Kategorie produktów

Sylwestrowe i karnawałowe trunki

Wtorek, 08 grudnia 2020 HURT & DETAL Nr 12/178. Grudzień 2020
Wkrótce zacznie się odliczanie do ostatnich dni pamiętnego roku 2020. Tegoroczne święta Bożego Narodzenia, Sylwester, a także okres karnawałowy 2021 będą wyglądać zupełnie inaczej niż dotychczas. Niemniej, z całą pewnością można spodziewać się zwiększonej rotacji alkoholi. Jakich trunków nie może zabraknąć na sklepowych półkach?
Przed nami okres, który zazwyczaj obfitował w liczne spotkania towarzyskie. Jak będzie wyglądał on w dobie pandemii koronawirusa? Trudno to przewidzieć. Można jednak przypuszczać, że jak rokrocznie (choć pewnie w nieco mniejszym stopniu niż zazwyczaj) wzrośnie rotacja produktów alkoholowych. Aromatyczna whisky, rodzima wódka, elegancki gin, apetyczny bukiet winny? Portfolio prezentowane przez producentów jest różnorodne, a Sylwester i okres karnawałowy to czas, gdy konsumenci poszukują nowości i bardziej wyrafinowanych trunków. W tym czasie wzrasta zainteresowanie trunkami z najwyżej półki, choć popularnością cieszą się również nowe warianty smakowe, produkty BIO czy opcje… bezalkoholowe. Czego nie może zabraknąć w sklepach detalicznych w najbliższym czasie?

Najpopularniejsze trendy

Agencja badawcza Nielsen przygotowała opracowanie 10 kluczowych trendów w branży alkoholowej w bieżącym roku. Z danych wynika, że wzrasta znaczenie wariantów premium i trunków bezalkoholowych. Wzrosty w najbliższym okresie może przynieść szczególnie segment bezalkoholowego wina musującego. Poza tym rośnie zainteresowanie ofertą BIO, zwłaszcza w kategoriach wina i wódki, a na półkach pojawia się coraz więcej opcji smakowych. W dobie koronawirusa częściej niż dotychczas zwraca się uwagę na patriotyzm konsumencki – kupujący, którzy chcą wspierać rodzimy rynek będą wybierać produkty polskiego pochodzenia. Oprócz tego warto wspomnieć o rosnącej popularności whisky czy umacniającej się pozycji tequili (ponad 20% przyrostu wartości kategorii w roku 2019). Poza tym rośnie udział piw kraftowych i rotacja win musujących (prosecco, cava, szampan). Dodatkowo, warto wspomnieć o coraz większej popularności smakowych ginów.

Z powodu pandemii koronawirusa znacznie ograniczono podróże, gastronomię i handel. Grzanego wina z korzennymi przyprawami, ajerkoniaku z bitą śmietaną i orzeźwiającego Campari napijemy się obecnie jedynie w domu. Niemniej, okres zimowy kojarzy się właśnie z tymi trunkami, dlatego na sklepowych półkach w okresie karnawałowym nie powinno zabraknąć grzańców, likierów jajecznych i pomarańczowych bitterów. Oprócz tego można się spodziewać, że kupujący będą poszukiwać nowości, które urozmaicą im Sylwester i okres karnawału. Najprawdopodobniej wzrośnie też popularność produktów z segmentu premium.

Konsumenci w czasie pandemii starają się unikać sklepów wielkopowierzchniowych. Wynika tak z badania Comp Platformy Usług S.A. w dobie koronawirusa, przeprowadzonego przez firmę M/platform1. Wraz z wprowadzaniem kolejnych obostrzeń, wzrastało zainteresowanie zakupami w małych, osiedlowych sklepach. Choć trend ten nie słabł w spokojniejszym czasie (w trakcie lata, gdy krzywa zachorowań nie rosła tak dynamicznie jak dzisiaj), od kiedy cały kraj został objęty żółtą strefą odwiedziny w punktach detalicznych spadły o 8% w ciągu jednego tygodnia. Warto dodać, że przy tym regularnie rośnie średnia wartość koszyka zakupowego. W szczytowym okresie pandemii nastąpił nawet 41% wzrost obrotów w placówkach małoformatowych przy jednoczesnym spadku liczby paragonów (nawet o 20,5%), co wiązało się z wzrostem średniej wartości koszyka zakupowego (nawet o 64%).

