Advertisement

Gospodarka

Coraz więcej Polaków widzi korzyści płynące z obecności w UE

Poniedziałek, 12 maja 2025
Członkostwo w UE cieszy się wśród Europejczyków rekordowo wysokim poparciem – wynika z tegorocznego Eurobarometru. Korzyści dla swojego kraju dostrzega 74 proc. obywateli Unii – to odsetek najlepszy od początku badań w 1983 roku. A w Polsce jest on jeszcze wyższy. Doceniamy przede wszystkim wkład UE w bezpieczeństwo, nowe możliwości zawodowe i rozwój gospodarczy kraju. Po 21 latach naszej obecności w UE wciąż jednak potrzebna jest europejska edukacja.
– Polacy są zwolennikami członkostwa Polski w Unii Europejskiej nieustająco od samego początku. Dwadzieścia dwa lata temu odbyło się referendum, które pozwoliło na wejście Polski do Unii Europejskiej, i już wtedy poparcie było duże, ale warto wspomnieć, że w tej chwili poparcie we wszystkich badaniach jest wyższe niż wówczas o dobre 10–20 pp. Dlatego można powiedzieć, że absolutna większość Polaków chce, żebyśmy byli w Unii Europejskiej – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Witold Naturski, dyrektor Biura Parlamentu Europejskiego w Polsce.

Z najnowszego badania Eurobarometru wynika, że członkostwo w UE cieszy się wśród Europejczyków rekordowo wysokim poparciem. 74 proc. osób uważa, że ​​ich kraj korzysta na członkostwie w UE. W Polsce korzyści dostrzega 84 proc. Wśród głównych korzyści z członkostwa Polacy najczęściej wskazywali na nowe możliwości zawodowe, wkład Unii w utrzymanie pokoju i wzmocnienie bezpieczeństwa, rozwój gospodarczy kraju, poprawę standardu życia obywateli czy współpracę z innymi krajami Wspólnoty.

Ubiegłoroczne badanie CBOS wskazało, że za obecnością Polski w Unii Europejskiej opowiada się obecnie 77 proc. badanych. Plusy członkostwa Polski w UE dotyczą najczęściej z jednej strony pozyskiwania i wykorzystywania funduszy unijnych, z drugiej zaś – korzyści wynikających z otwarcia granic i swobód związanych z funkcjonowaniem wspólnego rynku.

– Podstawową korzyścią, jaką Polska ma z członkostwa w Unii Europejskiej i o której często się zapomina, jest członkostwo w jednolitym rynku. To oznacza, że polscy producenci mogą sprzedawać na rynki wszystkich innych krajów unijnych tak samo, jakby sprzedawali na rynku krajowym. A to jest blisko pół miliarda konsumentów i dane statystyczne pokazują, że absolutna większość naszego eksportu rzeczywiście sprzedawana jest na rynku UE – przypomina Witold Naturski.

Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej w ubiegłym roku podało, że udział we wspólnym rynku UE umożliwił polskim producentom ekspansję na rynkach całego świata – w latach 2004–2023 eksport z Polski wzrósł sześciokrotnie z 60 mld euro do 350 mld euro, w tym do krajów UE z 45 mld euro do 262 mld euro. Największe pozycje, w których Polska stała się często czołowym dostawcą w Unii, to części samochodowe, akumulatory, telewizory, meble i kosmetyki.

Udział Polski w jednolitym rynku europejskim był kluczowym czynnikiem, który wpłynął na wzrost PKB naszego kraju. Od momentu przystąpienia do Unii polska gospodarka zwiększyła się dwukrotnie – skumulowany wzrost PKB wyniósł 99 proc., a połowa wzrostu wynikała z członkostwa w UE. Nasz kraj osiągnął trzeci największy skumulowany przyrost PKB wśród państw członkowskich. W ujęciu per capita nasz produkt krajowy brutto wzrósł z 50 proc. średniej unijnej w 2004 roku do 80 proc. w 2023 roku.

– Oczywiście inne korzyści, te bardziej zauważalne, to miliardy z Funduszu Spójności, które napłynęły do Polski i za które została zmodernizowana infrastruktura w Polsce, wystarczy przejechać się polskimi drogami. I oczywiście korzyści osobiste dla nas wszystkich, czyli podróżowanie bez barier, telefonowanie bez dodatkowych opłat roamingowych czy Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego – wymienia dyrektor Biura PE w Polsce.

W obliczu zawirowań geopolitycznych 89 proc. Europejczyków uważa, że ​​większa jedność państw członkowskich jest kluczowa dla stawienia czoła globalnym wyzwaniom. 66 proc. chce, aby większa była rola UE w ochronie obywateli przed globalnymi kryzysami i zagrożeniami bezpieczeństwa.

– Jedność w Unii Europejskiej dotychczas była postrzegana jako jedność gospodarcza, rynkowa, swobód przemieszczania się, ale okazało się, że Unia Europejska w ostatnich latach również przeznacza środki na zakup broni dla kraju trzeciego, jakim jest Ukraina. Wcześniej było to kompletnie nie do pomyślenia – zauważa Witold Naturski.

Choć świadomość korzyści płynących z obecności w UE jest stosunkowo duża, to – jak wynika z badania CBOS – 8 proc. badanych uznało, że członkostwo Polski w Unii Europejskiej nie przynosi naszemu krajowi żadnych korzyści, a 12 proc. nie potrafiło ich określić. To pokazuje, że konieczne są działania edukacyjne. Istotną rolę mogą w nich pełnić centra Europa Experience.

– Centra służą przede wszystkim do poszerzania wiedzy o Unii Europejskiej. To, co ważne, są dostosowane do realiów XXI wieku, chodzi o to, żeby były interaktywne, zachęcały do zaangażowania się, do poszerzenia swojej wiedzy, a nie żeby to była taka tradycyjna lekcja europejska – podkreśla Aleksandra Klimczyk, koordynatorka centrum multimedialnego Europa Experience w Warszawie, przy ul. Jasnej.

Europa Experience to otwierane w całej Europie multimedialne centra z interaktywnymi narzędziami, dzięki którym można się dowiedzieć, jak wygląda współpraca na szczeblu europejskim i jak pomaga radzić sobie z najważniejszymi problemami. Interaktywna mapa Europy przybliża dotychczasowe osiągnięcia Wspólnoty oraz wyzwania na przyszłość. Można też się dowiedzieć, jakie są priorytety UE na szczeblu krajowym i regionalnym oraz co UE robi dla danego kraju. W kinie immersyjnym 360º można zobaczyć, jak lepiej rozwiązywać problemy i kształtować wspólną przyszłość. Dla zorganizowanych grup przygotowano też grę fabularną, podczas której można się wcielić w rolę posła do Parlamentu Europejskiego i dowiedzieć się, jak powstają przepisy Unii Europejskiej. Wystawa jest dostępna we wszystkich językach urzędowych UE.

– Młodzi ludzie czasem zapominają albo w ogóle tego nie pamiętają, jak było przed Unią Europejską: że mieliśmy kontrolę na granicach, że nie było roamingu, coś, co jest dla nas teraz oczywiste, kiedyś takie nie było. Warto przychodzić do takich miejsc i powinny one powstawać nie tylko w stolicach państw członkowskich, ale też w mniejszych miastach, żeby informować o tym, jak bardzo ważne jest to, że jesteśmy w Unii Europejskiej – dodaje Aleksandra Klimczyk.

Okazją, by o tym przypomnieć, jest Dzień Europy – świętowany co roku 9 maja w rocznicę ogłoszenia planu Schumana w 1950 roku, który stał się fundamentem dzisiejszej Unii Europejskiej. To dzień, w którym instytucje unijne otwierają swoje drzwi dla wszystkich obywateli. Z ich inicjatywy odbyło się wiele wydarzeń w całej Polsce, ale i w innych krajach członkowskich.




Źródło: Newseria.pl
Fot: mat. prasowe



tagi: obecność Polski w UE , korzyści z bycia członkiem UE , rola UE , jedność Europy w obliczu zewnętrznych zagrożeń , centra Europa Experience ,