Lato niezmiennie kojarzy się z wakacyjnymi wyjazdami. Ale to nie tylko okres kiedy detaliści muszą zaopatrzyć półki w typowo letnie produkty dla urlopowiczów, ale także pamiętać o ich czworonożnych przyjaciołach, przygotowując specjalną ofertę dla psów i kotów.
Jak opowiadają detaliści, letnia oferta karmy dla psów i kotów niewiele różni się od tej, która jest dostępna w pozostałej części roku. W wielu sklepach dodatkowo pojawiają się jednak środki na kleszcze czy bogatszy asortyment małych opakowań, które łatwo zabrać wraz ze zwierzakiem na urlop.
Z badań rynku
Centrum Monitorowania Rynku podaje, że udziały żywności dla zwierząt to tylko 0,5% wszystkich transakcji FMCG w sklepach małoformatowych. „Nie spotkamy jej w każdym małym sklepie do 300 mkw., ale jej dystrybucja nie należy również do najniższych, ponieważ wynosi 70%. W sklepach sprzedających analizowaną kategorię, średnia liczba dostępnych na półkach wariantów wynosi około 17. Posiadacze psów i kotów mają w czym wybierać, ale właściciele innych zwierząt domowych będą zawiedzeni: jeśli już występuje karma dla pozostałych pupili, to zazwyczaj tylko jednego rodzaju” – wyjaśnia Marta Kowalczyk z CMR.
Największy udział w wolumenie sprzedaży żywności dla zwierząt ma mokra karma dla psów z wynikiem 45%. Z kolei jeżeli chodzi o udziały wartościowe to prym wiedzie mokra karma dla kotów. Z rezultatem 35% wyprzedza o jeden punkt procentowy ten sam wariant, ale dla psów. Wartość sprzedaży mokrej karmy dla kotów, w lutym 2016 roku, wzrosła o 14% w porównaniu do analogicznego miesiąca roku ubiegłego (dane CMR).
Mimo, że zgodnie z danymi CMR liderem rynku jest Mars Polska, to szeroką reprezentację na półkach polskich sklepów mają Nestlé Polska, Pupil Foods, Partner in Pet Food, Vitakraft czy Zakłady Mięsne „Łmeat-Łuków”. Najbardziej znanymi markami są z kolei Chappi, Kitekat Rafi i Pedigree.
Oprócz wspomnianych marek, w sklepach bardzo często występują Whiskas (Mars Polska), Friskies i Gourmet (Nestlé Polska); Teo, Roxy czy Pupil (od Pupil Foods), PreVital i VitalBite (Partner in Pet Food) oraz Beef Stick czy Cat Stick (Vitakraft).
Okiem detalisty
Starachowicki Rubin to osiedlowy sklep, do którego najczęściej przychodzą okoliczni mieszkańcy. Wielu z nich trzyma w domu psy i koty, dlatego w ofercie placówki obowiązkowo zawsze dostępne są karmy dla czworonogów. W ofercie znajdują się przysmaki od małych przekąsek, przez saszetki i średniej wielkości puszki, po duże, kilkukilogramowe opakowania karmy suchej.
Najpopularniejsze, jak opowiada Elżbieta Prostak, ekspedientka w Rubinie, są karmy Kitekat i Pedigree. Bardzo duże znaczenie ma tu reklama i przyzwyczajenie stałych klientów. Jeśli pupil jest przyzwyczajony do smaku to bardzo ciężko go nauczyć nowego i zmienić markę podawanego jedzenia. Na półce często można znaleźć też Friskies, Rafi, PreVital, VitalBite, Teo czy produkty z oferty Vitakraft zawsze jednak półka jest komponowana z pamięcią o upodobaniach klientów. Popularne są też przekąski. Z początku były dostępne tylko dla psów, ale ostatnio pojawiła się także kocia wersja tego przysmaku.
„Karmy suche sprzedają się równie dobrze co mokre. Trochę lepiej rotują produkty dla kotów, ponieważ psy w okolicy częściej karmione są własnoręcznie ugotowanymi posiłkami” – dodaje Elżbieta Prostak. Co do formatu to w przypadku psów są to większe puszki i worki. Właściciele kotów preferują saszetki. W dużej mierze jest to związane z tym, że czworonogi te są dużo mniejsze od psów i nie potrzebuję tak dużych porcji jedzenia. Pracownica przyznaje, że w ofercie nie ma akcesoriów dla zwierząt, ponieważ w pobliżu znajduje się sklep z takimi artykułami.
Latem detalista powinien pamiętać o miłośnikach zwierząt i odpowiednio wyposażyć sklep w produkty dla psów i kotów. Jeśli sklep znajduje się na trasie do uzdrowiskowych czy wypoczynkowych kurortów, powinien się spodziewać klientów, którzy będą podróżowali również z czworonogami i chętnie kupią również coś dla nich.
Joanna Kowalska