Pomysł wart miliony... wyświetleń!
Pozyskiwanie obserwatorów na platformach społecznościowych to długotrwały proces, który wymaga wysiłku i cierpliwości. Publikowane materiały muszą być ciekawe, a przy okazji nieść nie tylko wartość merytoryczną, ale też humorystyczną. Doskonałym przykładem jest ekipa Top Market Lubelskie, która w sieci zasłynęła niezwykle zabawnymi nagraniami pokazującymi nie tylko codzienność w sklepie, ale też dostępną ofertę. Rolka z karkówką w promocji doczekała się ponad 2 mln wyświetleń na Instagramie i prawie tyle samo odsłon na innych platformach. Filmiki z pieluchami w roli głównej sprawiły natomiast, że asortyment z tej kategorii zaczął sprzedawać się jak świeże bułeczki.
Aby utrzymać zainteresowanie obserwatorów trzeba dbać o regularne dodawanie materiałów na profile. Należy też przypominać o tej działalności nie tylko w sieci, ale i stacjonarnie. Sklep-influencer powinien zadbać o odpowiednią reklamę swoich kont w mediach społecznościowych. Wyjątkowo skuteczne będą tu naklejki z kodami QR, które po zeskanowaniu będą odsyłać do odpowiedniej strony. Takie nalepki warto umieścić w miejscach, w których klient zwykle spędza dłuższą chwilę, m.in. przy kasie, ladzie mięsno-wędliniarskiej, przy pieczywie czy w dziale ze świeżymi warzywami i owocami.
Wyjątkowe usługi
Sklepy spożywcze już dawno wyszły z ram placówek oferujących wyłącznie żywność. Przez lata znacząco rozszerzyły asortyment. Teraz są to punkty, które oferują kompleksowy przekrój kategorii spożywczych, kosmetycznych i chemicznych. Ale nie tylko – coraz więcej placówek ma swoją wyjątkową ofertę gastronomiczną. W Top Markecie możemy skorzystać z szerokiej oferty dań gotowych – jak pierogi, sałatki czy choćby pieczone na miejscu kurczaki.
Taką ofertę można uatrakcyjnić w prosty, acz bardzo pomysłowy sposób. Nad ladą z pieczonymi kurczakami warto umieścić kosz z bułkami, a obok ketchupy i musztardy w jednorazowych saszetkach – tak, by razem stworzyły gotowy zestaw. Z kolei pozostałe wyroby, jak pierogi, krokiety czy sałatki, warto „przyozdobić” warzywami czy innymi dodatkami, by samą formą podania podpowiadały, z jakimi produktami warto je podać i aby wizualnie zachęcały jeszcze bardziej do zakupu.
Sprzedaż online i kody dla internautówCiekawym rozwiązaniem jest też wprowadzenie sprzedaży online z odbiorem osobistym. Wykorzystując internetową popularność można stworzyć ofertę choćby kilku produktów z kategorii garmażeryjnej, które klienci mogliby zamawiać i opłacać przez stronę www, a wydanie towaru odbywałoby się w placówce stacjonarnej. Shop Doctor proponuje rozwiązanie z zakresu usług kateringowych – zestawy małych kanapek. To opcja na imprezy, spotkania rodzinne czy służbowe. To nie tylko rozwiązanie dla zabieganych, ale też otwarcie na aktualne potrzeby konsumenckie. Dodatkowo opcja przedpłaty i zamówienia na konkretny zakres godzinowy usprawniłyby proces produkcji i wydawania. Co więcej, klienci przyjeżdżający po odbiór kanapek, chętniej zrobiliby również pozostałe zakupy w placówce.
Kolejną metodą na zyskanie nowych klientów jest udostępnianie kodów rabatowych w relacji na żywo czy w materiałach wrzucanych na tzw. „stories”. Może być to promocja na konkretny produkt, zniżka na zakupy za określoną kwotę czy możliwość otrzymania gratisu do zakupów. Takie działania zwiększają nie tylko aktywność użytkowników w mediach społecznościowych, ale też pobudzają sprzedaż stacjonarną. Co więcej, skuteczność takiego rozwiązania można zmierzyć w bardzo prosty sposób, bo da się konkretnie określić ile osób skorzystało z podanego kodu.
Materiały POSMateriały POS nie tylko porządkują przestrzeń w sklepie, skutecznie nawigują klientów, ale też mają ogromny wpływ na wyniki sprzedaży. Podstawowym komunikatem jaki warto przekazać, są nazwy kategorii zamieszczone nad konkretnymi alejkami. Szczególnie ważne jest to w sklepach o dużej powierzchni. Klienci najczęściej chodzą po obwodzie, a odpowiednie wykorzystanie materiałów POS może przyczynić się do odwiedzenia przez nich poszczególnych alejek.
Bardzo duże znaczenie mają też cenówki z wystającym elementem, który wizualnie zachęca do sprawdzenia ceny i zakupu. Ważne jest też właściwe operowanie kolorami – te promocyjne zawsze powinny być oznaczone tą samą barwą, by klient nie miał wątpliwości co do tego, która cena jest po obniżce. Najczęściej wykorzystywany jest tu kolor żółty.
Podpowiadaj bez słówNie tylko zabieganym osobom zdarza się zapomnieć niektórych pozycji z listy zakupów. Dlatego w takich przypadkach ogromną rolę odgrywa dobrze zaprojektowany sklep i umiejętne crossowanie kategorii produktowych. Lada mięsno-wędliniarska jest idealnym miejscem, by przypomnieć klientom o pasujących do siebie produktach. Przyprawy, ketchupy, chleb tostowy – te artykuły koniecznie muszą mieć swoją reprezentację w tej strefie. Warto pamiętać, by na szkle stawiać wyłącznie plastikowe opakowania w celu uniknięcia stłuczenia przez przypadkowe strącenie. I co ważne – nie muszą się tu znajdować wszystkie oferowane w asortymencie marki i rodzaje. Ma to być ekspozycja „przypomnieniowa”. Gdy klient zapyta o inny brand, sprzedawca może go odesłać do alejki z pełną ofertą danej kategorii.
Wspomniane usługi i kategorie komplementarne można z łatwością przenieść też do strefy kasy. Przy alkoholach koniecznie należy umieścić torebki prezentowe. I to w bardzo widocznym miejscu, by klient nie miał problemu z ich zauważeniem. Wystarczy choć jedna torebka na linii wzroku zawieszona na łączeniach regałów. Jeśli kupujący zapyta o inne kolory czy wzory, wtedy kasjer powinien pokazać wcześniej przygotowanych kilka dodatkowych sztuk, a w razie potrzeby odesłać do regału, gdzie znajduje się cała gama torebek.
Co jeszcze należy umieścić w strefie kasy? Praliny i słodycze prezentowe. Wraz z alkoholem i torebką jest to zestaw idealny, gdy wybieramy się do znajomych, na urodziny bądź imieniny i potrzebujemy uniwersalnego podarunku.