Odpowiedzi szukaliśmy w sklepie Groszek w Nowym Sączu, który jest rodzinnym biznesem Państwa Kołodziejczyków. O produkty firmy FoodCare w tej placówce – od 2,5 roku dba Michał Mikulski, Przedstawiciel Handlowy, a nadzoruje go Piotr Śledź, Kierownik Regionu. Częste wizyty w sklepie przedstawicieli firmy FoodCare, odpowiednia opieka sprawowana nad produktami zapewniają placówce handlowej współmierne zyski.
Oferta Gellwe – eskpozycja
Produkty marki Gellwe w sklepie w Nowym Sączu znajdują się na półkach w wydzielonych segmentach – w największej ilości – w dziale: kremy, desery, ciasta w proszku. Dodatkowo asortyment wyróżniony jest na końcówkach regałów, standach oraz koszach wrzutowych, które już przy wejściu do sklepu rzucają się w oczy.
„Ułożenie produktów na półkach dobrane jest do specyfiki sklepu. W tym punkcie sprawdza się segregowanie asortymentu kategoriami a nie markami” – mówi Piotr Śledź, Kierownik Regionu. Jak podkreśla jednym z istotniejszych aspektów dobrej rotacji danych produktów jest umiejscowienie ich na wysokości wzroku klienta.
Ekspozycje w postaci standów to sposób na zwiększenie rotacji konkretnego produktu oraz dodatkowy zarobek. „W takich miejscach najczęściej pokazujemy promocyjne produkty czy nowości. W wyróżnionych ekspozytorach prezentujemy także produkty, które łączymy ze sobą tematycznie. Na przykład sernik na zimno Gellwe, do tego galaretka truskawkowa Gellwe i bita śmietana Śnieżka Gellwe – to znacznie zwiększa wolumen sprzedaży” – mówi Kierownik Regionu.
„Muszę przyznać, że wprowadzone na końcówki regałów produkty Gellwe znacznie zwiększyły rotację. No i oczywiście ekspozytory – a w szczególności opakowania produktów z bohaterami bajek Disney’a – to strzał w dziesiątkę!” – podkreśla Sławomir Kołodziejczyk, współwłaściciel sklepu.
Hity sprzedażowe Gellwe w Groszku
Jak przyznaje pan Sławek, z pewnością hitami są wspomniane już ciasta czy babeczki w proszku w opakowaniach Disney’a, które dodatkowo wyróżnione są na standach w sklepie. „Na początek zamówiliśmy jeden taki stand, a po tygodniu – zamówiliśmy kolejne, bo naprawdę było warto. Obserwowałem jak klienci na to reagują. Zwłaszcza Ci najmłodsi. Żadne dziecko nie przeszło obojętnie obok tego standu i rodzic nie miał wyjścia – w koszyku zakupowym musiał znaleźć się produkt z ulubionym bohaterem bajki Disney’a” – dodaje z uśmiechem współwłaściciel sklepu Groszek. W ostatnim czasie detalista zaobserwował znaczny wzrost sprzedaży wszystkich ciast w proszku Gellwe, dlatego też za namową przedstawiciela handlowego półka ta jest stopniowo poszerzana. „No i oczywiście na bieżąco dużą rotacją charakteryzują się galaretki oraz wszystkie produkty do pieczenia tej marki – cukry wanilinowe, proszki do pieczenia, żelatyny czy soda oczyszczona. To pozycje niezmiennie obowiązkowe. Nie można pominąć także mieszanek żelujących Gellwe jak Konfiturex 2:1, 3:1, które na zbliżający się sezon owocowy są niezbędne, ponieważ moda na samodzielne przygotowywanie domowych przetworów zatacza coraz szersze kręgi i dociera do dużych miast” – dodaje pan Sławek.
Promocje, ceny, gratisy
Sławomir Kołodziejczyk jako klient FoodCare docenia także różnego rodzaju „dodatki” czy promocyjne ceny, które otrzymuje od firmy. „Zawsze mogę osiągnąć z tego korzyść w postaci zarobku. Najważniejsze, że jest taka możliwość i chęć współpracy ze strony producenta Gellwe” – mówi współwłaściciel sklepu w Nowym Sączu.
„Zawsze kiedy oferuję produkty w promocji przedstawiam Sławkowi kalkulację, pokazuję, że na tym zarobi. A jeżeli każdą promocję cenową wzmocnimy dodatkową ekspozycją – zyski będą zwiększone, co zapewni obustronną korzyść. A przecież o to nam chodzi” – dodaje pan Mikulski.
Ważna współpraca
Jednym z ważniejszych aspektów w dobrej współpracy z detalistami są regularne wizyty. „Ja jestem w sklepie przynajmniej raz w tygodniu, co przynosi znaczące efekty. Wiem co dobrze rotuje, co mogę zmienić by zwiększyć sprzedaż, co zaproponować jako dodatek, jaką dać promocję. Naszą dewizą jest bycie dla klienta partnerem” – mówi z uśmiechem pan Mikulski.
Michał pilnuje swoich produktów, dba o półkę, to ma ogromne znaczenie. Gdyby każdy z przedstawicieli tak dbał o swoje produkty – ja miałbym mniej pracy i byłbym bardzo bogatym właścicielem sklepu” – mówi z zadowoleniem pan Sławek.
Według detalisty z Nowego Sącza jeżeli współpraca na linii przedstawiciel – kupiec układa się dobrze – to przekłada się na zyski obu stron. „Zyskujemy większą sprzedaż, no i oczywiście dobre marże. To wszystko powoduje zwiększenie obrotów całego sklepu! A przecież każdy kupiec chce zarabiać. Z marką Gellwe i przedstawicielem takim jak Michał – mam pewny zysk” – podsumowuje pan Sławek. Gellwe to ekspert w spełnianiu najsłodszych zachcianek i pragnień. Czy spełnia je również w odniesieniu do detalisty? Zdecydowanie: TAK!