Obfitość drinków

Wódka to, zaraz po piwie, najpopularniejsza kategoria wśród alkoholi. Z danych CMR wynika, że wódki czyste stanowią ok. 5% całej kategorii, a smakowe – około 3%. Największy udział sprzedaży uzyskują w grudniu, a zwłaszcza w tygodniu świątecznym i tym z Sylwestrem. Warto zaopatrzyć sklepowe półki w warianty premium, w ozdobnych opakowaniach lub opcje prezentowe z dodatkiem, np. kieliszków.

Jeżeli chodzi o okres karnawałowy, to w pierwszym tygodniu nowego roku rotacja wódek utrzymuje się na wysokim poziomie – ponad 5% wolumenu sprzedaży całej kategorii alkoholi. Alkohole smakowe również notują wzrosty – osiągają około 14% udziałów w liczbie transakcji z alkoholami, czyli o 4% więcej w stosunku do reszty roku. Zmniejsza się sprzedaż małpek, w tym czasie na popularności zyskują większe pojemności.

Półka smakowych wódek znacznie rozrosła się na przestrzeni lat. Do klasycznych, wszystkim znanych smaków (takich jak pigwa, cytryna, malina czy wiśnia) dołączyły miksy smakowe, np. trzy nowe warianty Soplicy (o smaku wiśni czy orzecha w czekoladzie i migdała w karmelu). Oprócz tego popularnością konsumentów cieszyła się Rajska Cytrusówka (dostępna w trzech smakach: cytryna-grejpfrut, cytryna-mango, cytryna-limonka). Warto obserwować kategorię wódek smakowych i zwracać uwagę na nowości, które pojawiają się na rynku.

Należy podkreślić, że wódka polskiego pochodzenia daje gwarancję najwyższej jakości alkoholu. Można ją spożywać nie tylko w postaci shotów, ale i w formie wymyślnych drinków, takich jak Black Russian, Krwawa Mary czy Cosmopolitan. W okresie noworocznym zwiększa się spożycie alkoholi z segmentu premium. Mowa zarówno o wódkach (zwłaszcza tych z certyfikatem BIO), jak i ginach, whisky oraz tequili. Oprócz tego istnieją inne wariacje – np. przygotowanie galaretkowych shotów czy przyrządzenie różnorodnych drinków. Gin i tonik, Margarita, Mohito a może Bramble? Sylwester i okres karnawałowy to niewątpliwie czas, w którym konsumenci poszukują urozmaiceń.

Bursztynowe trunki

Irlandzka, szkocka, amerykańska? Miodowa, z dodatkiem aromatu jabłek, wiśni lub limonek czy może o smaku egzotycznych owoców? Z colą, lodem czy w postaci drinka? Do wyboru mamy kwaśne Whisky Sour (z sokiem z cytryny, syropem cukrowym, czasem białkiem kurzego jaja) lub słodsze propozycje, takie jak Godfather (z nutą likeru amaretto, sokiem jabłkowym i cynamonem). Jak widać, whisky można pić na wiele sposobów. A okres karnawałowy to czas poszukiwania nowości.

Whisky i bourbon to alkohole, na które coraz częściej zwraca się uwagę. Choć nie notują one znacznych wzrostów sprzedaży w sklepach małego formatu – według danych CMR mowa o 0,3% udziałów wolumenowych sprzedaży alkoholi przez cały rok – niewątpliwie warto je mieć na swojej półce. Bursztynowy trunek przyciąga uwagę tych, którzy poszukują alternatywy dla smaku czystej, klasycznej wódki, szczególnie przedstawicieli młodszego pokolenia.

Co wynika z danych International Wine & Spirit Research – w zeszłym roku whisky należała do jednej z najszybciej rozwijających się kategorii alkoholi w Polsce. Coraz większą popularnością cieszą się warianty premium, szczególnie alkohole z rodziny single mat. Można się spodziewać, że w okresie świątecznym część kupujących sięgnie właśnie po produkty z najwyższej półki. Mowa zarówno o klasycznych whisky, jak i propozycjach smakowych. W roku 2019 konsumpcja tego trunku w Polsce osiągnęła poziom 3,92 mln kartonów o poj. 9 l.

Według ekspertów, globalna wartość rynku whisky wzrośnie z 5,6 mld dolarów (2018) do 9,7 mld (przewidywania na rok 2025)2. Rzecz jasna, można przypuszczać, że pandemia koronawirusa wpłynęła na dynamikę tego trendu. Niemniej, przewiduje się, że popularność tego segmentu będzie wzrastać, zwłaszcza wśród młodszych konsumentów otwartych na nowości i poszukujących nieznanych smaków.

O popularności whisky może świadczyć jej kariera w showbiznesie. W roku 2016 laureat Oscara, Matthew McConaughey podjął współpracę z legendarną marką bourbonu, Wild Turkey. Warto dodać, że piastuje również stanowisko dyrektora generalnego. Niedawno na rynku zadebiutował trunek sygnowany nazwiskiem aktora. Co ciekawe, to nie jedyna sława, która zainteresowała się rynkiem whisky. Swoje propozycje przedstawiają również Wayne Gretkzy (kandyjski hokeista, whisky Number 99), Conor McGregor (zawodnik MMA z Proper Bumber Twelve) czy Drake (amerykański raper, twarz Virginia Black American Whiskey). Swoją własną firmę, Heaven’s Door Spirits, założył również laureat literackiej nagrody Nobla, Bob Dylan. Otwarcie planowano na jesień tego roku, ale z powodu pandemii, zostało ono przesunięte w czasie.

Białe, różowe czy czerwone?

Choć Polacy nie pijają ilości wina porównywalnej do Niemców czy Włochów, spożycie gronowego trunku w kraju nad Wisłą rośnie. Jak wynika z danych CMR – dotyczy to przede wszystkim okresu przedświątecznego. Ponadto, co wynika z danych Listonic, sprzedaż wina w Polsce wzrosła o 55% w stosunku do poprzednich 4 miesięcy3.

„Zwiększone udziały w karnawale odnotowują wina – łącznie wina stołowe, deserowe i wermuty – od 1,5 do 2% udziałów w wolumenie sprzedaży alkoholi (około 3/4 z tego należy do win stołowych). W pozostałych okresach udziały te spadają (w okresie letnim nawet o 1 p.p.). Najbardziej kojarzone z Sylwestrem i karnawałem są jednak wina musujące i szampany. W tygodniu z Sylwestrem kategoria ta osiąga siedmio-, a nawet dziesięciokrotnie większą wartość sprzedaży niż w przeciętnym tygodniu roku. W kolejnych tygodniach karnawału konsumenci tej kategorii nie są już tak łaskawi dla producentów, udziały w wolumenie sprzedaży są już na podobnym poziomie jak w ciągu całego roku” – komentuje Arleta Charkot, analityk danych sprzedażowych CMR.

Z raportu Kondrat Wina Wybrane wynika, że udział sprzedaży win czerwonych i białych jest w ujęciu ilościowym taki sam i wynosi po 48%. Wartość sprzedaży win czerwonych według raportów rokrocznie wzrosła, wynosi 73% (a w ujęciu ilościowym jest to 71%.) Konsumenci najchętniej wybierają wina czerwone, wytrawne, przede wszystkim primitivo, tempranillo, monastrell, syrah i malbec. Największy udział w sprzedaży ogółem mają wina lekkie (22%) i o owocowym aromacie (51%). Najchętniej wybieramy wina hiszpańskie, włoskie i francuskie4.

