– Kiedy w 2008 roku pojawił się pierwszy kryzys stwierdziliśmy, że ta sytuacja musi znaleźć jakąś odpowiedź. Po naszej stronie zorganizowaliśmy się, przygotowaliśmy wytyczne do tego, jak ma wyglądać właściwe, uczciwe i sprawiedliwie rozłożony układ pomiędzy najemcami a wynajmującymi – powiedziała serwisowi eNewsroom Zofia Morbiato, dyrektor generalna Związku Polskich Pracodawców Handlu i Usług (ZPPHiU). – Na tej podstawie mieliśmy nadzieję, że uda nam się wynegocjować – w ramach Polskiej Rady Centrów Handlowych – kodeks najlepszych praktyk. Choć wypracowaliśmy pewnego rodzaju założenia – niestety nigdy nie zostały one wcielone w życie. Co więcej, również przedstawiciele tych wynajmujących, którzy brali udział w negocjacjach, nie stosowali naszych uzgodnień – nie uważali, że trzeba je zaaplikować. Odpowiedzią na to był nasz kodeks – ten kodeks, który dzisiaj zaktualizowaliśmy. Nasz obecny Kodeks pokazuje, jak we właściwy sposób rozłożyć ryzyka pomiędzy najemców i wynajmujących tak, żebyśmy my ponosili nasze ryzyko biznesowe, a wynajmujący wszystkie ryzyka biznesowe związane z nieruchomościami – wskazuje Morbiato.
Źrodło: Enewsroom.pl
Fot: mat. prasowe
tagi: kodeks najlepszych praktyk , umowy najmu , ekonomia , gospodarka , finanse , handel , Związek Polskich Pracodawców Handlu i Usług ,
Mondelez Polska, lider w branży przekąsek, ogłasza dwa nowe...
71 proc. osób po 60. roku życia chce pracować. Główną...
Obecnie 49,1% Polaków dobrze ocenia swoją sytuację...
Platforma strategicznego dialogu w Warszawie i Waszyngtonie...
Kobiety wciąż są w mniejszości we władzach spółek...
Eksperci szacują, że niewyspani pracownicy mogą kosztować...
Trwają prace nad nową ustawą o Rzeczniku MŚP...