Monika Górka
Oferta Gellwe – eskpozycja
Produkty marki Gellwe w sklepie w Nowym Sączu znajdują się na półkach w wydzielonych segmentach – w największej ilości – w dziale: kremy, desery, ciasta w proszku. Dodatkowo asortyment wyróżniony jest na końcówkach regałów, standach oraz koszach wrzutowych, które już przy wejściu do sklepu rzucają się w oczy.
„Ułożenie produktów na półkach dobrane jest do specyfiki sklepu. W tym punkcie sprawdza się segregowanie asortymentu kategoriami a nie markami” – mówi Piotr Śledź, Kierownik Regionu. Jak podkreśla jednym z istotniejszych aspektów dobrej rotacji danych produktów jest umiejscowienie ich na wysokości wzroku klienta.
Ekspozycje w postaci standów to sposób na zwiększenie rotacji konkretnego produktu oraz dodatkowy zarobek. „W takich miejscach najczęściej pokazujemy promocyjne produkty czy nowości. W wyróżnionych ekspozytorach prezentujemy także produkty, które łączymy ze sobą tematycznie. Na przykład sernik na zimno Gellwe, do tego galaretka truskawkowa Gellwe i bita śmietana Śnieżka Gellwe – to znacznie zwiększa wolumen sprzedaży” – mówi Kierownik Regionu.
„Muszę przyznać, że wprowadzone na końcówki regałów produkty Gellwe znacznie zwiększyły rotację. No i oczywiście ekspozytory – a w szczególności opakowania produktów z bohaterami bajek Disney’a – to strzał w dziesiątkę!” – podkreśla Sławomir Kołodziejczyk, współwłaściciel sklepu.
Hity sprzedażowe Gellwe w Groszku
Jak przyznaje pan Sławek, z pewnością hitami są wspomniane już ciasta czy babeczki w proszku w opakowaniach Disney’a, które dodatkowo wyróżnione są na standach w sklepie. „Na początek zamówiliśmy jeden taki stand, a po tygodniu – zamówiliśmy kolejne, bo naprawdę było warto. Obserwowałem jak klienci na to reagują. Zwłaszcza Ci najmłodsi. Żadne dziecko nie przeszło obojętnie obok tego standu i rodzic nie miał wyjścia – w koszyku zakupowym musiał znaleźć się produkt z ulubionym bohaterem bajki Disney’a” – dodaje z uśmiechem współwłaściciel sklepu Groszek. W ostatnim czasie detalista zaobserwował znaczny wzrost sprzedaży wszystkich ciast w proszku Gellwe, dlatego też za namową przedstawiciela handlowego półka ta jest stopniowo poszerzana. „No i oczywiście na bieżąco dużą rotacją charakteryzują się galaretki oraz wszystkie produkty do pieczenia tej marki – cukry wanilinowe, proszki do pieczenia, żelatyny czy soda oczyszczona. To pozycje niezmiennie obowiązkowe. Nie można pominąć także mieszanek żelujących Gellwe jak Konfiturex 2:1, 3:1, które na zbliżający się sezon owocowy są niezbędne, ponieważ moda na samodzielne przygotowywanie domowych przetworów zatacza coraz szersze kręgi i dociera do dużych miast” – dodaje pan Sławek.
Promocje, ceny, gratisy
Sławomir Kołodziejczyk jako klient FoodCare docenia także różnego rodzaju „dodatki” czy promocyjne ceny, które otrzymuje od firmy. „Zawsze mogę osiągnąć z tego korzyść w postaci zarobku. Najważniejsze, że jest taka możliwość i chęć współpracy ze strony producenta Gellwe” – mówi współwłaściciel sklepu w Nowym Sączu.
„Zawsze kiedy oferuję produkty w promocji przedstawiam Sławkowi kalkulację, pokazuję, że na tym zarobi. A jeżeli każdą promocję cenową wzmocnimy dodatkową ekspozycją – zyski będą zwiększone, co zapewni obustronną korzyść. A przecież o to nam chodzi” – dodaje pan Mikulski.
Ważna współpraca
Jednym z ważniejszych aspektów w dobrej współpracy z detalistami są regularne wizyty. „Ja jestem w sklepie przynajmniej raz w tygodniu, co przynosi znaczące efekty. Wiem co dobrze rotuje, co mogę zmienić by zwiększyć sprzedaż, co zaproponować jako dodatek, jaką dać promocję. Naszą dewizą jest bycie dla klienta partnerem” – mówi z uśmiechem pan Mikulski.
Michał pilnuje swoich produktów, dba o półkę, to ma ogromne znaczenie. Gdyby każdy z przedstawicieli tak dbał o swoje produkty – ja miałbym mniej pracy i byłbym bardzo bogatym właścicielem sklepu” – mówi z zadowoleniem pan Sławek.
Według detalisty z Nowego Sącza jeżeli współpraca na linii przedstawiciel – kupiec układa się dobrze – to przekłada się na zyski obu stron. „Zyskujemy większą sprzedaż, no i oczywiście dobre marże. To wszystko powoduje zwiększenie obrotów całego sklepu! A przecież każdy kupiec chce zarabiać. Z marką Gellwe i przedstawicielem takim jak Michał – mam pewny zysk” – podsumowuje pan Sławek. Gellwe to ekspert w spełnianiu najsłodszych zachcianek i pragnień. Czy spełnia je również w odniesieniu do detalisty? Zdecydowanie: TAK!
Monika Górka
