Z rynku FMCG

Słodka Noc Muzeów w Fabryce E.Wedel za nami

Poniedziałek, 21 maja 2018
Gdyby tegoroczną Noc Muzeów mierzyć szerokością uśmiechu zwiedzających to z pewnością wygrałaby Fabryka Czekolady E. Wedel. To było najsłodsze miejsce w Warszawie i nikt, kto w sobotę odwiedził wedlowskie zakłady nie mógł narzekać na brak - nie tylko smakowitych - atrakcji.
Fabryka czekolady to miejsce, które rozpala wyobraźnię każdego niezależnie od wieku. Trudno się więc dziwić radości blisko 3 tys. osób, które podczas tegorocznej Nocy Muzeów miały okazję z bliska zobaczyć, jak powstają ich ulubione słodkości i poznać drogę, którą przejść muszą małe ziarna kakaowca z Ghany, by stać się pyszną czekoladą z Wedla.

Trasa zwiedzania wiodła m.in. przez Pracownię Rarytasów, gdzie goście na żywo obserwowali kunszt artystycznej pracy wedlowskich mistrzów czekolady. Ogromne wrażenie zrobiła na wszystkich również Galeria Rzeźb, pełna prawdziwych czekoladowych dzieł sztuki.

Na wycieczkowym szlaku podczas Nocy Muzeów zwiedzający mogli także poznać historię firmy i odwiedzić historyczny gabinet Jana Wedla, jednego z pierwszych właścicieli fabryki, który – być może siedząc właśnie w tym pomieszczeniu – wymyślił w latach 30. XX wieku recepturę popularnych do dziś pianek Ptasie Mleczko®. Dzięki staraniom Jana Wedla powstał również słynny chłopiec na zebrze – symbol wedlowskiej czekolady, który towarzyszy marce od 1926 roku.

Chłopiec na zebrze cieszył się zresztą dużą popularnością również podczas sobotniego zwiedzania. Każdy uczestnik mógł w czasie wycieczki wziąć udział w mini-grze – w nagrodę za odgadnięcie trzech rebusów na trasie uczestnicy otrzymywali brelok z postacią chłopca.

Całości zwiedzenia dopełniał słodki poczęstunek – żelki i czekoladowe tabliczki. Przed Fabryką można było zaś kupić kubek pysznej, gorącej czekolady oraz zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie w wedlowskiej fotobudce. 

Przez całą Noc Muzeów w strefie Pijalni Czekolady E.Wedel zbierane były również historyczne opakowania wedlowskie. Każdy kto przyniósł oryginalne opakowania sprzed 1989 r. otrzymał słodycze. Dodatkowo na pierwsze 30 osób czekały zaproszenia do Muzeum Warszawy, w którym już 9 czerwca zostanie otwarty Gabinet Opakowań Firm Warszawskich. Będą w nim prezentowane opakowania o rozmaitych formach, wykonane z różnych tworzyw, przeznaczone do produktów licznych branż warszawskiego przemysłu. Najwięcej eksponatów pochodzi z dwudziestolecia międzywojennego – będą wśród nich pudełka po czekoladkach i innych słodkościach od E. Wedel.  



tagi: E.Wedel , Noc Muzeów w Fabryce , Fabryka Czekolady ,