Advertisement

Nieskategoryzowane

Spadek liczby nowych centrów handlowych w Europie

Środa, 09 września 2009
Na podstawie przeprowadzonych badań firma doradcza na rynku nieruchomości Cushman & Wakefield przewiduje, że w 2010 r. oddanych zostanie do użytku jedynie 7 milionów mkw nowej powierzchni w centrach handlowych w Europie, co stanowić będzie najniższy od pięciu lat poziom aktywności deweloperskiej w tym segmencie rynku. Pełne skutki globalnej recesji prawdopodobnie odczujemy najmocniej w 2011 r., kiedy to zgodnie z prognozami powstanie jedynie 5 milionów mkw powierzchni w całej Europie i będzie to najniższy wynik od 2003 roku.

Jak podaje najnowszy raport firmy Cushman & Wakefield, European Shopping Centre Development (Raport z rynku rozwoju centrów handlowych w Europie), w 2009 r. powstanie ok. 8,7 milionów mkw nowej powierzchni centrów handlowych, co stanowi spadek o 5% w stosunku do 2008 roku. W okresie pierwszych sześciu miesięcy w Europie oddano do użytku 3,1 miliona mkw w 115 nowo otwartych centrach handlowych, tj. 18% mniej niż w tym samym okresie w 2008 roku. W kolejnych dwóch, trzech latach nie należy oczekiwać znaczącego wzrostu podaży nowej powierzchni.

Największa ilość nowej powierzchni centrów handlowych w pierwszym półroczu 2009 r. została oddana do użytku w Rosji. Na rynek trafiło wtedy 580 000 mkw, z czego 45% przypadło na Moskwę.  W Europie Zachodniej pierwsze miejsce pod tym względem zajmują Włochy, dzięki otwarciu 18 centrów handlowych, które dostarczyły na rynek nieco ponad 370 000 mkw. Niemcy i Holandia również odnotowały w pierwszym półroczu stosunkowo wysoki poziom aktywności. Największy procentowy wzrost podaży powierzchni w centrach handlowych zaobserwowano w Bułgarii (33%).

Turcja oraz Rosja wciąż znajdują się na szczycie listy państw o największej planowanej powierzchni. Do końca 2010 r. oczekuje się ukończenia odpowiednio ok. 2 mln mkw oraz 1,8 mln mkw. Francja może się pochwalić największą ilością nowej powierzchni w przygotowywanych inwestycjach wśród krajów Europy Zachodniej (celem ekspansji deweloperów są obecnie projekty średniej wielkości w mniejszych miastach). Pod względem wzrostu procentowego najlepsze wyniki osiągnęły Bułgaria, Łotwa i Rumunia. Łotwa biorąc pod uwagę ilość powierzchni przypadającej na jednego mieszkańca odnotowuje taki sam poziom podaży jak na rynkach dojrzałych, takich jak Wielka Brytania, Francja i Hiszpania. Jeśli wszystkie projekty będące obecnie w budowie w tym kraju zostaną ukończone na czas w ciągu najbliższych 18 miesięcy, powierzchnia najmu brutto w centrach handlowych w Bułgarii zwiększy się o rekordowe 370%. Największym projektem ukończonym w pierwszej połowie 2009 r. było centrum handlowe Dolce Vita Tejo w Amadora, w Portugalii.  Obiekt ten oferujący 122 000 mkw powierzchni stanowi obecnie największe centrum handlowe w Portugalii.

Do 2010 r. liczba ukończonych inwestycji w nowe centra handlowe prawdopodobnie spadnie o ok. 45% w porównaniu z rekordowym wynikiem odnotowanym w 2007 r. Chociaż niektóre projekty zostały wstrzymane na skutek trudnych warunków gospodarczych, nie spowodowało to całkowitego zaniechania realizacji nowych inwestycji" - mówi Alexander Colpaert, konsultant z europejskiego zespołu badawczego Cushman & Wakefield. - „Zarówno na rynkach wschodzących, jak i dojrzałych widać potencjał dla nowych projektów handlowych, a w przypadku obiektów średniej wielkości oraz wielkopowierzchniowych można liczyć na uzyskanie finansowania, choć jest to uwarunkowane wniesieniem znacznego wkładu własnego. Projekty takie są lokowane zwykle w najlepszych lokalizacjach, gwarantujących perspektywy rozwoju centrum handlowego".

Handlowcy bardzo ostrożnie podchodzą do decyzji o lokowaniu swoich pieniędzy. Można jednak wyróżnić pewną grupę głównych graczy, którzy nie marnują nadarzających się okazji i pomimo spowolnienia, nie zamierzają zmieniać swoich rozległych planów ekspansji zarówno na poziomie lokalnym, jak i międzynarodowym" - mówi Boris van Haare Heijmeijer, partner, szef ds. europejskich centrów handlowych Cushman & Wakefield. - „Obecnie mamy do czynienia przede wszystkim z rynkiem najemcy i handlowcy często wykorzystują siłę swoich marek oraz strategiczną pozycję głównego najemcy w obiektach handlowych, aby wynegocjować dla siebie jak najlepsze warunki najmu. Jednocześnie niektórzy mniejsi handlowcy, bądź najemcy borykający się z problemami finansowymi przeżywają obecnie trudny okres, co stwarza szansę na zwiększenie udziału w rynku nowym, mniej znanym markom. Nie przewidujemy jednak wyraźnych przetasowań na rynku w tym zakresie".

W zeszłym roku do użytku oddano ponad 9 milionów mkw. nowej powierzchni centrów handlowych w 310 obiektach. Rosja, na rynek której trafiło 1,65 miliona mkw nowej powierzchni, odnotowała 23% wzrost podaży. Kolejne miejsca zajęły Turcja, Wielka Brytania, Hiszpania oraz Rumunia. Pod względem procentowym największy wzrost zaobserwowano w Bułgarii oraz Rumunii - odpowiednio 76% i 63%. Najbardziej aktywnym rynkiem Europy Zachodniej okazał się rynek w Wielkiej Brytanii, gdzie do użytku w 2008 r. oddano 840 000 mkw nowej powierzchni, głównie dzięki otwarciu trzech dużych regionalnych centrów handlowych.

Wartość transakcji inwestycyjnych na rynku nieruchomości handlowych wyniosła jedynie 8,3 miliarda euro dla całej Europy, co stanowi spadek o 54% w porównaniu do tego samego okresu w 2008 roku. Aktywność inwestycyjna w Europie Wschodniej niemal całkowicie zamarła, chociaż rynki najbardziej rozwinięte, takie jak Wielka Brytania, Niemcy, Francja oraz Hiszpania nadal wykazują pewną aktywność.  Po niemal dwóch latach wzrostu, widać wyraźne oznaki stabilizacji stóp kapitalizacji dla najlepszych nieruchomości handlowych w Europie.

(Maja Święcka)