W 2007 roku susza spowodowała wzrost cen żywności o 6 procent. W tym roku, oprócz suszy swoje zrobi spadek wartości złotego. Droższa będzie żywność z importu, i tak np. cytrusy w porównaniu z 2008 rokiem już zdrożały o kilkanaście procent. Słaba złotówka może zachęcić hodowców do sprzedaży krajowych owoców za granicę, co sprawi, że u nas będzie ich mniej, a więc będą droższe.
Najwyższy wzrost cen może nastąpić po żniwach. Z powodu suszy cena pszenicy od połowy 2007 do wiosny 2008 roku wzrosła o dwie trzecie. Jeśli sytuacja się powtórzy, wzrośnie cena pieczywa. Sucho jest nie tylko na polach, ale i na plantacjach i w sadach. Rolnicy już podlewają truskawki, a jeśli susza potrwa jeszcze dwa, trzy tygodnie, będą musieli podlewać większość warzyw. A to pociąga za sobą wyższe koszty zużycia energii i wody, czyli finalnie przełoży się na wzrost ceny zarówno owoców, jak i warzyw.
(maj)
05.05.2009Polska Izba Handlu z zaniepokojeniem przygląda się...
Niemal co 3. przedsiębiorca w Polsce prognozuje pogorszenie...
Firma Mars Polska po raz kolejny została wyróżniona za swoje...
Konieczne jest złagodzenie podejścia...
Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy...
W odpowiedzi na postulaty organizacji pracodawców i związków...
Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od...
Ich udział najszybciej rośnie w Polsce...