Przewodnik po produktach

Królestwo serów

Piątek, 14 września 2012 HURT & DETAL Nr 9 (79) / 2012 (Hurt i Detal)
Żółte, białe, pleśniowe, topione – sery to prawdziwa kraina bogactwa smaków. Uwielbiają je wszyscy, mali i duzi. Coraz chętniej sięgamy po nowe smaki, po sery sałatkowe oraz Premium.

Sery spożywamy przez cały rok. Uwielbiamy je nie tylko do kanapek. Stanowią idealny dodatek do dań, sałatek, również tych na bazie owoców. Białe, żółte, pleśniowe, twarde, topione, do potraw z grilla, do makaronów, do zup. Nie muszę chyba nikogo z Państwa przekonywać, że oferta sklepowa powinna być jak najbogatsza, aby każdy klient mógł kupić ser, który będzie niezbędny do przygotowania ulubionego posiłku.

Wśród konsumentów – zwłaszcza po wakacjach – widać inspiracje kuchnią śródziemnomorską, a w szczególności włoską, czy grecką, które należą chyba do najbardziej popularnych i lubianych przez Polaków. Jeśli chodzi o kuchnię włoską, na pewno makarony wpisały się na stałe w polskie menu, a czym byłby makaron bez startego Grana Padano, czy Parmigiano Reggiano na wierzchu? Mozzarella równie mocno zakorzeniła się już w naszej kuchni, jest świetnym składnikiem całorocznych sałatek, dodatkiem do mięs, czy zapiekanek. „Natomiast dla wielbicieli delikatnej włoskiej pikanterii proponujemy gorgonzolę, która wspaniale sprawdza się jako składnik sosów, czy sałatek, a dla fanów jeszcze ostrzejszej kuchni, nowość na rynku – ser Lucifero (włoski ser z przerostem niebieskiej pleśni z dodatkiem papryki chili)” – poleca Magdalena Lewalska z firmy Euroser, specjalizującej się w imporcie i eksporcie serów z krajów słynących z wysokiej kultury produkcji, jak Holandia, Włochy, Niemcy, Francja, Litwa, czy Wielka Brytania.
 

Sery, jako pochodne mleka, są niezwykle ważnym źródłem wapnia, białka oraz witaminy B12, dlatego warto je spożywać. Owszem, są kaloryczne, ale ci którzy obawiają się ich wysokiej wartości odżywczej, mogą sięgnąć po produkty o obniżonej ilości tłuszczu, które oferuje coraz większa rzesza producentów, i których nie powinno zabraknąć w żadnym sklepowym asortymencie.  A skoro już o tym mowa, chciałabym przybliżyć Państwu propozycję oferty produktowej. Pamiętajmy, że świat serów jest niezwykle bogaty i daje nam możliwość tworzenia wielu doskonałych połączeń. Wyśmienity smak sałatki może zapewnić Radamer wędzony ze Spomleku lub wędzony twaróg z Jany. Przy posiłkach na ciepło warto poeksperymentować z polskimi serami zagrodowymi, coraz lepszymi i bardziej dostępnymi. Spomlek posiada również bogatą ofertę marki Old Poland z półki Premium, pozwalającą skomponować doskonałą rodzimą deskę serów, a także planuje wprowadzić nowe produkty z małej serowni.

Wyśmienite w smaku produkty posiada Grupa Bongrain, m.in. sery Turek Camembert, Sekret Mnicha,  Tartare oraz serki topione Milkana.

Z oferty firmy Hochland wszystkie produkty cieszą się wciąż rosnącą sympatią konsumentów – zarówno Almette, Valbon, jak i Patos, doskonały jako przekąska, dodatek do sałatek, w kuchni można go przyrządzić zarówno na zimno, jak i na ciepło. Z kolei dzięki serom topionym Hochland sporządzimy nie tylko smaczne kanapki, ale również zapiekanki, mogą być doskonałym dodatkiem do zup i różnych innych potraw. Natomiast sery pleśniowe Valbon to idealny produkt na spotkania towarzyskie, nie może go zabraknąć na desce serowej obok innych przekąsek, ale równie dobrze smakuje panierowany na ciepło, szczerze polecam! Konsumenci poszukujący ciekawych kompozycji smakowych będą mogli odnaleźć na półce – oprócz klasycznego sera pleśniowego Valbon Brie jego smakowe odmiany – Valbon Brie z oliwkami oraz Valbon Brie z ziołami, od teraz także w małej gramaturze 125 g. Małe opakowania i gramatury cieszą się stale rosnącym zainteresowaniem konsumentów, odpowiadają za połowę sprzedaży serów pleśniowych. To zasadniczy powód wprowadzenia do oferty dwóch nowych pozycji asortymentowych, ale to także wyjście naprzeciw stale rosnącym oczekiwaniom konsumentów. Nowe produkty dedykowane są zarówno dla handlu tradycyjnego, jak i handlu nowoczesnego, dla wygody odbiorców będą dostępne także w mniejszym opakowaniu zbiorczym: dla handlu tradycyjnego w kartonach MIX 6 szt. (3 szt. z ziołami, 3 szt. z oliwkami), a dla handlu nowoczesnego w kartonach monosmakowych 6 szt.

