Peklimar staje w obliczu nowego wyzwania, które ma umocnić pozycję zakładu nie tylko na rynkach lokalnych, ale na terenie całego kraju. Krzysztof Janiak, Dyrektor Handlowy firmy Peklimar opowiada o najbliższych planach dążących do osiągnięcia tego celu.
Z jakimi przeszkodami należy się zmierzyć planując ekspansję na rynek mięsno-wędliniarski w całej Polsce?
Peklimar to w wielu rejonach Polski marka mało rozpoznawalna – mam tu na myśli przede wszystkim województwa: podlaskie, lubelskie, podkarpackie, małopolskie, dolnośląskie i warmińsko-mazurskie. Musimy zmierzyć się z konkurencją mającą za sobą potężne kampanie reklamowe w ogólnopolskich mediach, czego w Peklimarze nigdy nie praktykowaliśmy, ponieważ zawsze na pierwszym miejscu stawialiśmy indywidualne relacje z naszymi klientami i chcemy, żeby tak pozostało.
Czy jest to możliwe do zrealizowania na tak wielką skalę?
Wierzymy, że tak. Dlatego podjęliśmy decyzję o intensywnych działaniach rekrutacyjnych, które pozwolą na stworzenie grupy prężnie działających przedstawicieli. Już dziś stanowimy silny, stabilny i bardzo kompetentny zespół handlowy. Proces rekrutacyjny będzie kilkuetapowy – mamy ściśle sprecyzowane wymagania wobec osób dołączających do grona pracowników firmy.
Na jakich ludzi stawiacie?
Szukamy osób, które utożsamiają się z naszą misją, ideami i kulturą organizacyjną. Przedstawiciel to wizytówka firmy. My nazywamy ich Managerami Rynku – ponieważ odpowiadają przede wszystkim za budowanie relacji z klientami i umożliwiają im poznanie naszej oferty. Tylko wyznając te same wartości będą w stanie przekonać innych do współpracy z nami, a to jest najważniejsze w budowaniu trwałych, partnerskich relacji. Zbieranie zamówień to rzecz drugorzędna.
Czy macie w planach zmianę strategii handlowo-marketingowej?
Nie zamierzamy rezygnować z dotychczasowych praktyk, uważamy że nie warto skupiać się wyłącznie na przystępnej cenie, kosztem utraty jakości. Jesteśmy pewni, że marka Peklimar znajdzie trwałe uznanie na nowych rynkach – takie, jakie ma wśród obecnych konsumentów.
Czy będzie Pan rekrutował przedstawicieli osobiście?
Aplikacje będą w pierwszej kolejności oceniane przez dział HR. Ja będę miał przyjemność rozmowy z wybraną grupą kandydatów i to ja podejmę ostateczne decyzje. Jest to bardzo odpowiedzialne zadanie – ci ludzie to przecież przyszłość naszej firmy! Ja sam pracuję w Peklimarze od 10 lat i również zaczynałem od managera regionu. Dzięki temu wiem dokładnie czego oczekuję.
Dziękuję za rozmowę.
Monika Dawiec