Historyczne wzrosty cen arabiki i robusty
Arabica, najbardziej ceniona odmiana kawy, w grudniu 2024 roku osiągnęła ponad 7 700 USD za tonę, co stanowi najwyższy poziom od niemal pięciu dekad. Wzrost o 83% w skali roku to efekt ekstremalnych warunków pogodowych w Brazylii, największym światowym eksporterze tego gatunku. Susze, przymrozki i rekordowe upały wpłynęły na znaczne obniżenie zbiorów.
Podobnie robusta, stosowana głównie w produkcji kawy instant, odnotowała wzrost cen o 73% w ciągu roku, osiągając 5 885 USD za tonę w listopadzie 2024 roku. Główne problemy dotknęły Wietnamu – lidera eksportu robusty – który zmaga się z niestabilnym klimatem, w tym przedłużającymi się suszami i intensywnymi opadami deszczu.
Zapasy kawy: nadzieja czy złudzenie stabilności?
Dane Intercontinental Exchange (ICE) wskazują na wzrost światowych zapasów kawy w ostatnich miesiącach. Choć na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że sytuacja stabilizuje się, rzeczywistość jest bardziej złożona. Większość zapasów pochodzi z wcześniejszych dostaw, które teraz trafiają na rynek, a prognozy zbiorów nie napawają optymizmem.
„Rosnące zapasy dają jedynie iluzję stabilności” – wyjaśnia Piotr Marcinkiewicz, Partner i Dyrektor Handlowy w Foodcom S.A. „W rzeczywistości, główni producenci, tacy jak Brazylia czy Wietnam, zmagają się z długotrwałymi problemami strukturalnymi, które mogą wpłynąć na produkcję w kolejnych latach. To nie jest chwilowy problem, ale kryzys, który wymaga głębokich zmian w podejściu branży do upraw i zarządzania dostawami”.
Marcinkiewicz dodaje również, że obecna sytuacja wpływa na wszystkie segmenty rynku, od kaw speciality po masowe produkty. „Wzrost cen robusty, który tradycyjnie był bardziej stabilny, wywoła falę podwyżek nawet w tańszych mieszankach kawy. Konsumenci będą musieli zmierzyć się z nową rzeczywistością cenową, która może utrzymać się przez kilka lat”.
Ceny kawy w górę: co to oznacza dla konsumentów?
Rosnące ceny ziaren kawy to poważne wyzwanie nie tylko dla producentów, ale także dla detalistów i konsumentów. Podwyżki są już odczuwalne, a wyższe koszty transportu i inflacja dodatkowo pogłębiają problem. Przemysł stoi w obliczu konieczności podnoszenia cen, co może wpłynąć na dostępność kawy na niektórych rynkach.
„Kolejnym argumentem przemawiającym za kontynuacją tego trendu jest rosnący popyt. W samej Polsce, w ciągu ostatnich 10 lat, konsumpcja kawy wzrosła o prawie 80%. A i tak mamy potencjał do dalszego wzrostu – przeciętny Polak spożywa 3 razy mniej kawy rocznie niż nasi sąsiedzi ze Skandynawii.” – podkreśla Piotr Marcinkiewicz, Partner i Dyrektor Handlowy w Foodcom S.A..
Eksperci wskazują, że branża kawowa potrzebuje długofalowych strategii, by stawić czoła wyzwaniom związanym ze zmianami klimatycznymi i rosnącymi kosztami. W przeciwnym razie rynek kawy stanie się coraz bardziej niestabilny, a dostępność produktu – bardziej ograniczona.
Źródło: Foodcom
Fot: Pixabay
Arabica, najbardziej ceniona odmiana kawy, w grudniu 2024 roku osiągnęła ponad 7 700 USD za tonę, co stanowi najwyższy poziom od niemal pięciu dekad. Wzrost o 83% w skali roku to efekt ekstremalnych warunków pogodowych w Brazylii, największym światowym eksporterze tego gatunku. Susze, przymrozki i rekordowe upały wpłynęły na znaczne obniżenie zbiorów.
Podobnie robusta, stosowana głównie w produkcji kawy instant, odnotowała wzrost cen o 73% w ciągu roku, osiągając 5 885 USD za tonę w listopadzie 2024 roku. Główne problemy dotknęły Wietnamu – lidera eksportu robusty – który zmaga się z niestabilnym klimatem, w tym przedłużającymi się suszami i intensywnymi opadami deszczu.
Zapasy kawy: nadzieja czy złudzenie stabilności?
Dane Intercontinental Exchange (ICE) wskazują na wzrost światowych zapasów kawy w ostatnich miesiącach. Choć na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że sytuacja stabilizuje się, rzeczywistość jest bardziej złożona. Większość zapasów pochodzi z wcześniejszych dostaw, które teraz trafiają na rynek, a prognozy zbiorów nie napawają optymizmem.
„Rosnące zapasy dają jedynie iluzję stabilności” – wyjaśnia Piotr Marcinkiewicz, Partner i Dyrektor Handlowy w Foodcom S.A. „W rzeczywistości, główni producenci, tacy jak Brazylia czy Wietnam, zmagają się z długotrwałymi problemami strukturalnymi, które mogą wpłynąć na produkcję w kolejnych latach. To nie jest chwilowy problem, ale kryzys, który wymaga głębokich zmian w podejściu branży do upraw i zarządzania dostawami”.
Marcinkiewicz dodaje również, że obecna sytuacja wpływa na wszystkie segmenty rynku, od kaw speciality po masowe produkty. „Wzrost cen robusty, który tradycyjnie był bardziej stabilny, wywoła falę podwyżek nawet w tańszych mieszankach kawy. Konsumenci będą musieli zmierzyć się z nową rzeczywistością cenową, która może utrzymać się przez kilka lat”.
Ceny kawy w górę: co to oznacza dla konsumentów?
Rosnące ceny ziaren kawy to poważne wyzwanie nie tylko dla producentów, ale także dla detalistów i konsumentów. Podwyżki są już odczuwalne, a wyższe koszty transportu i inflacja dodatkowo pogłębiają problem. Przemysł stoi w obliczu konieczności podnoszenia cen, co może wpłynąć na dostępność kawy na niektórych rynkach.
„Kolejnym argumentem przemawiającym za kontynuacją tego trendu jest rosnący popyt. W samej Polsce, w ciągu ostatnich 10 lat, konsumpcja kawy wzrosła o prawie 80%. A i tak mamy potencjał do dalszego wzrostu – przeciętny Polak spożywa 3 razy mniej kawy rocznie niż nasi sąsiedzi ze Skandynawii.” – podkreśla Piotr Marcinkiewicz, Partner i Dyrektor Handlowy w Foodcom S.A..
Eksperci wskazują, że branża kawowa potrzebuje długofalowych strategii, by stawić czoła wyzwaniom związanym ze zmianami klimatycznymi i rosnącymi kosztami. W przeciwnym razie rynek kawy stanie się coraz bardziej niestabilny, a dostępność produktu – bardziej ograniczona.
Źródło: Foodcom
Fot: Pixabay
