Gospodarka

Polacy ruszyli po złoto

Środa, 09 kwietnia 2025
W obliczu globalnych zawirowań gospodarczych, napięć geopolitycznych oraz konfliktów wojennych złoto ponownie wraca do łask jako bezpieczna przystań inwestycyjna, co potwierdza ogromny popyt notowany przez Mennicę Skarbową. W lutym tego roku spółka zanotowała najlepszą sprzedaż produktów inwestycyjnych z tego kruszcu od ponad dwóch lat.
W ostatnich kilku tygodniach cena złota nieprzerwanie rosła. Według różnych analiz wynika to z globalnej niepewności i napięć geopolitycznych. Rosnąca inflacja, niestabilne rynki finansowe, a przede wszystkim wojny handlowe i konflikty zbrojne — wszystko to składa się na wzrost zainteresowania tym surowcem.

— Obserwujemy ogromne zainteresowanie złotem, szczególnie w małych gramaturach. Luty to był rekordowy miesiąc — najlepszy od dwóch lat. Dzisiaj dostaję informacje, że w niektórych naszych oddziałach ustawiają się kolejki większe niż zazwyczaj. Złoto po prostu lubi kryzysy. I nie chodzi tylko o tąpnięcia na światowych giełdach, ale o całą geopolityczną układankę: eskalację napięć na Bliskim Wschodzie, wojnę na Ukrainie, a przede wszystkim coraz ostrzejsze wojny handlowe. W takim otoczeniu prognozy mówiące o cenie 3500 dolarów za uncję w najbliższych miesiącach wcale nie brzmią już abstrakcyjnie — komentuje Adam Stroniawski, Dyrektor Zarządzający ds. Sprzedaży w Mennicy Skarbowej.

Rosnące zainteresowanie złotem nie ogranicza się tylko do inwestorów indywidualnych. Popyt stymulują również banki centralne, które w ostatnich miesiącach zaczęły zwiększać swoje rezerwy. Według danych Światowej Rady Złota, to właśnie sektor publiczny — zwłaszcza w krajach rozwijających się — jest dziś jednym z głównych motorów popytu.

Narodowy Bank Polski także postawił na złoto. Według ostatnich dostępnych informacji  Polska posiada łącznie około 500 ton złota, co stanowi ponad 20% całkowitych rezerw walutowych kraju.

— Zakupy banków centralnych, ale także ogromny popyt, jaki obecnie obserwujemy, sprawiają, że niektórzy światowi producenci sztabek ze złota informują o opóźnieniach w realizacji zamówień do Polski. Zazwyczaj nasza spółka realizuje większość zamówień w ciągu 24 godzin, teraz część naszych Klientów realizujących szczególnie duże zakupy musi poczekać kilka dni na dostawę. Warto pamiętać, że złoto to surowiec o ograniczonych zasobach. Według danych Światowej Rady Złota, całkowite rezerwy na świecie wynoszą około 190 000 ton, z czego znaczna część została już wydobyta i znajduje się w obiegu. Wzmożone zakupy zarówno przez inwestorów indywidualnych, jak i banki centralne mogą zatem wpłynąć na ograniczoną dostępność tego kruszcu — dodaje Adam Stroniawski.

W Polsce inwestorzy najczęściej sięgają po monety bulionowe o ugruntowanej pozycji i łatwej zbywalności. Największym zainteresowaniem cieszą się Wiedeńscy Filharmonicy (Austria), Kanadyjski Liść Klonowy (Kanada), Australijski Kangur (Australia), Amerykański Orzeł (USA) oraz Krugerrand z Republiki Południowej Afryki. Wszystkie te monety są oficjalnym środkiem płatniczym w krajach emisji, choć ich wartość nominalna ma charakter symboliczny i nie ma związku z aktualną wartością rynkową. Dzięki temu monety te cieszą się dużym zaufaniem i są łatwo rozpoznawalne na całym świecie. Polacy chętnie kupują też produkty ze złota o małej gramaturze, np. 1-uncjowe sztabki złota, które potem łatwo sprzedać lub wymienić w barterze na towary.

W 2024 roku Mennica Skarbowa sprzedała 2,8 ton złota i zanotowała przychody wyższe o 31% niż w roku 2023.




Źródło: GRUPA ITBC COMMUNICATION
Fot: mat. prasowe



tagi: złoto Mennica Państwowa , sprzedaż , handel , ekonomia , gospodarka , finanse ,