Do konkursu, który odbył się w ramach kampanii Grillowa Mapa Polski, napłynęły zgłoszenia z całej Polski. Celem akcji było zachęcenie konsumentów do tego, aby pokazali nie tylko to, jak grillują, ale też pochwalili się tym, co kulinarnie – i nie tylko – wyróżnia ich na tle innych regionów. Uczestnicy mogli wybrać jedną z trzech opcji: nagrać film, zrobić zdjęcie lub przygotować krótki opis, w którym przekonują ambasadora akcji, kucharza Tomka Jakubiaka, żeby wybrał się właśnie do nich i razem z Żołądkową de Luxe z Pieprzem dodał smaku do ich grilla. W konkursie przyznano 3 nagrody główne i 10 nagród drugiego stopnia. Na zwycięzców czekała impreza grillowa z udziałem ambasadora, natomiast autorzy wyróżnionych zgłoszeń otrzymali oryginalną drewnianą skrzynkę, w której znalazł się niezbędnik Mistrza Grilla i produkty Żołądkowej de Luxe z Pieprzem. Wszystkie zgłoszenia zobaczyć można na stronie
www.dodajpieprzu.pl.
- Wybór zwycięzców nie był łatwy. Napłynęło do nas wiele oryginalnych i kreatywnych zgłoszeń, a każde z nich wymagało uwagi i zaangażowania. Cieszymy się, że zainspirowaliśmy aż tylu ludzi, którzy udowodnili, że grillowanie może mieć także indywidualny i lokalny charakter. Wszystkim zwycięzcom gratulujemy i mamy nadzieję, że Żołądkowa de Luxe z Pieprzem będzie nieodłącznym elementem grillowych imprez i motywacją do kolejnych kulinarnych odkryć. – powiedziała Ewa Markiton, Senior Brand Manager, Stock Polska.
Pokaż mi jak grillujesz, a powiem Ci kim jesteśOkazuje się, że zwyczaje grillowe Polaków wykraczają daleko poza klasyczną karkówkę czy steki. Grillowa Mapa Polski pokazała, że jesteśmy kreatywni, lubimy eksperymentować i podkręcać tradycyjne smaki. Jednak mimo dużej różnorodności istnieje też wspólny mianownik – duma z tego, co lokalne. Imprezy grillowe, które Żołądkowa de Luxe z Pieprzem zorganizowała dla zwycięzców, przyniosły wiele kulinarnych niespodzianek. W Augustowie odkryliśmy, że popularne tam kartacze fenomenalnie smakują podane prosto z rusztu. Sanok zaskoczył grillowaną kapustą, która występowała jako dodatek i samodzielne danie. Z kolei w Pabianicach przekonaliśmy się, że czasami ważniejsza od kulinarnych umiejętności kucharza jest atmosfera i poczucie humoru. Relacje z wszystkich imprez znaleźć można na profilu Żołądkowej Gorzkiej na
Facebooku. Sezon grillowy nieubłaganie zbliża się ku końcowi. Zostaną po nim tęsknota za latem, kulinarne wspomnienia i delikatny aromat pieprzu.