W dobie, kiedy w sklepach znaleźć można prawie wszystko niełatwym zadaniem jest utrzymanie wysokiego poziomu zadowolenia klienta. A gdybyśmy tak podczas wizyty w sklepie zaoszczędzili czas, uzyskali dostęp do kilkuset przepisów, a dodatkowo mogli liczyć na pomoc „asystenta”, który za nas skomponuje menu i przygotuje listę zakupów? Innowacyjne rozwiązania technologiczne w połączeniu z kompleksową obsługą i zróżnicowaną ofertą bez wątpienia wzbudzą zainteresowanie wśród klientów i pozwolą podnieść atrakcyjność sklepu.
Stałe podążanie za bardziej korzystną i pełniejszą ofertą to dziś nie tyle konieczność, ile nawyk, który wykształcił się u klienta w wyniku sukcesywnego rozwoju rynku spożywczego. Powoduje to, że właściciele sklepów poszukują coraz to nowszych sposobów na to, jak zatrzymać klienta w sklepie na dłużej. Tym, co niewątpliwie wyróżni punkt sprzedaży na tle konkurencji jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi, które ułatwią codzienne zakupy i pozwolą zaoszczędzić nie tylko pieniądze, ale i znacznie cenniejszy od nich czas.
Jak zaspokoić głód klienta?
W sklepach spożywczych najważniejszym czynnikiem przyciągającym klientów jest asortyment. W zgodzie z powiedzeniem, że „jemy oczami” czasem wystarczy odpowiednio wyeksponować najlepsze produkty, by wzbudzić potrzebę zakupu. W momencie, gdy dany region jest jednak wyjątkowo nasycony puntami sprzedaży, sprawa staje się nieco trudniejsza. Musimy bowiem sprawić, żeby to właśnie do naszego sklepu klient przyszedł i dopiero później zainteresował się prezentowaną ofertą. Jak to uczynić? Przede wszystkim wzbudzając w kliencie lojalność, która pojawia się w momencie, gdy zyskuje on pewność, że w danym sklepie znajdzie wszystko czego potrzebuje. Idąc o krok dalej możemy starać się przekroczyć jego oczekiwania, dostarczając mu narzędzi, które dodatkowo ułatwią podjęcie decyzji zakupowej i skrócą czas spędzony w sklepie. Nie bez znaczenia pozostaje również unikatowość na rynku. Wyróżniając się na tle konkurencji sprawimy, że to właśnie nasz punkt sprzedaży stanie się celem większej liczby klientów.
– Jako firma zajmująca się między innymi tworzeniem oprogramowania dla urządzeń zapewniających optymalizację procesu zakupowego mamy doskonały wgląd w to, czego tak naprawdę poszukuje współczesny klient. Nie jest zaskoczeniem fakt, że w każdym aspekcie naszego życia poszukujemy przede wszystkim komfortu. To samo dotyczy zakupów. Klient poszukuje punktów sprzedaży, gdzie szybko i sprawnie znajdzie to, czego potrzebuje, a dodatkowo zaoszczędzi czas nie tylko na samych zakupach, ale i po, przygotowując na bazie kupionych produktów konkretne dania – mówi Marek Kaniewski, prezes firmy IteCom.
Personal shopper branży spożywczej
Nieograniczona ilość towarów dostępnych w sklepach sprawia, że zakupy niejednokrotnie stają się czynnością, podczas której wymagana jest dodatkowa pomoc. Kupując samochód, dom, sprzęt AGD, ubezpieczenie, a nawet ubrania bez trudu znaleźć można wsparcie pod postacią doradcy. Co jednak z branżą spożywczą? Wymagający klient coraz częściej potrzebuje wsparcia w zakresie wyboru najlepszych produktów, dopasowanych zarówno do własnych preferencji smakowych, jak i diety. Etat pod postacią doradcy klienta w branży spożywczej praktycznie nie istnieje. Alternatywą dla właścicieli punktów sprzedaży stać się może jednak technologia.
– Obserwując branżę spożywczą na przestrzeni lat mogę stwierdzić, że to właśnie dziś właściciele sklepów stają przed największym wyzwaniem. Nie wystarczy już dbać o asortyment i obsługę na wysokim poziomie. Klienci ciągle oczekują nowych wrażeń, zaskoczenia, wyselekcjonowanych produktów, lepszej oferty. Od kiedy w sklepie pojawiło się narzędzie ułatwiające zakupy z pewnością nie możemy narzekać na liczbę klientów. Część z nich pojawia się u nas z ciekawości, choć zdecydowana większość przyzwyczaiła się już do zakupów z pomocą ich spożywczego „personal shoppera”, jakim jest Przepisomat – mówi Bożena Polakowska, właścicielka sklepu Lewiatan w Nysie przy ul. Grodkowska 19.
Czy sklepy wyposażone w narzędzia komponujące jadłospis na bazie dostępnego w sklepie asortymentu, z uwzględnieniem przestrzeganej diety i preferencji smakowych mają przed sobą świetlaną przyszłość? Nie ulega wątpliwości, że perspektywa znacznej oszczędności czasu, która idzie w parze z poszerzeniem kulinarnych horyzontów jest niezwykle kusząca. Szczególnie w dobie, gdy czas jest walutą znacznie cenniejszą niż sam pieniądz.