Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego (PZPO) przypomina, by wymianę opon zlecać profesjonalnym, sprawdzonym serwisom. Na przełomie sezonów mamy zawsze do czynienia z wysypem warsztatów, proponujących usługi oponiarskie. Często jednak są to serwisy zupełnie nieprzygotowane do profesjonalnej wymiany opon – wykorzystują oni sezonową potrzebę kierowców, szukających szybkiej usługi. A wybór niesprawdzonego serwisu może się skończyć bardzo źle. Opona może zostać zniszczona podczas nieodpowiedniego zakładania jej na felgę. To zagraża poważnymi wypadkami na drogach. Nadszarpnięte mogą również zostać finanse kierowcy. Nowe zestawy profesjonalnych, świetnych opon potrafią kosztować parę tysięcy. Zniszczenie ich przy zakładaniu lub zarysowanie równie drogich felg, odbije się na kieszeni nieszczęśliwego klienta. Co zrobić, żeby tego uniknąć?
– Wymianą opon zdecydowanie powinni zajmować się profesjonaliści. Niestety w Polsce jest ponad 12 tysięcy serwisów zajmujących się oponami. Bardzo duża część z nich to serwisy, które robią to przypadkowo, sezonowo. Wtedy, gdy na wiosnę bądź na jesień jest szturm na warsztaty, żeby wymienić opony. Niestety to nie sprzyja jakości. Technologie, które wchodzą z roku na rok, naprawdę powodują, że gumy są coraz bardziej przyczepne – mamy coraz lepsze opony, znakomite, czy to zimowe, czy całoroczne, czy letnie. Natomiast jeśli chodzi o jakość montażu, sytuacja jest zupełnie odwrotna. Często jest tak, że klienci kupują bardzo drogie opony, po 4-5 tysięcy za komplet. I jadą do serwisu, który reklamuje usługi oponiarskie. Tam te opony są zniszczone, felgi zostają porysowane. Felgi potrafią czasami kosztować 5 tysięcy za sztukę. Proszę sobie wyobrazić, jak właściciel ma podniesione ciśnienie po wyjechaniu z takiego serwisu. Dlatego producenci opon, zrzeszeni w Polskim Związku Przemysłu Oponiarskiego, widząc, co się dzieje na rynku – by ułatwić kierowcom znalezienie odpowiedniego serwisu, stworzyli certyfikat oponiarski. W ten sposób gwarantujemy jakość serwisów, które taki certyfikat otrzymają. To nie jest kolejny zwykły dyplom na ścianie serwisu. Żeby dostać taki certyfikat, trzeba przejść profesjonalny audyt – wykonywany przez niezależna firmę certyfikującą TUV-SUD – powiedział serwisowi eNewsroom Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego (PZPO). – Audyt ten jest trzystopniowy i można w nim uzyskać certyfikat serwisu dobrego, bardzo dobrego lub wzorowego. Przy czym już te dobre serwisy mają poziom, który gwarantuje kierowcy wysoką jakość usługi. Audytor oczami kierowcy wchodzi na halę i ocenia wyszkolenie pracowników, wyposażenie, serwisowanie urządzeń. Ocenia również warunki, w jakich kierowca może poczekać na plan wymiany. W ten sposób sprawdza, czy serwis spełnia około 140 przyjętych przez nas kryteriów. Dlatego zachęcam wszystkich: jeśli myślicie o wymianie opon, jedźcie do sprawdzonych serwisów, które mają certyfikat oponiarski Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego – namawia Sarnecki.
Już ponad 38% dorosłych Polaków słyszało o tym, że ktoś...
Bądź na bieżąco z wiadomościami z rynku FMCG
Zaprenumeruj bezpłatny newsletter Portalu Kupców Polskich
Bezpłatny newsletter, to przegląd najważniejszych wiadomości ukazujących się w Portalu Kupców Polskich
www.hurtidetal.pl. Subskrypcja bezpłatna!
Aby zamówić newsletter, wystarczy wpisać adres e-mail w polu poniżej.
Twój adres został dodany do naszego newslettera, dziękujemy!Podany adres email jest niepoprawny
Podając adres email wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych (pokaż więcej)
podanych przeze mnie w powyższym formularzu w zakresie danych identyfikacyjnych i teleadresowych przez Wydawnictwo
Fischer Trading Group Spółka z o.o. dla celów promocji produktów i usług
oraz na dostarczanie mi informacji handlowej za pomocą środków komunikacji elektronicznej.
Jestem świadomy, że podanie danych osobowych jest dobrowolne, a powyższą zgodę mogę w każdej chwili cofnąć w
całości lub w części. Więcej o sposobie przetwarzania Twoich danych osobowych oraz przysługujących Ci w związku z tym uprawnieniach czytaj w Regulaminie.
Pamiętaj, że w każdym momencie możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera.