Przewodnik po produktach

Piłkarskie obroty

Poniedziałek, 16 kwietnia 2012 HURT & DETAL Nr 4 (74) / 2012
Już wkrótce, 8 czerwca na Stadionie Narodowym w Warszawie odbędzie się mecz otwarcia UEFA EURO 2012™. Na pierwszy gwizdek czekają już z niecierpliwością wszyscy kibice, a zwłaszcza kibice-detaliści. Piłkarskim emocjom towarzyszyć będą bowiem zwiększone zarobki. A przynajmniej wszystko na to wskazuje.

Jak zapowiada się piłkarski terminarz? Faza grupowa zakończy się 19 czerwca, ćwierćfinały zostaną rozegrane pomiędzy 21 a 24 czerwca, półfinały 27 i 28 czerwca. 1 lipca 2012 odbędzie się finał Mistrzostw na Stadionie Olimpijskim w Kijowie. Na Euro zostanie rozegranych 31 meczy i zagra szesnaście drużyn narodowych wyłonionych z kwalifikacji, w których brało udział 51 państw, od sierpnia 2010 do listopada 2011. Zwycięzca otrzyma automatyczną kwalifikację do Pucharu Konfederacji w piłce nożnej 2013 w Brazylii.

Czerwiec to nie tylko mecze i emocje z nimi związane. Mistrzostwa to niewątpliwie potężna machina nakręcająca zyski. Po pierwsze, producenci w odpowiedzi na oczekiwania konsumentów zaproponowali ciekawe produkty – biało-czerwone, z piłkarskimi elementami, dedykowane zbliżającemu się sportowemu wydarzeniu. Po drugie, mecze zawsze generują większą sprzedaż napojów, w tym piwa, alkoholi mocnych, soków oraz wszelkiego rodzaju przekąsek. Oglądamy je najchętniej w gronie znajomych i przyjaciół, oczywiście nie poprzestając na szklance wody. Aby teorię poprzeć praktyką, postanowiliśmy odwiedzić kilka sklepów detalicznych i wysłuchać Państwa opinii na temat czerwcowo-futbolowych zarobków. Zapraszam zatem w podróż!

Białystok

W Białymstoku odwiedzamy sklep należący do sieci Groszek, który od pięciu lat prowadzi Magdalena Timoszuk wraz ze swoim mężem Piotrem. Placówka zlokalizowana jest na osiedlu TBS przy ul. Pietkiewicza. Kluczowym wyróżnikiem sklepu na lokalnym rynku jest szeroka oferta asortymentowa, w tym cenione przez klientów wysokiej jakości artykuły świeże, głównie mięsa i wędliny. Pani Magdalena z zadowoleniem podkreśla, że produkty nawiązujące do mistrzostw zostały wprowadzone do oferty już w połowie lutego!

„Przygotowaliśmy szeroką ofertę artykułów spożywczych, jak i gadżetów dedykowanych kibicom piłki nożnej. Na sklepowych półkach znalazły się limitowane wersje artykułów, produkty w opakowaniach, których szata graficzna nawiązuje do Euro: w biało-czerwonych barwach, z piłkarskimi elementami, czy z logo mistrzostw. Proponujemy także artykuły takie, jak żelki czy chrupki w futbolowych kształtach, np. piłek czy piłkarzy” – wymienia pani Magdalena i dodaje, że obecnie największym zainteresowaniem wśród klientów cieszą się produkty z kategorii słodycze, przede wszystkim marki Wedel oraz napoje, głównie Coca-Cola, a także inne artykuły, do zakupu których dodawane są rozmaite gadżety, jak trąbki, piłki, koszulki czy czapeczki. „Im bliżej pierwszych meczów, tym będzie większy popyt na tego typu produkty. Przed samymi mistrzostwami spodziewamy się zwiększenia sprzedaży towarów takich, jak chipsy, orzeszki, napoje czy piwo” – zapewnia właścicielka sklepu.

Pani Magdalena podkreśla również, że producenci do zakupów zachęcają licznymi konkursami, programami partnerskimi czy loteriami, w których można wygrać artykuły związane ze zbliżającymi się mistrzostwami, np. szklanki, czy bilety na mecze. „Dodatkowo, popyt na tego typu artykuły rośnie ze względu na liczne reklamy w prasie, radiu i telewizji. W naszym sklepie na witrynach sklepowych umieszczamy tematyczne plakaty, a atrakcyjne promocje na produkty dedykowane na Euro prezentowane są w gazetkach handlowych sieci Groszek” – dodaje właścicielka.

