Nikos Kalaitzidakis, Prezes Zarządu i Dyrektor Generalny Coca-Cola HBC Polska opowiada o świątecznej promocji marki, sukcesach firmy w 2015 roku oraz trendach na rynku napojów i priorytetach na rok 2016.
Za nami święta, a więc czas szczególnie ważny dla produktów z portfolio Coca-Cola. Mikołaj, świąteczne, kolorowe ciężarówki… W jaki sposób wyglądała świąteczna promocja marki i jej produktów?
Jak każdego roku, staramy się być bardzo aktywni podczas okresu świąt Bożego Narodzenia. Ten czas jest dla nas kluczowy – oprócz lata najważniejszy w ciągu całego roku. Staramy się, aby nasza świąteczna promocja była wyjątkowa i dawała coraz to większe emocje. Zależy nam również na tym, aby każdy rok był inny pod względem oferty i promocji. W minionym roku w około 60 sklepach odbyła się ekstra promocja, podczas której rodzice wraz z dziećmi zbierali się, aby spotkać Świętego Mikołaja. Można też było zobaczyć konwój naszych wielkich, świątecznych ciężarówek Coca-Cola, które zatrzymywały się w 55 polskich miastach. Stanowiły one dużą atrakcję, a osoby, które przyszły je zobaczyć, miały możliwość zrobienia fajnych zdjęć. Każdego roku wydarzenia z naszymi ciężarówkami, które stoją w jednym mieście cały lub część dnia, gromadzą tysiące osób. Co ważne, nasi klienci każdego roku dopytują, kiedy i w jakich miejscach pojawią się świąteczne ciężarówki. Przyciągają one gości nawet z pobliskich miast czy wiosek – jest to naprawdę ogromna atrakcja i promocja na wielką skalę. Nowością w 2015 r. było wykorzystanie technologii „augmented reality”(rozszerzonej rzeczywistości). Wprowadziliśmy specjalną świąteczną aplikację na smartfony, dzięki której po skierowaniu telefonu na specjalny znacznik umieszczony na ekspozycji Coca-Cola, można było zrobić sobie zdjęcie z wirtualnym Mikołajem, przygotować kartkę świąteczną i wysłać ją do najbliższych, bo nasz prawdziwy Mikołaj nie był w stanie dotrzeć wszędzie. Taka wirtualna akcja odbyła się w około 450 sklepach w całej Polsce. Natomiast prawdziwy Mikołaj czekał na naszych klientów w około 60 punktach sprzedaży.
Nowością w tym roku w okresie świątecznym było również opakowanie Coca-Cola. Na opakowaniach typu PET i puszkach pojawiły się specjalne świąteczne hasła nawiązujące do tego magicznego okresu, dodatkowo u wybranych klientów dostępna była limitowana, kolekcjonerska edycja 4 świątecznych butelek szklanych.
Czy miniony rok możecie zaliczyć do udanych? Co było największym sukcesem dla firmy Coca-Cola HBC Polska w 2015 roku?
Jestem przekonany, że był to dla nas doskonały rok, zarówno pod względem wzmocnienia siły naszej marki, jak i pod względem dochodów, które przekroczyły nawet nasze oczekiwania. Jesteśmy więc bardzo dumni z efektów pracy. W dwóch kluczowych dla nas kategoriach – napoje gazowane i woda – odnieśliśmy ogromny sukces. W kategorii wody wdrożyliśmy wiele zmian, nowości i nowych aktywności, np. wprowadziliśmy w Polsce po raz pierwszy PlantBottle® – prawdziwy przełom w dziedzinie opakowań PET. Jest to pierwsza na polskim rynku butelka PET, która w swoim składzie zawiera aż do 30% materiałów pochodzenia roślinnego. Kropla Beskidu uzyskała pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka. Wprowadziliśmy na rynek nowy produkt Kropla w kategorii tzw. wód smakowych. Naszą drugą kluczową kategorią są napoje gazowane, w której również odnotowaliśmy ogromny wzrost sprzedaży. W tym segmencie oczywiście niezmiennie liderem pozostaje Coca-Cola, a jej pozycja wśród pozostałych marek z portfolio stale rośnie. Nasze napoje gazowane utrzymują swoją doskonałą pozycję na rynku w stosunku do powoli rosnącej pozycji produktów konkurencyjnych. W ubiegłym roku marka Coca-Cola razem z Fantą i Sprite podtrzymały swoją silną pozycję w tym segmencie. Spodziewamy się, że na początku tego roku pozycja napojów gazowanych utrzyma swój dobry poziom. Na pewno położymy nacisk na promocję w sklepach i będziemy chcieli poinformować konsumentów, że Coca-Cola nadaje się idealnie do posiłków. Wzięliśmy tu pod uwagę kombinację różnych przypraw i rozmaitych składników, których używamy do gotowania – sprawdziło się to doskonale. To świetny plan w dotarciu do klienta, bowiem polscy konsumenci w dużej mierze (ok. 70-75%) kupują i piją napoje w domu, w przeciwieństwie do konsumentów z innych krajów, gdzie chętniej pije się napoje bezalkoholowe poza domem. Musimy zatem dostosować nasze reklamy i akcje promocyjne do polskich odbiorców.
Coca-Cola to nie tylko coroczne wydarzenia, jak np. wielka kampania świąteczna, ale też mnóstwo oryginalnych akcji promocyjnych, jak murale na setne urodziny marki, akcja #DAJCAŁUSA czy artystyczne puszki Coca-Coli zaprojektowane przez Mateusza Kołka. Co stanowi inspirację dla tych działań?
Coca-Cola to marka, która jest liderem innowacyjnych pomysłów marketingowych, potem naśladowanych przez innych. Staramy się każdego roku zaskakiwać i pozytywnie inspirować naszych konsumentów. Dzięki muralom na setne urodziny Coca-Cola mogliśmy dotrzeć do młodszej części społeczeństwa. Cały czas staramy się kreować nowe wyzwania. W kilku ostatnich latach staraliśmy się zmieniać na lepsze. Zmienialiśmy etykiety na Coca-Coli, były imiona, piosenki, muzyka Coca-Coli i wiele innych. Planujemy również wiele ciekawych akcji na rok 2016, który będzie bardzo ważny dla fanów sportu. Po pierwsze mamy Euro 2016 – Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej, a po drugie – 31-wsze Letnie Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro. Jesteśmy partnerem strategicznym obydwu imprez. Planujemy również inne dodatkowe akcje, promocje i nowości związane nie tylko ze sportem. Będzie oczywiście sporo innych ciekawych akcji, jednak w 2016 roku najważniejszymi dla Coca-Cola będą te dwa duże wydarzenia sportowe. Chcemy dzięki temu dotrzeć do głębi duszy naszych konsumentów. W końcu sport jest wpisany w codzienny tryb życia większości z nas. Zorganizujemy wiele ciekawych akcji, przez które będziemy chcieli pokazać jak ponad stuletnia marka może pozostać wiecznie młoda.
Oprócz imprez sportowych Coca-Cola angażuje się również w imprezy muzyczne, jak The Voice of Poland. Jak pod tym względem wyglądał miniony rok? Jakie są plany na rok następny w zakresie podobnych aktywności?
Oczywiście widzimy również perspektywy w zaangażowaniu w imprezy muzyczne w Polsce. Jest to dla nas jedna z alternatyw. To doskonale się łączy: muzyka, nastolatkowie i nasze produkty. Jednak aktywności związane ze sportem będą naszym priorytetowym celem. Dotarcie bezpośrednio do konsumenta nie będzie naszym jedynym narzędziem marketingu. Wszystkie inne nośniki, jak reklamy w telewizji, obecność w mediach społecznościowych, np. Facebooku czy YouTube pomagają nam w promocji naszych produktów. W 2016 roku chcemy wciągnąć w nasze akcje marketingowe każdego, zarówno sprzedawcę w sklepie, jak i konsumenta. Chcemy, aby klient wchodzący do sklepu, widząc nasze produkty, powiedział: „wow”! Dla każdego chcemy znaleźć stosowny nośnik dotarcia, ponieważ każdy odbiorca wymaga i oczekuje czegoś innego. Zależy nam, aby właściciele sklepów, sprzedawcy stawiali w jak najlepszym świetle produkty Coca-Cola.
Pozostaje jeszcze turniej Coca-Cola Cup…
Oczywiście turniej Coca-Cola Cup nie jest narzędziem, które ma za zadanie pomóc nam w sprzedaży. Ta inicjatywa ma na celu propagowanie zdrowego stylu życia, który jest w Polsce coraz bardziej popularny. Coca-Cola zaczęła promować taką aktywność już ponad 12 lat temu, razem z turniejem Coca-Cola Cup, który był pierwszą taką inicjatywą w Polsce. Dzieciaki w wieku 12-15 lat chętnie biorą w nim udział i rywalizują. Jest on coraz bardziej popularny i coraz bardziej rozpowszechniony. Robert Lewandowski jako nastolatek brał udział w turnieju, a dzisiaj jest ambasadorem Coca-Cola Cup. Radość i emocje uczestników są nie do opisania. To naprawdę wspaniałe wydarzenie, które nam daje dużo satysfakcji, a uczestnikom wiele radości i spełnienia.
Jak perspektywiczny jest polski rynek napojów bezalkoholowych? Jak będzie rozwijała się firma Coca-Cola HBC Polska oraz jej produkty na tym rynku w przyszłości?
Rynek napojów, konkretnie zwany rynkiem napojów bezalkoholowych, bo do takiej właśnie kategorii wpisują się nasze produkty i w takiej kategorii konkurujemy z innymi markami, to bardzo potężny rynek o wartości ponad 13 mld złotych. Patrząc na poszczególne kategorie – woda zajmuje pierwsze miejsce pod względem wolumenu, natomiast pod względem wartości napoje gazowane zdecydowanie wiodą prym. Na pewno możemy się pochwalić, iż jesteśmy liderem kategorii napojów gazowanych. Wkładamy ogromny wysiłek w segment wody, ponieważ widzimy stały jej wzrost i coraz większe zapotrzebowanie ze strony konsumentów. Nadal jesteśmy małym graczem na rynku wody, jednak mimo to osiągnęliśmy dwucyfrowy wzrost w 2015 roku i taki też planujemy uzyskać w roku 2016. Mamy więc nadzieję, że pewnego dnia z małego gracza staniemy się średnim. Oczywiście naszym celem jest dalsze umacnianie pozycji głównego gracza w kategorii napojów gazowanych. Jeśli chodzi o trendy i perspektywy – kategoria wody rozwija się bardzo dynamicznie i miejmy nadzieję, że będzie tak nadal. Napoje gazowane utrzymują się raczej na jednakowym poziomie lub wykazują niewielki poziom wzrostu, zwłaszcza, jeśli chodzi o wolumen. Wartościowo rozwija się ona troszkę szybciej niż ilościowo. Z punktu widzenia kanałów sprzedaży największe wzrosty widoczne są w dyskontach, a w tym kanale relacja pomiędzy wartością a ilością jest stosunkowo niska w porównaniu do pozostałych.
Co z dalszym rozwojem produktów „Zero”? To bardzo ważna kategoria.
Tak, jest dla nas bardzo ważna, oferujemy szereg produktów o obniżonej lub zerowej kaloryczności. W Polsce rynek produktów light, czyli produktów o obniżonej kaloryczności lub obniżonej ilości cukru, nadal jest stosunkowo niewielki w porównaniu do innych krajów Europy. Zaczynamy jednak odnotowywać wzrost. Na przykład, znany produkt Coca-Cola Zero, zwiększa swoją sprzedaż bardzo dynamicznie w stosunku do pozostałych produktów w kategorii napojów bezalkoholowych. Widać, że jest coraz większe zapotrzebowanie na produkty o obniżonej kaloryczności, co nas bardzo cieszy, ponieważ jest to częścią naszej strategii marketingowej.
Czy możemy zatem spodziewać się napoju Fanta Zero na polskim rynku?
The Coca-Cola Company ma szereg produktów w swojej ofercie o różnej kaloryczności, mamy więc możliwości wprowadzania nowych. Myślimy o tym i testujemy różne warianty. Mamy już Sprite o obniżonej kaloryczności dzięki dodatkowi stewii. Musimy jednak pamiętać, że to konsumenci decydują, co chcą kupować i pić.
