzanie w chłodne dni.
Według norm żywienia zalecane dzienne spożycie tej witaminy wynosi 90 mg dla dorosłego mężczyzny i 75 mg dla dorosłej kobiety.
Rozgrzewające napoje
Pogorszenie pogody to również znak dla detalistów, którzy muszą bacznie obserwować zapotrzebowanie klientów na zakupy poszczególnych produktów.
„Gdy nadchodzi chłodniejsza, jesienno-zimowa pora, zamówienia w moim sklepie wyglądają zupełnie inaczej. Większą uwagę klienci zwracają na produkty rozgrzewające, takie jak: syropy, herbaty, grzańce, wina, piwo, miód czy goździki. W związku z tym pojawiają się one w sklepie w miejscach widocznych dla klientów” – informuje właścicielka sklepu Delikatesy Centrum, Małgorzata Rudaś.
A asortyment w sklepie musi być przede wszystkim odpowiednio dopasowany do klienteli sklepu. „Klienci w moim sklepie są bardzo wrażliwi na cenę. Najlepiej sprzedają się produkty, które w danej chwili znajdują się w gazetce promocyjnej. Jeśli chodzi o wybór syropu to dominuje smak malinowy. Jest to chyba najbardziej rozgrzewający syrop na przeziębienia. Również wielu klientów sięga po smak malinowy z lipą. Ze wszystkich jednak najlepiej sprzedaje się marka Owocowa Spiżarnia Herbapol” – opowiada pani Małgorzata.
„W okresie jesienno-zimowym wprowadzamy do sprzedaży herbaty rozgrzewające. Są to różnego rodzaju grzańce. Natomiast myślę, że klienci jak już są przyzwyczajeni do danej herbaty to cały czas ją piją, a grzańce to tylko dodatkowe zakupy. Klienci nie przestawiają się na ten rodzaj całkowicie. Chociaż sprzedają się one bardzo dobrze” – informuje właścicielka sklepu.
Marki oferujące grzańce to przede wszystkim Loyd Tea, Vitax oraz Posti. W tej kategorii do wyboru klienci mają takie grzańce jak: kozacki, zbójnicki, o smaku wina z imbirem, śliwkowy, miodowy, cynamonowy bądź leśny.
„Jeśli chodzi o kategorię herbat, do tej pory najlepiej sprzedawała się czarna, teraz zauważamy, że zaczęła się również lepiej sprzedawać zielona. Również dużo klientów sięga po herbaty owocowe. Preferencje klientów stają się coraz bardziej różnorodne. Biorąc pod uwagę marki herbaciane to myślę, że Lipton jest nr 1. W przypadku, gdy sklep odwiedza dużo młodych ludzi, większym zainteresowaniem cieszy się zdrowa żywność. Ludzie znają się na etykietach, dbają o zdrowie. W tym przypadku sprzedają się również produkty droższe” – dodaje detalistka.
Z herbat owocowych klienci delikatesów najchętniej wybierają markę Vitax oraz Lipton. Na półkach siedleckiego sklepu dostępne są również marki takie jak: Posti, Malwa, Bi Fix, Herbapol, Loyd oraz Minutka.
„Produkty oznaczone jako promocyjne zawsze zwiększają swoją sprzedaż. Również w pierwszych dniach kiedy wchodzi gazetka w sklepie jest większy ruch” – przyznaje ekspedientka sklepu Karolina Chodowiec.
W okresie zimowym również rusza sprzedaż grzańców. „W moim sklepie sprzedaje się również dużo alkoholi droższych z wyższej półki takich jak wina, whisky czy brandy. Z piw najczęściej wybieraną marką jest Tatra oraz Żubr, chociaż w dużych ilościach sprzedajemy też piwa droższe, np. czeskie, Praga, Leżajsk czy Kozel” – opowiada pani Rudaś.
Klienci tego sklepu nie szukają alkoholu żeby się napić, lubią się delektować dobrym smakiem. Również sięgają po takie warianty jak rum, brandy, whisky, amaretto, które po dodaniu do herbaty bądź kawy tworzą rozgrzewający napój. Zainteresowaniem cieszą się przy tej okazji przyprawy takie jak cynamon, imbir oraz chili.
Grzaniec to podstawa
Sklep „Pod Strzechą” powstał 26 lat temu. Od powstania do tej pory sklep jest prowadzony przez jednego właściciela. Jest to sklep rodzinny, prowadzony przez właścicielkę przy współpracy z córkami, panią Moniką oraz panią Adrianną.
