Pomimo tego, że okolice Oxford Street, Regent Street i Piccadilly Circus w Londynie tętnią już od 6-go listopada świąteczną atmosferą, to Ealing – polska dzielnica, nie myśli jeszcze o świętach Bożego Narodzenia.
„Połowa listopada to zdecydowanie za wcześnie na ustawianie świątecznych produktów na sklepowych półkach” – mówi kierownik polskiego sklepu „Polski Smak” zlokalizowanego w londyńskim Ealingu. Zapewnia jednocześnie, że produkty świąteczne pojawią się w jego sklepie na początku grudnia, jeszcze przed Mikołajem. Będzie to oczywiście szeroka gama słodyczy pochodzących z Polski oraz bardzo cenione przez Polaków mieszkających na wyspach – wyroby tradycyjne – takie jak wędliny, pierogi i ryby – w szczególności karp i śledź. „Kupującym przede wszystkim zależy na jakości. Co ważne, Polacy zaczęli zwracać uwagę na produkty organiczne, ekologiczne, co widać po dostępnym w moim sklepie asortymencie” – dodaje.
Sprzedawca w sklepie „Polish Deli” potwierdza, że w tym okresie Polacy wybierają produkty tradycyjne, a cena przestaje być najważniejszym czynnikiem. Zauważa ponadto, że Brytyjczycy bardzo polubili polskie produkty regionalne, które są dostępne w polskich sklepach, szczególnie w okresie przedświątecznym. Sklep „Polish Deli” również czeka na świąteczny wystrój i bożonarodzeniowe zaopatrzenie.
tagi: Londyn , handel , święta , Ealing ,
Tchibo ogłosiło nową, globalną strategię klimatyczną...
Działalność Nestlé w Polsce wsparła utrzymanie 45,2 tys...
W pierwszym półroczu 2025 roku sieci handlowe w Polsce...
W obliczu narastających napięć geopolitycznych i...
To coraz istotniejszy klient dla sektora bankowego...
Instytucje kontrolujące stopniowo zmieniają swój charakter...
Bitcoin może kosztować nawet 200 tys. dolarów...
Potrzebne zachęty do dłuższej aktywności zawodowej...