Grudziądz

Malutkie osiedle liczące dosłownie kilka bloków, to tu mieści się sklep pani Beaty Sochackiej, który prowadzi razem z synem. Placówka działa od 2004 roku, na powierzchni 80 mkw. możemy znaleźć około pięciu tysięcy pozycji asortymentowych. Tutejsza klientela to głównie osoby starsze, emeryci.

„Obecnie posiadamy w sprzedaży produkty dedykowane Euro renomowanych firm takich, jak: Coca-Cola, Wedel i Carlsberg. Produkty te cieszą się dużą sprzedażą również bez promocji związanej z mistrzostwami. Wśród nich prym wiodą napoje Coca-Coli, które mamy w promocyjnej cenie” – zachwala pani Beata Sochacka.

Gorzów Wielkopolski

Bogaty asortyment artykułów spożywczych, wędliny, mrożonki, warzywa, alkohole i prasę – to wszystko można kupić w niewielkim, bo o powierzchni 55 mkw., sklepie działającym od 14 lat na jednym z gorzowskich osiedli. Jego właścicielka, pani Monika Deja, podkreśla, że klientela to głównie osoby starsze. Z roku na rok ubywa młodzieży, która wyprowadza się do większych miast, bądź wybiera emigrację na zachód.

„Na chwilę obecną nie posiadam zbyt wiele produktów dedykowanych EURO 2012. Zainwestowałam jedynie w piwo marki Tyskie. Nie nastawiam się na ten rodzaj asortymentu, ponieważ nie chcę, aby później zalegał na półkach. Jako pomysł jest dobry, tylko że na tę chwilę nie cieszy się dużym zainteresowaniem, w moim sklepie oczywiście. W większych miastach, gdzie jest dużo więcej zamożniejszej klienteli, poszukującej ciekawych towarów, zapewne warto posiadać ciekawą ofertę tych produktów” – z zastanowieniem mówi pani Monika i dodaje, że wszystkim Czytelnikom Hurt & Detal życzy tego, aby tegoroczne mistrzostwa wspominali z uśmiechem na twarzy!

Katowice

W Katowicach odwiedzamy zachodnią dzielnicę i działający w niej od 2005 roku sklep Pigwa-Rabat, znajdujący się przy ul. Gallusa 15. To duży, samoobsługowy pawilon handlowy – powierzchnia sklepu wynosi blisko 440 mkw., w tym sala sprzedaży 220 mkw. Zatrudnienie znajduje tutaj 16 sprzedawczyń i 2 sprzedawców, kierownik sklepu oraz fakturzystka. Osiedle, na którym znajduje się placówka zamieszkują w większości osoby starsze, w bliskim sąsiedztwie znajduje się KWK „Wujek” oraz szkoła i uczelnia. Na co mogą liczyć klienci odwiedzający sklep? Na blisko osiem tysięcy pozycji asortymentowych spośród artykułów spożywczych, warzyw, owoców, chemii gospodarczej oraz kosmetyków. Sklep czynny jest całodobowo. W pobliżu znajduje się szereg sklepików oraz Lidl, Aldi i Biedronka. Czas na najważniejsze pytanie! Jakie produkty dedykowane Euro można kupić w tym katowickim sklepie?

„Towary dedykowane temu wydarzeniu, a dostępne w naszej placówce, to produkty w większości dużych firm i marek takich, jak: Wedel, Coca-Cola, Hochland, Tymbark, Ferrero, Kompania Piwowarska, Okocim, Regina, Lays, Grupa Żywiec” – wymienia kierownik sklepu, pani Joanna Wasielewska i zapewnia, że produkty dedykowane Euro wzbudzają zainteresowanie wśród klientów, którzy chętnie po nie sięgają. „Kolorowe opakowania, niecodzienne kształty, nowe smaki, barwy narodowe zachęcają do zakupu produktów spożywczych, słodyczy oraz napojów. Logo na etykiecie Coca-Cola i Powerade UEFA EURO 2012™ sprawia, iż produkty te cieszą się wśród młodzieży dużym zainteresowaniem. Również Wedel na Euro zaproponował klientom oryginalne opakowanie Ptasiego Mleczka w kształcie stadionu. Ferrero wypuściło na rynek edycję limitowaną cukierków Tic-Tac w kolorze biało-czerwonym. Krążki Hochland imitujące piłkę w kolorze biało-czerwonym umieszczone w „bramce” fajnie wyglądają na półce. Liczne konkursy, w których do wygrania są bilety na UEFA EURO 2012™ sprawiają, że klienci chętnie po nie sięgają. Jeśli chodzi o zwiększenie sprzedaży to Coca-Cola, Carlsberg oraz Tyskie wiodą zdecydowany prym” – zapewnia Wasilewska.

