Z rynku FMCG

Batumi – nowa sieć piekarni gruzińsko-ormiańskich wchodzi na rynek

Środa, 11 września 2019
Gruzja – słynąca z niepowtarzalnych widoków i wyjątkowego jedzenia przyciąga wiele osób, pragnących poczuć atmosferę i smaki tego kraju. Jednym z nich jest Marcin Kozerawski –przedsiębiorca prowadzący kilka spółek o różnych profilach, który zdecydował się przenieść cząstkę tego magicznego miejsca właśnie do Polski. Tak powstała Batumi, czyli sieć piekarni gruzińsko-ormiańskich, łączących gruzińską tradycję z polską nowoczesnością.
Gruzja to kraj mocno zróżnicowany pod względem przyrodniczym. Jego wyróżnikiem są fascynujące zabytki, oryginalna kultura z prastarym folklorem i co istotne, wyborne przysmaki. Nic w tym dziwnego, że przyciąga nie tylko turystów, ale i miłośników dobrego jedzenia. – Gruzja to wyjątkowe miejsce, gdzie serdeczność mieszkańców jest wręcz legendarna, a piękne widoki i pyszne jedzenie są codziennością. Nie bez przyczyny nazywana jest perłą Kaukazu. Intryguje, a zarazem ciekawi mnie kultura tego kraju i jego niepowtarzalne smaki. Gruzini stawiają tylko na naturalne składniki – co w obliczu trendu na ekologiczne produkty ma niebagatelne znaczenie. W mojej głowie zrodził się wówczas pomysł przeniesienia kawałka Gruzji do mojego kraju, łącząc gruzińską tradycję wypieków z polską nowoczesnością. Tak powstała piekarnia Batumi – tłumaczy Marcin Kozerawski, pomysłodawca i właściciel sieci piekarni Batumi.

Trend na naturalne produkty jest obecny na rynku od kilku lat i nic nie wskazuje, aby miał z niego szybko zniknąć. Wiele firm kieruje się tą filozofią, przyciągając klientów wyjątkowym smakiem produktów, bez polepszaczy i konserwantów. I takie jest właśnie Batumi. Spośród innych punktów gastronomicznych wyróżnia się przede wszystkim doborem tylko najwyższej jakości naturalnych składników. Pieczywo nigdy nie jest mrożone, dając gwarancję świeżości na co dzień. Doskonały smak to zasługa wyłącznie mąki, wody, soli i tradycyjnego gruzińskiego pieca. W Batumi pracują zwłaszcza Polacy, natomiast pieczę nad recepturami i wypiekaniem pieczywa sprawuje doświadczony mistrz wypieków z Gruzji. Praktyki w tym zakresie przenoszone są z pokolenia na pokolenie. Najistotniejszy element w całym procesie stanowi gruziński piec tone – to on jest sercem piekarni. Nadaje niezwykłego aromatu i chrupkości pieczywu. Aby ciasto do chlebków puri znalazło się w piecu nierzadko trzeba się mocno nagimnastykować. Osoba obsługująca piec musi „zanurkować” w jego głąb, precyzyjnie przyklejając ciasto do ścianek. Wymaga to nie tylko doświadczenia, ale i nie lada precyzji.

Piekarnia w swojej ofercie posiada różnego rodzaju wypieki gruzińsko-ormiańskie, a także lokalne produkty. Najpopularniejszy jest chlebek puri, o owalnym kształcie z chrupiącą skórką. Przygotowywany jest na bieżąco, dlatego wybierając się do piekarni można mieć pewność, że chleb zawsze będzie świeży i ciepły. Chaczapuri z kolei to dosłownie chleb z twarogiem. W piekarniach Batumi poza tradycyjną odmianą przygotowywane są także wersje ze szpinakiem, kurczakiem oraz szynką. Poza wytrawnymi, można skosztować również tych słodkich, do których nadzienia przygotowywane są wyłącznie ze świeżych, sezonowych owoców tj. truskawki, maliny, śliwki czy wiśnie. W okresie zimowym Batumi planuje wprowadzić polski twist do gruzińskich wypieków, tworząc chaczapuri m.in. z bigosem oraz z kapustą i grzybami. Chikali to obok puri i chaczapuri najbardziej rozpoznawalna potrawa kuchni gruzińskiej, w której farsz to połączenie odpowiednio doprawionego mięsa i rosołu. Na uwagę zasługują również pielmieni, czyli pierożki o niewielkich rozmiarach wypełnione świeżym, grubo mielonym mięsnym farszem. W menu deserowym natomiast znajdują się naturalne gruzińskie lody, ręcznie przygotowywana cytrynowo-limonkowa lemoniada z nutką bazylii oraz aromatyczna gruzińska kawa.

Działająca w modelu franczyzowym sieć Batumi posiada swoje punkty w Warszawie, Gdyni i Sopocie.  W najbliższej przyszłości sieć wejdzie również do Krakowa i Gdańska. Do końca roku planuje otwarcie łącznie 20 lokali w całej Polsce.




tagi: Batumi , sieć piekarni gruzińsko-ormiańskich ,