„Czerwone wina wytrawne zarówno w ujęciu ilościowym, jak i wartościowym mają największy udział w naszej sprzedaży. W okresie wiosennego lockdownu zaobserwowaliśmy wzrost sprzedaży win do 30 złotych, dlatego wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów, w kolejnych miesiącach nasza oferta win z niższej półki cenowej znacznie poszerzyła się. Nadal najchętniej wybieramy wina czerwone lekkie, o intensywnych i słodkich aromatach czerwonych oraz ciemnych owoców, gładkie i z wyczuwalną słodyczą” – komentuje Anna Sułek, Dyrektor Zarządzająca, Kondrat Wina Wybrane.

Podczas sylwestrowej imprezy warto spróbować food pairingu. Mocne białe wino jest najlepsze do czerwonego mięsa, podczas gdy lekkie odmiany będą podawane razem z drobiem i rybami. Do skorupiaków najlepiej dopasowane są aromatyzowane wina włoskie. Jagnięcina idealnie łączy się z winami o wysokiej zawartości taniny.

Wina musujące

Jednak w okresie Sylwestra na szczególną uwagę zasługują przede wszystkim wina musujące. Zawierają magnez, wapń, cynk i przeciwutleniacze. Pite w umiarze obniżają poziom złego cholesterolu i chronią komórki przed działaniem wolnych rodników. Klasyczny szampan, delikatne prosseco czy wytrawna cava? Na sklepowych półkach powinny pojawić się produkty, które uświetnią każdą noworoczną imprezę. Czym różnią się owe trunki?

Szampan to rodzaj wina, który swą nazwę zawdzięcza Szampanii, regionowi w północno-wschodniej Francji. Nazwą szampan można tylko określić wina wywodzące się z wyszczególnionych na liście lokacji, spośród których tylko 5 znajduje się poza granicami Francji. Są to: luksemburdzkie Crémant, hiszpańska Cava, Asti Spumante z Włoch, niemiecki Sekt i Moskowskoje Igristoje.

Co ciekawe, Cava notuje popularność w Polsce nie tylko w okresie karnawałowym. Wino to wywodzi się z Hiszpanii i Katalonii, z regionu Penedés niedaleko Barcelony. Zyskuje na popularności – najpewniej ze względu na bardzo dobrą relację jakości do ceny. Jest to dobra alternatywa dla tych, którzy poszukują smaku szampana ale mają ograniczony budżet. To trunek raczej wytrawny, dziś trudno już spotkać słodkie odmiany (Seco i Semiseco).

Prosecco to wino musujące wywodzące się z północno-wschodnich regionów Włoch. Jest produkowane metodą Charmata, co wpływa na korzystniejszą cenę produktu. To najmniej kaloryczny alkohol, 100 g prosecco zawiera jedynie 75 kcal (podczas gdy np. 100 g wódki to 231 kcal a 100 g whisky – 250 kcal). Spożywane w umiarkowanych ilościach obniża ryzyko cukrzycy, nowotowrów i wspomaga w walce z demencją. Można podawać je nie tylko schłodzone w kieliszkach, ale i w postaci owocowych drinków, takich jak Mimosa. Drink ten to połączenie wina musującego lub szampana z dodatkiem syropu cointreau i świeżo wyciskanego soku pomarańczowego.

Piwne trunki z alkoholem i bez

Choć w okresie sylwestrowym nie notuje się znacznego wzrostu rotacji piwa, które jest produktem typowo sezonowym i największą popularnością cieszy się przede wszystkim latem, warto wspomnieć o tej kategorii. Zwłaszcza w kontekście coraz bardziej popularnych piw bezalkoholowych.

