Kategorie produktów

Niemiłe epizody

Poniedziałek, 12 lutego 2018 HURT & DETAL Nr 02/144. Luty 2018
Hedwiżyn to mała miejscowość i nie dochodzi do kradzieży, ponieważ mieszkańcy się znają. Do tego dochodzi fakt, że mam monitoring. Ale zdarzyła mi się taka sytuacja, że przyłapałem klienta na próbie kradzieży. Pewnego dnia wieczorem przyszedł do sklepu pijany i kręcił się alejce w głębi sklepu. To wzbudziło moje podejrzenia, od razu zacząłem patrzeć w monitoring i zauważyłem, że wspomniany mężczyzna pakuje słoik ogórków za kurtkę. Poszedłem na sklep, zabrałem słoik z powrotem na półkę i wyprosiłem pana ze sklepu. Zadziwiające było jednak to jak chciał on schować słoik ogórków pod kurtką i z kolegą postanowiliśmy obejrzeć nagranie z monitoringu. I jak się okazało, w tym czasie jak ja szedłem do niego zdążył jeszcze schować paprykarz w kieszeni w spodniach a tego już nie widziałem. Był to jednorazowy klient i się więcej nie pojawił. Monitoring pomaga w złapaniu złodzieja, ale jak widać, nie zawsze potrafi odstraszyć takie osoby.
Leszek Bugała
Właściciel sklepu w Hedwiżynie




tagi: rozmowy niefiltrowane , sprzedaż , handel ,