Jeśli jednak ktoś wolałby, aby jego posiłek był nieco lżejszy – warto postawić na produkty o niższej zawartości tłuszczu, cieszące się coraz większym zainteresowaniem produkty light, np. Ser Królewski Light w plastrach

OSM Sierpc, Ser Vitea 0% OSM Sierpc. Na sklepowych półkach warto eksponować sery w plastrach, zwłaszcza w małych opakowaniach. Wynika to z kilku powodów – po pierwsze nieduże porcje wpisują się w powszechny trend  odchudzania, po drugie nie wymagają krojenia i po trzecie – zmienia się model rodzinny, coraz częściej są one mniejsze, opierają się na schemacie 2+1 lub 1+1, zatem jedno nieduże opakowanie sera jest dla nich lepsze, praktyczniejsze od dużej gramatury. „Jak wynika z badań klienci lubią nowości. Kupuje je dość spora grupa  – szacuje się, że jest to około 37-39%. OSM w Sierpcu stara się wychodzić naprzeciw oczekiwaniom konsumentów tworząc produkty wpisujące się w panujące trendy – to właśnie dlatego wprowadziliśmy nowość – ser Królewski light plastry 150 g i ser Królewski light w bloku. W naszej ofercie znajdują się także inne produkty, jest to między innymi Ser Twarogowy Vitea, który dzięki zerowej zawartości tłuszczu jest bardzo lekki. 100 g sera Vitea 0% to tylko 92 kalorie” – mówi Marta Klemarczyk z OSM w Sierpcu.

Produkty ligh posiada również m.in. Mlekovita, warto wyeksponować produkty z linii MENU B, m.in. Serek Wiejski Naturalny, Twaróg Chudy czy ser Gouda Lekki. Sięgają po nie najczęściej osoby planujące zrzucić zbędne kilogramy, ale polecane są każdemu, dla kogo ważny jest zdrowy tryb życia. Produkty z linii MENU B świetnie wpisują się w zbilansowaną dietę, gdyż są nie tylko odtłuszczone, ale i bogate w tak potrzebne organizmowi białko oraz wapń.

Można z nimi przygotowywać zarówno codzienne posiłki, jak i desery czy wykwintne dania na przyjęcia. Pamiętajmy, że coraz chętniej i częściej sięgamy po sałatki, nierzadko wzorując się na wspomnianej kuchni śródziemnomorskiej – warto zatem w ofercie sklepu posiadać sery sałatkowe. Mlekovita wychodzi naprzeciw temu zapotrzebowaniu, proponując popularną Favitę oraz Salatos. Na sklepowych półkach nie powinno zabraknąć również produktów firmy Zott, oferującej szeroką gamę serów typu mozzarella – Zottarella. Ich niewątpliwym atutem jest dostępność w trzech smakach: Classic, Light oraz z Bazylią, ziołem jakże smacznym, idealnym do świeżych, pachnących słońcem pomidorów.  Zottarella to delikatny ser wyprodukowany według klasycznej włoskiej receptury, zatopiony w lekko solonej zalewie, chroniącej przed wysychaniem. Jest doskonała nie tylko do pomidorów, ale i do najróżniejszych sałatek, czy też jako składnik koreczków. A dla wszystkich dbających o linię do wyboru jest produkt o obniżonej zawartości tłuszczu.

„Od czerwca w asortymencie firmy Zott pojawiły się talarki Zottarella bez panierki, które przyrządzić można nie tylko w piekarniku, na patelni, ale także na grillu. Serowe talarki to doskonała przekąska na mały głód lub też alternatywny pomysł na danie bezmięsne, dostępne wraz z śródziemnomorskim pomidorowym dipem” – poleca Ewelina Czuczman, Specjalista ds. Komunikacji w firmie Zott.

Apetyczną ofertę w swoim portfolio posiada również Zakład Mleczarski Polmlek, polecam, abyście Państwo oferowali swoim klientom niezwykle smaczną Mozzarellę Warmia oraz Capresi – serek typu włoskiego, który otrzymywany jest z pełnowartościowych białek mleka, w tym z białek serwatkowych – albumin i globulin. Albuminy i globuliny są składnikami enzymów i hormonów niezbędnych do prawidłowego przebiegu procesów fizjologicznych szczególnie dzieci, sportowców i osób zagrożonych osteoporozą. Wspomagają również system odpornościowy organizmu człowieka. Capresi zawiera 3-krotnie więcej wapnia niż inne produkty nabiałowe tego typu.