Spożywa je już prawie 60% dorosłych Polaków, a w tym roku wydano na nie ponad 800 mln zł5. Choć propozycje pozbawione alkoholu weszły na rynek stosunkowo niedawno, i wtedy cieszyły się umiarkowaną popularnością, dziś konsumenci wybierają je coraz częściej. Jak wynika z raportu Kompanii Piwowarskiej nie tylko ze względu na konieczność (niemożność picia alkoholu) – kupujący coraz częściej wybierają je ze względu na chęć prowadzenia zdrowego trybu życia.

Piwo bezalkoholowe stanowi obecnie 5,9% rynku piwnego w Polsce pod względem wartości i 4,9% pod względem wolumenu. Sektor ten rokrocznie notuje dynamiczne, dwucyfrowe wzrosty popularności – w 2019 r. 60%6, a w roku obecnym (ze względu na pandemię) 20%7. Najczęściej po piwo bez procentów sięgają mężczyźni (60%), przeważnie młodzi (wybiera je 51% osób do 35. roku życia). Półka piw pozbawionych alkoholu staje się również coraz bardziej obszerna i różnorodna. Choć kiedyś królowały na niej przeważnie lagery, dziś w sprzedaży dostępne są również piwa smakowe.

„Fakt, iż segment piw bezalkoholowych wciąż rośnie mimo niesprzyjającej sytuacji rynkowej, świadczy o jego wielkiej sile i atrakcyjności dla konsumentów. Odkryli oni, że piwa bezalkoholowe świetnie odpowiadają na rozmaite potrzeby i warto po nie sięgać w różnych okolicznościach, nie tylko wtedy, gdy muszą zrezygnować z alkoholu. Taka postawa niezwykle nas cieszy, ponieważ jest zgodna z odpowiedzialnym podejściem do konsumpcji piwa, które promujemy – nie »więcej«, ale »lepiej«. Jest to zgodne z naszą strategią, w ramach której przyjęliśmy odpowiedzialne podejście do promowania i spożywania naszych produktów i planujemy osiągnąć 20% udział produktów bezalkoholowych w ofercie” – podsumowuje Iwona Jacaszek-Pruś, Dyrektor ds. Korporacyjnych w Kompanii Piwowarskiej.

Piwo bezalkoholowe czy klasyczne? Wódka czysta czy smakowa? Szkocka whisky czy amerykański bourbon? Oferta alkoholi jest bardzo obszerna, dlatego każdy powinien znaleźć w niej coś dla siebie. Warto jednak pamiętać, że kluczem do sukcesu jest różnorodność. Dlatego o odpowiednie zatowarowanie sklepowych półek warto zadbać jak najwcześniej.

Małgorzata Duży
Redaktor





1 Badaniami objęto próbkę n = 4634 reprezentatywnych sklepów z segmentu handlu tradycyjnego, wybranych spośród ponad 10 000 sklepów, które przystąpiły do M/platform.
2 „Whisky w oparach historii”, informacja prasowa, Warsaw Whisky House, 24.11.2020 r.
3 „Na listach zakupowych Polaków królują produkty wysokoprzetworzone”, Listonic, Warszawa, 18.11.2020 r.
4 „Raport sprzedaży Kondrat Wina Wybrane 2019-2020”, Warszawa, 12.11.2020 r.
5„0% alkoholu, 100% smaku – raport Kompanii Piwowarskiej o piwach bezalkoholowych w Polsce w 2002 roku”, informacja prasowa, 20.11.2020 r., Kompania Piwowarska.
6 styczeń-wrzesień 2019 vs. styczeń-wrzesień 2018, Nielsen.
7 styczeń-wrzesień 2020 vs styczeń-wrzesień 2019, źródło; Nielsen



tagi: Sylwester , karnawał , produkty , trunki , alkohole , rynek alkoholi , przemysł spożywczy , FMCG , sprzedaż , handel , konsument ,