Jakie są priorytety działań jeśli chodzi o następny rok?
Tak jak wspominałem, priorytetem jest dla nas rynek napojów bezalkoholowych i na te produkty będziemy kłaść największy nacisk. Nasze kluczowe marki: Coca-Cola, Fanta i Sprite, są i będą w strategii naszej firmy zawsze usytuowane bardzo wysoko. Niemniej jednak mamy pomysły na nowe produkty poza tą kategorią. Drugim ważnym priorytetem jest dla nas woda. Będziemy też kontynuować to, co zaczęliśmy w roku 2015, czyli PlantBottle®, zainicjowanie nowej kampanii czy wprowadzenie wariantów smakowych Kropli. Chcemy robić oczywiście więcej podobnych rzeczy. Ponadto zamierzamy zainwestować więcej w rynek HoReCa, który stale rośnie, zwłaszcza w dużych miastach. Mimo, iż jesteśmy w nim zakotwiczeni dość stabilnie, chcemy zwiększyć tam swoją obecność. Kolejnym priorytetem będzie utrzymanie pozycji lidera w badaniach satysfakcji klientów z 2015 roku. Nasi partnerzy handlowi ocenili nas bardzo wysoko, zrobimy więc wszystko, aby w 2016 roku ich poziom zadowolenia ze współpracy z nami był jeszcze wyższy.
Jesteście liderem rynku napojów bezalkoholowych w Polsce, a to wymaga odpowiedzialności wobec klientów, konsumentów, a także pracowników. Jak ważne jest dla Pana osiągnięcie przez Coca-Cola HBC Polska pozycji lidera w tegorocznym rankingu CSR w sektorze FMCG?
Jesteśmy bardzo dumni z faktu bycia liderem, chociaż nie ulega wątpliwości, że przy stale zmieniającym się rynku mamy z kim konkurować. Bardzo nas cieszą nagrody i są dowodem na to, jaką pozycję zajmujemy. Jesteśmy zadowoleni z faktu, iż przyczyniamy się do dobrego samopoczucia ludzi. Między innymi dzięki Coca-Cola Cup mobilizujemy i motywujemy, aby zaczęli się troszkę ruszać. W 2015 roku dzięki naszym projektom i inicjatywom, zmotywowaliśmy ponad 900 tys. osób do podjęcia aktywności fizycznej. Może to niewiele, ale dla nas to całkiem spora liczba osób, która dzięki naszym inicjatywom postanowiła rozpocząć swoją przygodę z bieganiem czy innym sportem. Promowanie aktywnego stylu życia jest dla nas priorytetem i ogromnym wyzwaniem. Kolejnym priorytetem jest wolontariat, w który jesteśmy silnie zaangażowani. Mamy za sobą ponad 60 projektów, w które w formie wolontariatu włączyło się ponad 50% naszych pracowników. Oni są z tego powodu bardzo dumni. Wspomagamy naprawdę wszystkie możliwe akcje, gdziekolwiek i cokolwiek by się nie działo, staramy się być aktywni w 100 procentach. Trzecim priorytetem jest ochrona środowiska. Nasze cele w tym zakresie są częścią założeń całej grupy Coca-Cola Hellenic działającej w 28 krajach. Grupa zobowiązała się do redukcji emisji dwutlenku węgla oraz ograniczenia zużycia wody o 40% w ciągu najbliższych pięciu lat. Cały czas monitorujemy, prowadzimy specjalne projekty i szukamy inicjatyw – jak skutecznie zredukować emisję dwutlenku węgla, zużycie wody i ochronić środowisko naturalne. Potwierdzeniem jest fakt, że już drugi rok z rzędu jesteśmy liderem globalnego indeksu Dow Jones w sektorze napojowym. Wymaga to oczywiście wielu starań, nie tylko od Coca-Cola Polska, ale od całej naszej grupy Coca-Cola Hellenic, aby ten cel osiągnąć. W Polsce jesteśmy liderem, w innych krajach nasza pozycja stale rośnie. Dołożymy wszelkich starań, aby ją utrzymać. To jest to, co motywuje nas do dalszych działań i przekłada się na doskonałą pracę całego zespołu.
Dziękuję za rozmowę.
Tomasz Pańczyk