Warto również pamiętać o szerokiej ofercie serków topionych, które są idealne nie tylko do kanapek, ale i do zup oraz dań drugich. Wybór tychże na rynku jest bardzo bogaty, z całą pewnością na sklepowej półce nie powinno zabraknąć oferty przynajmniej kilku producentów.

W handlu tradycyjnym nie powinno zabraknąć również cieszących się coraz większym zainteresowaniem serów Premium. Co prawda poziom ich spożycia w naszym kraju jest jeszcze relatywnie niski w porównaniu z innymi krajami, jednak wyraźnie można zauważyć wzrost zainteresowania tymi produktami. Polacy zaczynają zwracać uwagę na to, co jedzą, poszukują produktów, które już nie tylko zaspokoją głód, ale i dadzą radość jedzenia. Sery Premium to produkty o dużym potencjale, które mają szansę na stałe zagościć na polskich stołach. Niemała w tym rola handlowców, i Państwa – detalistów.

To bowiem w osiedlowych sklepach jest możliwość nawiązania bezpośredniego kontaktu z kupującym, rozmowy z nim, a tym samym przekonania go do nowego produktu oraz nakłonienia do powrotu i ponownego jego zakupu. W segmencie Premium SM Spomlek proponuje całą gamę marki Old Poland. Obecnie tworzą ją: Bursztyn (ser długodojrzewający, który zanim trafi do konsumentów, przez minimum sześć miesięcy nabiera wyjątkowego smaku i aromatu, m.in. dzięki ręcznej pielęgnacji), Rubin (niezwykle wyrazisty pod względem aromatu ser żółty), Szafir (najnowsze dzieło radzyńskich serowarów, do jego produkcji wykorzystano szczepy drożdży winiarskich, czemu zawdzięcza łagodny, aczkolwiek nieco wytrawny smak oraz aromat dojrzałego mango), Grand Radamer (to szlachetna odmiana pierwszego polskiego sera z oczkami) oraz Grand Gouda (wierny holenderskiemu pierwowzorowi, o łagodnym mlecznym smaku). Sery Premium wyróżnia m.in. wydłużony okres dojrzewania, sięgający minimum trzech miesięcy oraz metoda dojrzewania „na suchą skórkę”.

A jaka powinna być właściwa ekspozycja serów? „Najwięcej możliwości w ułożeniu serów daje lada tradycyjna. Sprzedawca dysponuje różnymi gatunkami, a często też formami sera. Wrażenie na konsumencie robią odpowiednio ułożone kręgi, pokrojone i estetycznie opakowane kawałki. Co więcej, warto zadbać o to, aby w ladzie nie było chaosu. Prawidłowe grupowanie produktów poprawia wygląd, ale też jest pomocą dla konsumenta w dokonaniu właściwego wyboru” – mówi Marta Tomaszewska, Brand Manager w firmie Spomlek i podkreśla, że nie tylko to jest kluczem do sprzedażowego sukcesu. Jako naród jesteśmy tradycjonalistami i przywiązujemy się do ulubionych produktów, jak i smaków. „Kiedy konsument raz polubi jakiś produkt – chętnie go kupuje i trzeba się bardzo wysilić, aby namówić go do eksperymentów. Ale oczywiście są i na to sposoby. Wszelkie formy degustacji oraz bezpośredni kontakt przedstawiciela handlowego pomagają w przekonaniu do nowości. Olbrzymie pole do popisu mają tu też sprzedawcy, bowiem wciąż są oni przez konsumentów darzeni zaufaniem i ich rekomendacje przyjmowane są z życzliwością” – przekonuje Marta Tomaszewska.

Sery Premium powinny mieć trochę wolnej przestrzeni, aby mogły zaprezentować się w pełnej krasie. Warto eksponować je na drewnianych deskach, w koszykach wiklinowych, w towarzystwie butelek ze szlachetnymi winami, bądź oliwami, eleganckich słoiczków z konfiturami, można dodać kiść dorodnych winogron – całość będzie na tyle apetycznie wyglądać, że do zakupu skusi się nie jeden klient. Warto dodać jeszcze słów kilka o właściwym przechowywaniu serów szlachetnych, pamiętajmy, że dzięki swojej „suchej skórce”, sery Premium nigdy nie kończą procesu dojrzewania, zatem nie możemy pozwolić na ich zbytnie nagrzewanie lub wysychanie.

Sery to asortyment, którego szeroki wybór powinien być dostępny w sklepach przez cały rok. Klienci chętnie po nie sięgają, jedzą do kanapek, jako przekąski, dodają do sałatek, dań na zimno i ciepło oraz grillują. Warto ich kusić bogactwem oferty!

Maja Święcka

tagi: ser , sery ,