Kupujemy coraz więcej i coraz wcześniej. Głównie jest to żywność, ale oczywiście nabywamy też prezenty. Wydatki na święta wzrosną znacząco - odsetek gospodarstw deklarujących wydanie 100-500 zł zwiększył się z 52% w ubiegłym roku do 60% w tegorocznym badaniu. Do 12% wzrósł też odsetek osób deklarujących przeznaczenie na organizację świąt kwot w przedziale 500 - 1000 zł. Najbardziej zwiększyła się liczba osób chcących wydać powyżej 1000 zł, lecz nadal jest to margines społeczeństwa - zaledwie 2%. Sumując wszystkie deklarowane wydatki można powiedzieć, że w tym roku na święta przeznaczymy co najmniej 23 mld złotych.
Producenci żywności, słodyczy, kosmetyków, sprzętu elektronicznego oraz wielkie sieci handlowe spodziewają się dobrych obrotów, ponieważ Polacy nie mają zamiaru oszczędzać na świętach. Na zakup prezentów 30% Polaków chce przeznaczyć 101-200 zł, prawie co piąty deklaruje wydanie 51 do 100 zł , tyle samo kupi podarunki za 201 do 500 zł. Zaledwie co setny z nas zamierza na prezenty przeznaczyć ponad 1000 zł. Tylko 23 procent ankietowanych ma zamiar ograniczyć tegoroczne wydatki.
Aby wesprzeć sprzedaż, sieci handlowe już w listopadzie wprowadziły oferty specjalne, największa sieć dyskontowa Biedronka poszerzyła asortyment między innymi o komputery, aparaty fotograficzne oraz sprzęt AGD. Lista najchętniej kupowanych prezentów, według Gfk Polonia od lat pozostaje taka sama. Na pierwszym miejscu wymieniane są kosmetyki (44%), kolejno słodycze (42%) a co trzeci z nas kupi zabawki. Pod choinką znajdą się też ubrania, płyty oraz biżuteria. W czołówce najchętniej kupowanych prezentów jest też sprzęt elektroniczny - co dziesiąty Polak deklaruje chęć zakupu.
Źródło: Rzeczpospolita
tagi: Rzeczpospolita , na święta ,
W maju 2025 r. całkowita wartość sprzedaży w sklepach...
Bartosz Olejarski został powołany na stanowisko Dyrektora...
W maju br. ceny w sklepach spożywczych wzrosły średnio rok...
Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia...
Problemem są też niejasne ich interpretacje...
Firmy apelują o szybkie wdrożenie przepisów...
Konieczne jest złagodzenie podejścia...
Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy...