W tym roku, pierwszy raz na eliminacjach na Woodstock Jury wybrało zespoły, które mogły zaprezentować się w Strefie Lecha. Dziką Kartę Lecha otrzymały: The Shipyard, Oil Stains, Alcoholica, Ogień, Mademoiselle Carmel, Wiewiórka Na Drzewie, Barbar Punk, Exlibris i Scylla, które pokazały się festiwalowej publiczności.
- Dzika Karta Lecha umożliwiła muzykom pokazanie się na Woodstocku. To jeden z najważniejszych festiwali na muzycznej mapie Polski, a Leszek Chmielewski, który inspiruje do działania, dał tym zespołom niepowtarzalną szansę zaistnienia przed szeroką publicznością, która mimo zmiennej pogody dopisywała przez wszystkie dni Przystanku – mówi Dagmara Roger z Kompanii Piwowarskiej, młodszy menedżer ds. zarządzania marką Lech.
- Prezentacja w strefie Lecha była jednym z tych wyjątkowych koncertów, który zawsze będziemy pamiętać. (...) Było naprawdę pięknie grać w Strefie Leszka i patrzeć jak z chwili na chwilę przybywa pozytywnych ludzi. To im należą się największe podziękowania i brawa. Czy powtórzylibyśmy ten występ? Na takiej scenie i dla takich ludzi można by grać codziennie, to takie nasze spełnienie marzeń i mówimy to na poważnie. Mamy nadzieję, że może jeszcze kiedyś się spotkamy pod woodstockowym niebem - wspomina Szczypaf z zespołu Wiewiórka na Drzewie.
Jednak muzyka to nie wszystko, czym żyli uczestnicy Festiwalu. W Strefie Lecha Woodstockowicze mogli zmienić swój wizerunek na bardziej rockowy poprzez zrobienie zielonego irokeza. Dodatkowo, gdy nad Kostrzynem zaświeciło słońce, zespół Leszka rozwoził chłodzące kubełki z lodem a mgiełka wodna chłodziła wszystkich wchodzących do Strefy Lecha. Z kolei, w Strefie Free można było napić się bezalkoholowego Lecha Free i skorzystać z bodypaintingu.
Na terenie Strefy Lecha przygotowano również Strefę Eko. Przyniesione do niej puszki, plastikowe kubki oraz makulaturę festiwalowicze wymieniali na torby i nerki, wykonane z banerów Kompanii Piwowarskiej, notesy eko, puszki bezalkoholowego Lecha Free oraz opaski na rękę. Styl też miał tutaj znaczenie, bowiem puszek można było się pozbyć naprawdę widowiskowo – mianowicie grając w ekokoszykówkę. Za pieniądze uzyskane dzięki zbiórce surowców Leszek zobowiązał się ufundować alkomaty dla mieszkańców Kostrzyna.
W ciągu trzech dni Strefę Eko odwiedziło blisko 8 000 osób, przy czym ponad 2 000 przyniosło ze sobą worki z odpadami, co dało:
W sumie uzbierano prawie 3 tony (2 902 kg) surowców, co przełożyło się na kwotę 6 000 zł za którą Leszek ufunduje alkomaty dla Kostrzyna! Zbiórkę odpadów obsługiwała firma Agreco Service z Kostrzyna.
Leszek zachęcał także do odwiedzenia Trzeźwobusa (mobilny punkt edukacji nt. bezpiecznej jazdy i odpowiedzialnego spożycia alkoholu) oraz jednego z czterech stoisk „Sprawdź Promile”, w których można było zbadać swoją trzeźwość. Obok na chętnych czekały alkogogle, które symulują widzenie świata po spożyciu alkoholu. Uczestnicy zabawy musieli pokonać w nich specjalny slalom zakończony próbą otworzenia drzwi kluczem lub ułożyć klocki. Tę strefę odwiedziło ponad 41 tysięcy osób, z czego aż 35 tysięcy przebadało się alkomatami.
- Wszystkie 4 strefy „Sprawdź Promile” działały aż do godziny 16:00 w niedzielę. Swoje siły połączyli na nich wolontariusze Leszka, Policja oraz przedstawiciele Promilera. Dzięki temu wszyscy ci, którzy planowali wrócić do domu samochodem, mogli sprawdzić, czy wolno im już usiąść za kierownicę – mówi Klaudyna Polanowska-Skrzypek, kierownik ds. PR w Kompanii Piwowarskiej.
źródło: kp.pl