Nowości

Nie nowy ale ponadczasowy

Czwartek, 07 października 2010
Towarzyszy nam od wieków. Czasy się zmieniały, zmieniał się i on. Kabanos. I choć przybyło nam rozmaitych przekąsek, nadal pozostaje jednym z ulubionych przysmaków Polaków. Za co tak kochamy kabanosy?

Kabanosy są niezastąpionymi towarzyszami na wakacjach. Na wycieczce  w Tatrach, podczas rejsu na Mazurach, na plaży w Ustce. Kiedy aktywnie spędzamy czas i musimy coś szybko „wrzucić na ząb", chyba nikt nie zaprzeczy, że nie ma lepszej przekąski niż kawałek kabanosa. Takie to proste i szybkie, a jakie praktyczne. Rzeczywiście, istnieje kilka niezaprzeczalnych powodów dla których Polacy uwielbiają kabanosy.

Kabanos to właśnie jeden z najstarszych typów wędlin, a rodowód samej nazwy można wywieść jeszcze z czasów ożywionych kontaktów Korony Polskiej z Imperium Osmańskim w XVI wieku. Spośród innych wędlin kabanos wyróżnia się niebywałą trwałością. Można go przechowywać poza lodówką przez dłuższy czas, nawet podczas wędrówek z plecakiem w letnie upały.

Wszystko to dzięki długotrwałym i starannym procesom suszenia i wędzenia mięsa. Są to tradycyjne receptury przekazywane i udoskonalane od wieków. W przeszłości był to sposób pozwalający na dłuższe magazynowanie mięsa" - mówi Piotr Klimczak, technolog żywności z firmy TARCZYŃSKI SA, której kabanosy zdobywały liczne nagrody branżowe.

Najnowsze technologie pomagają w wydłużeniu świeżości wędlin, np. rodzina nowych kabanosów Idol (IdolMax,  Idolki i Kabanos Klasyczny) dzięki alginianowej osłonce wytworzonej z alg brunatnych nie wymaga przechowywania w lodówce, a jednocześnie sprawia, że mięso staje się bardziej soczyste i wilgotne.

Przestrzeganie dawnych przepisów pozwala na zachowanie tradycyjnego aromatu dymu i przypraw oraz kruchej konsystencji kabanosów. Choć wielowiekowe tradycje są niezwykle ważne przy produkcji suszonych wędlin, dla kabanosa czas nie stanął w miejscu. Zastosowanie nowoczesnych metod i technologii pozwala na zapewnienie wysokojakościowych produktów z najlepszej jakości mięsa wieprzowego, drobiowego a nawet strusiego. Ta nietypowa wariacja na temat staropolskiej tradycji z pewnością zainteresuje wszystkich smakoszy, którzy kochają kabanosy.

Ponieważ kabanosy zawierają prawdziwe, pełnowartościowe mięso, są znacznie zdrowszym źródłem energii niż typowe „zapychacze", takie jak słodycze czy tłuste smakołyki  w rodzaju frytek lub chipsów. Szybka przekąska wcale nie musi oznaczać pustych kalorii! Kabanos i inne suszone wędliny mogą być do woli spożywane przez wszystkich członków rodzin jako dodatek do kanapek, tostów czy koreczków. To, jak wykorzystamy kabanosa, zależy tylko od nas.

Tempo naszego życia znacznie przyspieszyło ostatnimi czasy. Zmieniają się nasze przyzwyczajenia żywieniowe, brakuje nam chwili na spokojny posiłek w ciągu dnia. Dlatego producenci coraz odważniej proponują nam mięsne przekąski w wersji „to go", które można schrupać w pracy lub w drodze.

„Dzięki pojedynczo pakowanym kabanosom możemy się teraz cieszyć naszym ulubionym smakiem, gdziekolwiek jesteśmy - mówi Beata Mroziuk, kierownik marketingu z firmy TARCZYŃSKI SA - „Nasza firma proponuje osobom aktywnym nową rodzinę kabanosów Idol, która może bezpiecznie podróżować w naszych torbach i plecakach bez obaw o tłuste plamy, ma wygodne i poręczne opakowania oraz wielkość od 18 co 40 cm, dostosowaną do różnych potrzeb. Kabanos powoli opuszcza lodówkę i staje się wiernym kompanem w naszej pracy, w podróżach i sportowych treningach."

Czasy się zmieniają, formy podania, wielkość, opakowania idą z duchem czasu. Niezmienna jest tylko  fascynacja kabanosem, najsmaczniejszą kiełbaską świata.

(Monika Dawiec)




 

tagi: tarczynski ,