BACARDI Legacy Competition to jeden z najbardziej znanych i prestiżowych konkursów dla barmanów na świecie. Został zapoczątkowany przez markę BACARDI po to, aby umożliwić im wykreowanie drinka, który będzie stanowił ich dziedzictwo oraz powód do dumy. Polski finał odbył się 5 lutego w lokalu Forteca w Warszawie, w podziemiach którego można spotkać… nietoperze! Wydarzeniu towarzyszyło także spotkanie ze światowymi Brand Ambasadorami BACARDI, którzy szkolili aspirujących barmanów w ramach Bacardi-Martini Bartenders School.
Inspirująca moc BACARDI
Barmani biorący udział w konkursie muszą, podobnie jak przed laty twórcy takich cocktajlowych legend jak Mismo, Daiquiri, Bacardi Mojito, Cuba Libre, Mary Pickford czy Bacardi Cocktail, skomponować drinka, który przetrwa lata, chwilowe mody czy zmieniające się gusta i zyska miano kolejnego „Legacy Cocktail”. Dlatego też konkursowy cocktail musi być charyzmatyczny w swej uniwersalności, wyjątkowy i stworzony z pasji. Oprócz tego, jego głównym składnikiem musi być delikatny i wyjątkowo subtelny rum BACARDI Superior, który ze względu na swoją lekkość, gładkość, smak i aromat, od ponad 150 lat inspiruje barmanów na całym świecie do tworzenia nowych kompozycji.
Polscy mistrzowie miksologii
Tym razem o miano mistrza miksologii walczyło 5 śmiałków: Adam Grądziel (Warszawa), Rafał Nawrot (Katowice), Krzysztod Rathnau (Sopot), Bartek Nowosielski (Katowice) oraz Karim Bibars (Kraków). Wspomniana piątka wyłoniona została spośród ponad 30 najlepszych barmanów w Polsce, startujących w krajowych eliminacjach.
Uczestników oceniał panel niezależnych ekspertów – mistrzów sztuki barmańskiej z całego świata. Brali oni pod uwagę smak cocktailu, jego kompozycję oraz historię, która była inspiracją do jego stworzenia. Ważne bowiem, aby nowe dzieło na bazie legendarnego rumu BACARDI Superior odzwierciedlało odważnego i ponadczasowego ducha marki.
Najlepszy z najlepszych okazał się Adam Grądziel i jego cocktail o nazwie „One Love”, który pokazuje, że miłość nie jedno ma imię, ale jedno serce – BACARDI Superior.
„Gdy oglądałem finalistów w zeszłym roku, zazdrościłem im możliwości pokazania swojej ekspresji na scenie. Udział w Bacardi Legacy to nie tylko szansa na bycie częścią tak prestiżowego i globalnego wydarzenia, ale także okazja do zaistnienia na międzynarodowej scenie barmańskiej” – mówi Adam Grądziel, polski zwycięzca konkursu. „Emocje, jakie towarzyszyły mi podczas tych kilku minut na scenie są nie do opisania. Bardzo się cieszę, że jury doceniło mój cocktail One Love, który oddaje moją pasję do życia oraz pokazuje, że inspiracja nie ma granic. To jest bardzo personalny cocktail stanowiący mix moich osobistych doświadczeń i marzeń” – dodaje.
„One Love” to drink, który w pierwszym momencie uwodzi nutami wanilii, cukru muscovado, karmelu, gruszki, jabłka oraz korzennych przypraw. Miłość, szczególnie na początku, jest świeża i słodka, a to dzięki dodatkowi ananasa. Z czasem ulega także pod wpływem mocy miodu, który nadaje jej gładkości i subtelności. Nie ma jednak miłości bez złości… W tę rolę wciela się cytryna, która jednak zamiast kłótni, podnosi ciśnienie niczym najlepszy afrodyzjak! Każda miłość jest inna, każda ma swoje zwyczaje – dlatego Adam nadał tworzeniu „One Love” rytualny charakter. Aromatyczny i uwodzicielski smak drinka przełamał odrobiną orzeźwiającego MARTINI Prosecco, dzięki czemu stworzył afrodyzjak doskonały.
Taki też jest „One Love” – skomplikowanie pociągający. Jednocześnie słodki i kwaskowy, orzeźwiający, zaskakujący i budzący nadzieję na przyszłą, lepszą jakość smaku! „One Love” podajemy w specjalnym kieliszku z minimalnym garniszem, aby nie odciągać uwagi od tego co najważniejsze – miłości.
Przepis na One Love Cocktail by Adam Grądziel:
- 50 ml Bacardi Superior
- 20 ml Świeżego soku z cytryny
- 15 ml Syropu miodowego
- 10 ml Chartreuse Yellow
- 2 średniej wielkości kawałki ananasa
- Top Up - Martini Prosecco
Sposób na drinka „One Love”:
Ananasa umieszczamy w shakerze i długo ucieramy, aby wydobyć z niego jak najwięcej soku. Następnie dodajemy pozostałe składniki (z wyjątkiem Martini Prosecco) i mieszamy w shakerze. Otrzymany napój dwa razy odcedzamy do uprzednio zmrożonego szkła typu Martini / Coupette. Na sam koniec dodajemy nieco Martini Prosecco. Drinka wykańczamy olejkami ze skórki z limonki i dekorujemy dokładnie zmiażdżonym, świeżym zielem angielskim.