Rok 2016 obfituje w premiery samochodów dostawczych. Świadczy to o bardzo dużym zainteresowaniu tego typu autami ze strony klientów, szczególnie biznesowych. Swoją premierę miał również Citroën Jumpy nowej generacji. Po sprawdzeniu jego możliwości podczas jazd testowych jestem pewien, że znajdzie wielu nabywców ceniących z jednej strony – komfort jazdy, dynamikę, niskie spalanie, a z drugiej – dużą powierzchnię ładunkową, łatwy dostęp i bogate wyposażenie. Sprawdźmy zatem jaki jest Nowy Citroën Jumpy Furgon.
Nadwozie
Nowy Citroën Jumpy oferuje trzy wersje nadwozia: oprócz wariantów długości 4,95 m i 5,30 m, stanowiących podstawę oferty w tym segmencie, dostępna jest również kompaktowa i praktyczna wersja o długości zaledwie 4,60 m, unikatowa na rynku. Podobnie jak wersje M i XL, również XS ma ładowność użytkową do 1 400 kg i może pomieścić do 9 osób w wersji kombi.
Nowy Citroën Jumpy należy do średniej wielkości dostawczaków, a dzięki kompaktowej sylwetce i wysokości 190 cm nie ma najmniejszego problemu z poruszaniem się nim w niskich magazynach czy nawet po parkingach w centrach handlowych.
Co pod maską?
Nowy Citroën Jumpy dostępny jest w pięciu turbodoładowanych wersjach silnikowych. Najmniejsza jednostka ma pojemność 1 560 cm3 i moc 95 KM lub 115 KM. Może być wyposażona w 5- lub 6-biegową manualną lub zautomatyzowaną skrzynię biegów.
Wyższe osiągi zapewnia jednostka o pojemności 1 997 cm3, która generuje w zależności od wersji silnikowej 122, 150 lub 177 KM i maksymalny moment obrotowy na poziomie od 340 do 400 Nm. Wyższe wersje silnikowe wyposażone są w 6-biegową manualną lub automatyczną skrzynię biegów. Wszystkie jednostki napędowe Nowego Citroën Jumpy są zgodne z normą Euro 6.
Wersja testowa – wyposażenie
Do testów redakcyjnych otrzymaliśmy Nowego Citroëna Jumpy Furgon w wersji CLUB (M) z 2-litrowym turbodieslem BlueHDi o mocy 150 KM, momentem obrotowym na poziomie 370 Nm i 6-stopniową manualną skrzynią biegów. Podstawowe wyposażenie testowanego modelu obejmowało: 3-miejscową przestrzeń pasażerską (kierowca + 2 pasażerów) z opuszczanym podłokietnikiem, poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażera, system Stop&Start, klimatyzację, centralny zamek, tempomat, zestaw audio z nawigacją, gniazdo zasilania 12V, USB oraz popielniczkę. Do wyposażenia opcjonalnego należało: alarm, podwyższona ładowność, pakiet look, pakiet visionpark 1, Citroën Connect Navi, Citroën Connect Box oraz zdalny dostęp i bezkluczykowe uruchamianie pojazdu.
Nasze wrażenia
Podróżowanie Nowym Citroënem Jumpy Furgon – to prawdziwa przyjemność. Bardzo wygodna kabina i ergonomiczna pozycja za kierownicą zapewniają wysoki komfort jazdy i poczucie bezpieczeństwa. Podkreślają to również zastosowane już w standardzie systemy bezpieczeństwa, jak ABS+AFU+Hill Assist (wspomaganie ruszania na wzniesieniu), czy też ESP+ASR. Jest to bardzo ważne szczególnie dla tych kierowców, dla których samochód jest narzędziem pracy. Siedząc w fotelu kierowcy mamy też bardzo dobrą widoczność zarówno na wprost, jak i przez boczne szyby.
2-litrowy silnik i 370 Nm momentu obrotowego zapewnia dynamiczną jazdę praktycznie na każdym biegu. Co ciekawe – nie przekłada się to na wysokie spalanie. Ku naszemu zaskoczeniu auto w cyklu miejskim spalało lekko ponad 7 l/100 km, zaś poza miastem spalanie spadało do mniej niż 6 l/100 km.
Przestrzeń ładunkowa w testowanej wersji jest zupełnie wystarczająca do transportu aż 3 Europalet o wymiarach 1,2x0,8 m każda, przy maksymalnej wysokości ładunku ok. 120 cm, a wygodny dostęp do przestrzeni ładunkowej zapewniają zarówno tylne drzwi dwuskrzydłowe, jak i prawe drzwi przesuwne o prześwicie aż 93 cm, zapewniającym załadunek całej Europalety.
Nowy Citroën Jumpy Furgon, to nowoczesny i funkcjonalny samochód z charakterem, który stanowić może bardzo atrakcyjną propozycję dla małego i średniego biznesu. Tomasz Pańczyk (RN)