BESOS: czym jest, co znaczy?
Besos to po hiszpańsku „buziaki”, „całusy”. W Hiszpanii mam nie tylko wielu fanów, ale i przyjaciół, często kończę listy do nich hiszpańskim „besos”, w miejsce polskiego „całuję”. Zdarzało się, że używałam tego słowa również na moim Facebooku. Fani szybko je podłapali, sami zaczęli tak kończyć swoje wpisy. Wielu z nich rozumiało jego znaczenie, jednak cała reszta spośród tej cudownej, kolorowej społeczności odnalazła w nim po prostu hasło kojarzące się ze mną. Pomyślałam, że skoro „besos” stało się moim znakiem rozpoznawczym, warto nazwać tak linię moich autorskich produktów, nadając im w ten sposób dodatkowe znaczenie emocjonalne.
Co przedstawia logo?
Buziaki dajemy od serca, podobnie jak od serca karmimy. Serdeczny apetyt na zdrowe, pozbawione chemii produkty to najlepszy sposób na to, żebyśmy byli zdrowi i szczęśliwi. Moje propozycje płyną z głębi serca, właśnie tak karmię siebie i moich najbliższych. Dlatego w logo „Besos” jest serce, naturalnie wypływające z pierwszej litery tego słowa.
HASŁO: „Tylko Najlepsze”
Produkty spod znaku „Besos” pochodzą ze starych, dobrych receptur moich i mojej rodziny. Biała kiełbasa z cielęciną to idealny przepis mojej babci – nie jest różowa, bo nie zawiera soli peklujących. Kryje w sobie najwyższej jakości mięso, wywar wieprzowo-cielęcy zamiast wody i wyłącznie naturalne przyprawy, takie jak pieprz, ziele angielskie i majeranek. Wszystkie produkty „Besos” wytwarzane są przez firmy sprawdzone przeze mnie osobiście. Wiem, że wytwórcy pracują w zgodzie z systemami zapewniającymi najwyższe bezpieczeństwo i jakość produkcji.
BESOS: Pierwszy produkt
Kiełbasa biała surowa. Jej skład jest prosty i genialny. 86% wieprzowiny, 9% cielęciny, przyprawione czosnkiem, czarnym pieprzem, białym pieprzem mielonym, majerankiem i tłuczonym zielem angielskim. Pięknie wymasowana, nie zawiera soli peklującej – dlatego jest tradycyjnie szara, nie różowa. Zamiast wody kryje w sobie wywar wieprzowo-cielęcy. Cudowna, uczciwa biała kiełbasa, o której wszyscy marzymy, ale do tej pory była dla nas kompletnie nieosiągalna. Po właściwym zaparzeniu cudownie pęka pod zębem, uwalniając nieprawdopodobny smak i aromat.
BESOS: Wyróżniki
W produktach „Besos” zamknęłam smaki zapamiętane z dzieciństwa. Szynkowa miała wtedy w sobie ziarenka kolendry i składała się z kawałków szynki, a nie ze zmielonych kawałków. Waga produktu oznaczała ilość mięsa, nie wypełniaczy. Zawartość mięsa w moich produktach jest najwyższa z możliwych, nie ma tu wypełniaczy ani wzmacniaczy smaku, nie ma fosforanów ani sztucznych barwników. Ogromnie cieszę się, że wreszcie wszyscy będziemy mieć wybór między produktami, które błyszczą, świecą i mrugają a wyrobami prawdziwej sztuki masarskiej, pełnymi smaku płynącego z najwyższej jakości mięsa. Dodatkowym, ważnym wyróżnikiem jest krótka trwałość produktów, wynikająca ze stosowania tradycyjnych receptur bez trującej chemii.
BESOS: Produkty
Cienka i gruba biała kiełbasa z cielęciną to prawdziwy smak mojego dzieciństwa. Czasem gdy jestem bardzo głodna, marzę o kawałku takiej kiełbasy, kawałku pomidora i polskim, wiejskim chlebie. Parówki z szynki proponuję w dwóch wersjach: klasycznej i „randkowej”. Do tych drugich dodałam polski lubczyk, pyszne i magiczne zioło miłości. Takie parówki stanowią doskonały powód do tego, żeby się spotkać, bo jedzone we dwoje są dużo fajniejsze, niż w pojedynkę. Bardzo cieszę się z serdelków, bo mam wrażenie, że wszyscy o nich dziś zapomnieli. Moje serdelki genialnie pękają pod widelcem i tryskają w ustach, bo – podobnie jak wszystkie produkty „Besos” – wytworzone są ze składników najwyższej jakości. Wracam do prawdziwego smaku metki, proponuję prawdziwą szynkową z ziarenkami kolendry i całymi kawałkami szynki, zachęcam też do polskiej mortadeli, którą wreszcie można naprawdę obtoczyć w jajku, usmażyć i podać na całkiem wykwintne śniadanie.
BESOS: Dodatki funkcjonalne
W moich produktach nie ma chemii. Oczywiście, dodatki są, bo być muszą. Nie chcę, żeby parówki były twarde jak kamień, a szynkowa rozpadała się podczas krojenia. Dodatki, które umożliwiają powtarzalność smaku, aromatu i tekstur są jednak wyłącznie naturalne. Skład każdego z produktów, podobnie jak każdą recepturę aprobowałam osobiście.
BESOS: Producent
Podróżując po Polsce poznawałam wielu producentów wędlin. Gdy jakiś zaintrygował mnie swoim uczciwym podejściem do produkcji, umawiałam się na testy konsumenckie. W ten właśnie sposób poznałam firmę Peklimar, która produkowała kiełbasę „Białą królewską”. Receptura była niezła, ale wymagała pewnych udoskonaleń. Po zweryfikowaniu standardów i certyfikatów zakładu przystąpiłam do odtwarzania tu białej kiełbasy z cielęciną tak, jak pamiętałam ją z dzieciństwa. Udało się, Peklimar okazał się doskonałym, fachowym partnerem, dlatego został przeze mnie wybrany na wyłączność.
BESOS: Gdzie kupić?
Produkty „Besos” charakteryzują się krótkim okresem przydatności do spożycia, ze względu na tradycyjny proces produkcji, w którym producent nie stosuje zbędnych dodatków chemicznych. Dlatego sprzedawać je będą wyłącznie te sklepy, które będą potrafiły dostosować się do surowych wymogów ich ekspozycji. W tej chwili powstaje mapa placówek, które zobowiązują się do przestrzegania rygorystycznych zasad znakowania i ekspozycji produktów. Planujemy dużą intensywność dostaw, a te produkty naprawdę nie będą miały zbyt długiego czasu na to, żeby czekać na nabywcę.