Warszawa

Naszą piłkarską podróż kończymy w Warszawie. Tu emocje związane z oczekiwaniem na Euro są chyba największe. Bo i największe jest oczekiwanie na zagranicznych kibiców, którzy zapewne nie będą szczędzili złotówek, aby wprawić się w dobry humor.

Jedna z baz noclegowych przewidziana jest w akademikach Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego na warszawskim Ursynowie. Odwiedzamy zatem sklep znajdujący się w bezpośrednim sąsiedztwie, przy ul. Jastrzębowskiego 24, gdzie właściciel, pan Jacek Mac z dużym optymizmem opowiada o zbliżającym się święcie piłkarskim. Sam jest zagorzałym kibicem i z uśmiechem podkreśla, że w czasie meczów na pewno nie spotkamy go ani w jego, ani w żadnym innym sklepie! Jest przekonany, że w czasie trwania rozgrywek obroty w jego sklepie znacznie się zwiększą. Co je będzie generować? Oczywiście produkty z piłkarskimi gadżetami, na które już z niecierpliwością czeka i zapewnia producentów, że takie rozwiązania to przysłowiowy strzał w dziesiątkę. „Już wkrótce przedstawiciele handlowi powinni zacząć pojawiać się z ciekawą tego typu ofertą. Najsprawniejsza w działaniu jest Coca-Cola, dodatkowo odwiedza mój sklep niezwykle miły jej przedstawiciel handlowy – Karol. Jestem pewien, że zaproponuje mi coś niezwykle interesującego” – opowiada pan Jacek.

Kolejnymi pewniakami będą alkohole, w tym piwo, jak i różnego rodzaju przekąski, słone paluszki, orzeszki, chipsy i wszystkie produkty do podgryzania, a pasujące do piwa. Na jakie zarobki liczy detalista? „Na czerwcowy czynsz zarobię z całą pewnością” – ze śmiechem mówi mój rozmówca i dodaje, że zapewne również na lipcowy, sierpniowy i wrześniowy, kiedy nie ma studentów i obroty drastycznie spadają. Studenci są bowiem główną klientelą sklepu Tim Shop, który pan Jacek prowadzi od grudnia 2010 roku. Czy na polskim biednym studencie można zarobić? „Czy biednym?” – pyta ze śmiechem pan Jacek. – „Co do tego, to bym się spierał! Studenci lubią zabalować, a zwłaszcza po sesji!”

W tak doskonałej lokalizacji sklepu można liczyć na lukratywny zarobek na kibicach. Udajemy się zatem do placówki leżącej w bezpośrednim sąsiedztwie E.Leclerc’a, przy ul. Cynamonowej 43. Działający od czterech lat punkt należy do sieci FJ, jego klientelę stanowią okoliczni mieszkańcy, którzy po mniejsze zakupy wolą się wybrać do osiedlowego sklepu, zamiast stać w długich kolejkach do kas w supermarkecie.

Właściciel, pan Wojciech Rzepniewski, liczy na to, że dzięki kibicom, ale tym oglądającym mecze w telewizji, zwiększy się sprzedaż piwa i słonych przekąsek. 

O tym, że piwo świetnie będzie się sprzedawało podczas Euro, przekonana jest również Olga Paleczna – młodziutka studentka drugiego roku fizjoterapii, która od kwietnia 2011 roku prowadzi z powodzeniem mały sklepik osiedlowy przy ul. Mozarta. Pomimo dużej konkurencji w bezpośrednim sąsiedztwie, sklepik pani Olgi zyskał w przeciągu niespełna roku grono wiernych klientów, niewątpliwie za sprawą bardzo sympatycznego usposobienia właścicielki, której optymizm wprawia w dobry nastrój na długi czas.

Wszystko na to wskazuje, że w czerwcu, podczas UEFA EURO 2012™ obroty w sklepach znacząco się zwiększą. Tego życzę Państwu z całego serca, jak również tego, aby nasi Biało-Czerwoni dostarczyli nam wszystkim jak najwięcej pozytywnych emocji i aby jak najdłużej – a najlepiej do samego końca – reprezentowali nasz kraj podczas piłkarskich rozgrywek!

Maja Święcka

 

tagi: Euro 2012 ,