Pozytywnym zaskoczeniem jest, że Polska na tle innych krajów europejskich wypada zdecydowanie jako jedna z najlepszych, jak wskazują badania instytucji badawcze tj. GUS, CSU, INSS, SUSR, Eurostat. Wyższym udziałem sprzedaży może się pochwalić jedynie Szwecja (źródło: Eurostat).
Polska deklasuje pozostałe kraje Europy Środkowej
Prowadzone badania europejskiego sektora FMCG jednoznacznie wskazują, że polska branża sprzedaży detalicznej jako jedyna z Europy Środkowej wykazała wzrost rok do roku w okresie sierpień 2008 - sierpień 2009. Tylko w lutym i marcu 2009 zanotowano ujemne wartościami dynamiki sprzedaży (wg.GUS, 2009).
Dla porównania na Węgrzech, w całym okresie od września 2008 do sierpnia 2009, sprzedaż detaliczna osiągała wartości ujemne (minus 7,2%, wg KSH, 2009). Gorzej jeszcze wypadły Czechy (minus 8,4%, wg CSU, 2009), Rumunia (minus 12,2%, wg INSSE, 2009) i Słowacja (minus 9,6%, wg SUSR, 2009). Wskaźniki sprzedaży detalicznej wszystkich tych trzech państw charakteryzowały się wartościami ujemnymi przynajmniej od początku roku 2009 roku (odpowiednio wg CSU, INSS, SUSR, 2009, źródło: PMR Ltd. Sp. z o.o.; www.pmrpublications.com).
Na Słowacji rok 2009 był okresem bardzo ciężkim dla detalistów, co zaowocowało znaczącą liczbą bankructw i upadłości firm działających w tym segmencie.
Natomiast czescy prywatni detaliści - pomimo spadku dynamiki rynku o około 10% - utrzymali zdobytą w poprzednich latach pozycję i z niecierpliwością oczekują powrotu koniunktury na przełomie 2009 i 2010 roku.
Rumuński rynek handlu detalicznego bardzo silnie odczuł wpływ kryzysu. Pozytywne tendencje, z którymi mieliśmy do czynienia jeszcze pod koniec ubiegłego roku, już na początku 2009 przeszły w pogłębiające się spadki. Można było natomiast zaobserwować znaczne ożywienie pod względem transakcji fuzji i przejęć - kilka międzynarodowych sieci próbuje z tego względu sprzedawać swoje aktywa w Rumunii.
Nadchodzi intensywna konsolidacja polskiego handlu detalicznego
Polski rynek handlu detalicznego jest wciąż znacznie bardziej rozdrobniony w porówaniu do innych krajów europejskich. Na około 122,5 tys. sklepów oferujących produkty spożywcze w Polsce, ponad 118,4 tys. to placówki małe i średnie. Liczba sklepów wielko formatowych to tylko około 4 tys. Obrazuje to udział w 2008 roku w krajowej sprzedaży FMCG 10 głównych handlowych sieci detalicznych, który w Polsce wynosi jedynie 30% (wg GFK). Dla porównania w Czechach to 61%, a w Niemczech aż 87% (wg GFK).
Trudna sytuacja gospodarcza, z którą mamy do czynienia w ostatnich kilkunastu miesiącach, zdecydowanie nie sprzyja super i hiper marketom. Nie jest to także dobry czas dla najmniejszych, rodzinnych sklepów. Konsumenci wolą robić mniesze zakupy i uważnie sprawdzają ceny produktów. Jest to dobry moment zatem dla dla dyskontów oraz małych i średnich sklepów, ktore są blisko klienta i proponują dobrą ofertę za rozsądną cenę. Do dyskontów klienci idą w poszukiwaniu niższych cen, natomiast zakupy w sklepach takich jak Żabka zapewniają większą kontrolę wydatków. To wszystko sprawia, że w Polsce zdecydowanie najlepiej radzą sobie placówki średnie i małe, w tym convenience. Podążają za tym trendem także duże sieci handlowe, tj. Carrefour, Tesco, Auchan, a nawet Piotr i Paweł, które rozpoczęły intensywną ekspansję takich formatów.
Konsumenci coraz uważniej liczą pieniądze i analizują nie tylko każdy większy wydatek, ale także codzienne zakupy, co zdecydowanie wpływa na wzrost konkurencji na rynku. Mniejsze sieci i prywatne małe sklepy będą musiały poszukać wsparcia u większych uczestników rynku, którzy będą w stanie zapewnić im stabilizację i płynność finansową. Dlatego, procesem który zdominuje najbliższe miesiące, a nawet lata, w Polskiej branży FMCG, będzie intensywna konsolidacja.
Polski handel detaliczny będzie nadal się rozwijał
Wyniki ostatnich miesięcy wskazują na ogólne pogorszenie kondycji sektora handlu detalicznego w Europie. Polska była jednym z niewielu krajów, którym udało się oprzeć wpływowi kryzysu. W połączeniu ze zbliżającym się powrotem koniunktury pozwala to sądzić, że w perspektywie kolejnych kwartałów polski rynek będzie nadal się rozwijał. Na pewno sieci będą szukały nowych rozwiązań wspierających sprzedaż, a zwiększona konkurencyjność cenowa i asortymentowa będzie korzystna dla konsumentów. Ponadto, stabilne finansowo duże sieci handlowe wykorzystają trudną sytuację jako doskonały moment do zwiększania udziału w rynku. Będą kontynuowały działania z mniejszymi formatami oraz przejmowały mniejsze podmioty.
Jozef Janov
Partner Zarządzający w Polsce, Penta Investmetns
tagi: Penta ,
W kwietniu ceny w sklepach wzrosły rdr. średnio o 5,6%, czyli...
Grupa Eurocash w pierwszym kwartale 2025 r. wypracowała 6,9...
W I kw. 2025 r. stwierdzono 9,3 tys. przestępstw kradzieży w...
Mennica Skarbowa odnotowała około 50-procentowy wzrost...
Co ósmy wciąż jednak nie potrafi ich wskazać...
Obecnie 49,1% Polaków dobrze ocenia swoją sytuację...
Platforma strategicznego dialogu w Warszawie i Waszyngtonie...
Kobiety wciąż są w mniejszości we władzach spółek...