Gospodarka

Brak czasu dużym obciążeniem dla mikroprzedsiębiorców

Czwartek, 21 listopada 2019
Sektor MŚP stanowi o sile krajowej gospodarki, generując znaczny procent PKB i zatrudniając ponad 4 mln pracowników. Obok barier administracyjnych czy finansowych, dużym utrudnieniem dla właścicieli mikro, małych i średnich firm jest brak czasu, dlatego coraz częściej szukają oni narzędzi do optymalizacji swojej pracy. Chętnie wykorzystują social media czy nowoczesne aplikacje w prowadzeniu biznesu.
Według GUS w ubiegłym roku działało w Polsce 2,1 mln przedsiębiorstw zatrudniających do 9 osób. Łącznie w mikro-, małych i średnich firmach pracuje 4,1 mln pracowników.

– Małe biznesy stają się świadome tego, że rynek jest coraz bardziej konkurencyjny. Przechodzimy od rynku, na którym wystarczyło być dobrym wykonawcą usług czy dobrym producentem, do modelu, w którym trzeba dodatkowo umieć swój produkt sprzedać i promować – mówi agencji Newseria Biznes Sebastian Maśka, współzałożyciel i prezes Versum.

Jak ocenia, jedną z głównych bolączek dla właścicieli mikro-, małych i średnich firm jest obecnie brak czasu. Potwierdza to tegoroczne „Badanie Polskiej Mikroprzedsiębiorczości”, przeprowadzone przez ARC Rynek i Opinia na zlecenie inFakt, z którego wynika, że 26 proc. przedsiębiorców uznaje brak wolnego czasu za jedno z głównych obciążeń w swojej działalności. Dlatego właśnie firmy z sektora MŚP poszukują narzędzi do automatyzacji i optymalizacji swojej pracy.

Nowe technologie i narzędzia, takie jak modele software as a service czy wynajem długo- i krótkoterminowy, wcześniej zarezerwowane dla dużych firm, teraz są już także powszechnie dostępne dla tych małych i średnich, co ułatwia im funkcjonowanie na rynku i podnosi konkurencyjność. MŚP wciąż jednak ma problem z wykorzystaniem ich na szeroką skalę. Przykładowo, z danych GUS wynika, że w Polsce tylko 11,5 proc. przedsiębiorstw wykorzystuje rozwiązania chmurowe, z czego jedną trzecią (ok. 37 proc.) stanowią duże firmy zatrudniające powyżej 250 pracowników. Z kolei raport GUS „Społeczeństwo informacyjne w Polsce w 2018 roku” pokazuje, że choć dostęp do internetu szerokopasmowego ma już 95 proc. polskich firm, to tylko 2/3 ma internet mobilny.

– Na pewno rynek przechodzi w kierunku mobilności. Mały biznes będzie chciał zarządzać swoją działalnością przez telefon komórkowy i to już się dzieje. Wykorzystywanych jest coraz więcej aplikacji. Dzięki internetowi i social mediom mały biznes jest w stanie rozpropagować swoje usługi czy produkty bardzo szeroko, i to bez dodatkowego wsparcia marketingowego i PR-owego. Sektor MŚP w Polsce w coraz większym stopniu rozumie, że nie trzeba wszystkiego posiadać, można share’ować. Ekonomia współdzielenia to jest trend, który będzie zyskiwał na popularności – mówi Sebastian Maśka.

Stworzone przez Versum oprogramowanie jest przykładem technologii skierowanej do MŚP, która ma optymalizować czas i pracę przedsiębiorstwa. Narzędzie jest skierowane do firm z branży hair & beauty, salonów fryzjerskich, gabinetów SPA itp. Pozwala kompleksowo zarządzać salonem, wizytami, rezerwacjami czy magazynem. W aplikacji można notować terminy wizyt wraz z rodzajem usługi i wszystkimi szczegółami, włącznie z informacjami o kliencie, jego upodobaniach, uczuleniach, dacie urodzin. Wszystkie wpisy synchronizują się z wirtualnym terminarzem. Aplikacja ma też powiadomienia SMS, umożliwia przygotowywanie raportów i statystyk dotyczących działalności firmy i efektywności pracowników. W tej chwili z oprogramowania w 6 wersjach językowych korzysta już ponad 37 tys. specjalistów z branży hair & beauty w blisko 100 krajach na świecie.



źródło: newseria.pl


tagi: MŚP , mikrofirmy , zarządzanie firmą , przedsiębiorcy , aplikacje , social media , technologie ,