„Mamy wielu stałych klientów, którzy kiedyś przychodzili ze swoimi dziećmi, a teraz to ich dzieci przychodzą z własną rodziną. Mamy również wielu klientów rotacyjnych, jedni się wyprowadzają inni się wprowadzają, odwiedzają nas też klienci przejezdni” – opowiada pani Monika.
Domeną sklepu „Pod Strzechą” są piwa regionalne. „Jest wiele osób, które piją piwa koncernowe, ale jest też wiele takich, które wybierają piwa regionalne, niszowe. Jeśli chodzi o ten asortyment, czasami go powiększamy, jesteśmy na bieżąco z nowościami, które wprowadzamy. Często klienci przychodzą do nas żeby się dowiedzieć co jest nowego. Mamy również piwa z nalewaka, jest to 5 wariantów piw i zawsze jest jakiś cydr. Są to przeważnie piwa w beczkach 30 litrowych, nalewamy je w butelki 1 l. Piwa takie cieszą się dużym popytem, ponieważ nie ma ich w każdym sklepie. Mamy piwo czeskie, litewskie, polskie i cydr, zawsze jest co najmniej 6 wariantów z nalewaka do wyboru” – informuje ekspedientka sklepu, pani Monika.
Porą jesienno-zimową w sklepie „Pod Strzechą” wzrasta popyt na rozgrzewające wina. „Sprzedajemy wtedy bardzo dużo win z przyprawami, grzańców. Grzaniec Galicyjski, Staropolski w tym okresie wiodą prym. Niekiedy klienci sięgają po zwykłe wino lub piwo i dokupują przyprawę do grzanego alkoholu. Klienci spożywają również piwo z sokiem na rozgrzanie” – opowiada pani Adrianna.
„Zimą zdecydowanie więcej sprzedajemy herbat, ludzie piją ciepłe napoje, żeby się rozgrzać. Dlatego zawsze oprócz herbat czarnych mamy herbaty malinowe, z pigwy, cytrynowe, które zdecydowanie zyskują na zainteresowaniu zimą. Klienci najczęściej wybierają herbaty Lipton, Saga oraz Minutka. Przy tej okazji w koszykach często lądują również syropy” – opowiada pani Adrianna. Marki dostępne na półkach sklepu „Pod Strzechą” to Łowicz, Herbapol, Cymes oraz Paola. Cymes jest syropem najtańszym dlatego jak przyznaje pani Monika rotuje najlepiej. Natomiast znaczna część klientów bierze od razu Herbapol-Lublin albo Paola, bo sok jest bardziej intensywny i ardziej wydajny. Smaki takie jak: malinowy, czarna porzeczka, aronia, cytryna, malina z cytryną są wybierane najczęściej w okresie jesienno-zimowym w warszawskim sklepie.
„Miód wielokwiatowy oraz gryczany jest często używany przez naszych klientów do herbaty zamiast cukru. Klienci także kupują przy tej okazji cytryny w dużych ilościach. Mają również przeświadczenie, że produkty u nas są najlepsze. A my dbamy o to, by zagwarantować artykuły o najwyższej jakości” – wyjaśnia pani Monika.
Witaminy w sklepie
Klienci sklepów spożywczych coraz częściej zwracają uwagę na wartość dodaną w produktach. Szukają zawartości witamin bądź prozdrowotnego wpływu na organizm. Dzięki takim trendom na rynku są dostępne cukierki i lizaki, takie jak nimm2, Evitta, Verbena, Zozole czy Halls, które dodatkowo przekonują do siebie klientów dzięki dodatkowi witamin. Również Vobro oferuje galaretki – Frutini nadziewane z dodatkiem witamin. Zawartość witamin w cukierkach to doskonała alternatywa szczególnie dla dzieci. Do grupy wzbogaconej witaminą C należą również soki Dr Witt, Tarczyn, Fortuna, Hortex, Tymbark, Kubuś oraz Leon.
Ale to tylko nieliczne przykłady artykułów wzbogaconych zdrowotnym działaniem. Klienci zwykle mają duży wybór wśród produktów, które pomogą im wzmocnić odporność. Detaliści powinni zwrócić uwagę na takie artykuły, szczególnie teraz, gdy pogoda za oknem nie rozpieszcza i naraża na infekcje. Wiedza sprzedawców na ich temat z pewnością zaskoczy klienta poszukującego produktów nie tylko rozgrzewających, ale również takich, które wzmocnią odporność.
Monika Kociubińska