Przewodnik po produktach

Roślina, która podbiła świat

Poniedziałek, 23 stycznia 2012 HURT & DETAL Nr 1 (71) / 2012
Czarna, czerwona, biała, zielona – śmiało można powiedzieć „do wyboru, do koloru”! Taki jest świat herbaty – bogaty, kolorowy, aromatyczny i co najważniejsze – dostarczający nam przyjemności każdego dnia.

Rano, w ciągu dnia, po południu – herbatę po prostu lubimy pić! Chyba nikt nie potrafi wyobrazić sobie dnia bez filiżanki gorącego i aromatycznego naparu z listków lub pączków z herbacianych krzewów. A pomyśleć, że gdyby nie przypadek, herbata nie towarzyszyłaby nam w codziennym życiu…

Historia herbaty

Jak głosi legenda, historia herbaty sięga kilku tysięcy lat p.n.e., kiedy to chińskiemu cesarzowi przez przypadek do gorącej wody wpadły listki z herbacianego drzewa. Napój tak zasmakował władcy, że stał się elementem jego codziennej diety. Dość długo herbata parzona była z listków dziko rosnących krzewów herbacianych, bowiem dopiero około roku 350 naszej ery rozpoczęto uprawę tychże krzewów, a na większą skalę w piątym wieku. Wtedy to również nastąpił rozkwit handlu herbatą, a tym samym zagościła ona na międzynarodowych stołach. Pierwszym krajem, gdzie trafiła, była Japonia, do której sadzonki sprowadzili buddyjscy mnisi. Następnie, dzięki kupcom arabskim, herbata pojawiła się w Azji Mniejszej. Do Europy zawitała na początku XVI wieku. I tu ponownie jej losem zarządził przypadek. Legenda głosi, że podczas transportu ładunku herbaty zielonej do Anglii, jedna z paczek zawilgotniała i doszło w niej do fermentacji liści. Dzięki temu powstała bardzo popularna herbata czarna.

W XVII wieku trafiła na stoły angielskie i rosyjskie – w 1618 roku cesarz Chin przesłał ją w prezencie carowi Michałowi Romanowowi, a już pod koniec wspomnianego wieku była głównym towarem rosyjskiego handlu. I co ciekawe – przyczyniło się to do powstania światowych plantacji herbaty. Ale po kolei. Herbata sprowadzana do Rosji była oczywiście z Chin. Przewożono ją karawanami, przez Mongolię, Syberię. Szlak, nazwany z czasem Wielkim Szlakiem Herbacianym, wynosił około 10 tysięcy kilometrów, a przemierzenie jego zajmowało aż półtora roku! Zaczęto zatem uprawiać herbatę w okolicach Morza Czarnego. W XIX wieku uprawę herbaty rozpoczęli Anglicy, którzy w tym celu wybrali Indie i Cejlon, z doskonałym klimatem dla tych szlachetnych roślin. Do rozpoczęcia uprawy w Indiach przyczynił się szkocki botanik Robert Fortune, który w szczytnym celu dopuścił się kradzieży sadzonek i nasion herbaty z chińskiej plantacji. Czy miał z tego powodu wyrzuty sumienia czy nie – tego nie wiadomo, wiadomo natomiast, że swoją zdobycz przesłał do Indii, przyczyniając się tym samym do powstania plantacji właśnie tam. Natomiast do rozpoczęcia upraw cejlońskich przyczynił się Sir Thomas Lipton, który właśnie na Cejlonie założył pierwszą plantację herbaty. W chwili obecnej Chiny są nadal głównym miejscem upraw herbaty, ale znaczącą rolę odgrywa również Japonia, Tajwan, Sri Lanka, Indie oraz Afryka, a dokładnie Kenia.

A kiedy herbata trafiła do Polski? Pierwsze znane wzmianki o herbacie pochodzą z XVII wieku i pojawiają się w liście króla Jana II Kazimierza do żony Ludwiki Marii. Początkowo traktowana była jako napar leczniczy (z łac. herba znaczy zioło). Dopiero w XVIII wieku rozpowszechnił się zwyczaj picia herbaty, nie bez znaczenia miały tutaj dobre stosunki handlowe pomiędzy naszym państwem, a Anglią, w której herbata była już znanym i cenionym produktem. Podobnie jak w starożytnych Chinach, tak i w Polsce napój ten – ze względu na wysoką cenę – początkowo pity był jedynie na dworze królewskim, dworach magnackich, z czasem na herbatę mogła pozwolić sobie bogata szlachta i zamożne mieszczaństwo.

Rejony upraw

Chiny mogą być dumne z dwóch powodów – jako pierwsze rozpoczęły produkcję herbaty i jako jedyne mogą pochwalić się wytwarzaniem niemalże wszystkich jej gatunków. Uprawiana jest w aż 18 regionach, najpopularniejszymi są Yunnan, Syczuan, Hunan, Fujian, Anhui i Zheijang. Chiny słyną z produkcji zarówno herbat klasycznych, jak i naturalnie aromatyzowanych, w tym jaśminowej, różanej i z owocami liczi. Japonia słynie z produkcji herbat zielonych, do najważniejszych plantacji zaliczają się te na wyspach Kiusiu, Sikoku i w środkowej części Honsiu. Tajwan słynie z herbat czerwonych, natomiast Sri Lanka z herbat cejlońskich. Najlepsze z nich to: ceylon dimbula i ceylon nuwara eliya. W Indiach główne plantacje herbaty znajdują się w północno-wschodniej i południowej części. Najbardziej cenione gatunki pochodzą z prowincji Assam i Darjeeling. Dla krzewów herbacianych uwielbiających wilgoć Afryka wydaje się dość nieodpowiednim miejscem upraw. Jednak w Kenii, w okolicach Jeziora Wiktorii panuje specyficzny mikroklimat, który pozwala uprawiać herbatę przez cały rok.

Maja Święcka

tagi: herbata , herbata zielona ,